67 odpowiedzi w tym temacie

[budo_silvio]

Macie kadzidla w dojo, cos jak w kosciele?

Szczepan, w kościele są zwykłe kadzidła, a u nich są z marihuany.
Silvio

[budo_authority]

[quote name="budo_Silvio"][/quote]

Szczepan, w kościele są zwykłe kadzidła, a u nich są z marihuany.
Silvio[/quote]

To ma byc smieszne ? To jest Luserski text... myslisz ze dragi to smieszna sprawa ?

[budo_piguła]

Szczepan, w kościele są zwykłe kadzidła, a u nich są z marihuany.
Silvio

ale masz beznadziejne skojarzenia to wcale nie było zabawne

[budo_szczepan]

Ale po co wam w dojo te kadzidlo? :? Przeciez z tym nie mozna pozadnie cwiczyc?
sz(uczulony na jakikolwiek dymek w dojo)

[budo_piguła]

powiem szczerze , że byłam pewna że we wszystkich dojo są one używane - chyba się myliłam
wiesz co- zapytam dziś na treningu po co sensei wogle je przynosi - oczywiście jak będzie miał dobry humor bo nie chcę oberwac po uszach

[budo_piguła]

no i nie odważyłam się zapytać!!!!!!!!!!!!!!!!!! :? :? :?
ale podejżewam że je poprostu lubi- a może stara się stworzyć klikat?
mogę sobie gdybać ale tak naprawdę nikomu z nas nie przeszkadzają i traktuje się je u nas jak swojego rodzaju rytuał treningowy.
poza tym nie ma u nas alergików - jak narazie

[budo_vitari]

shudokan huhuhu i to Gliwicka sekcja. Az sie zalogowalam z wrazenia, ze wspolbywalcow napotykam na internetowym forum. No no no.


co do przemian mej skromnej osoby pod wplywem treningow to hmm... zasadniczo zmienila sie moja tkanka miesniowa, sprawnosc fizyczna i samopoczucie, ale cwicze dopiero 5 miesiac wiec trudno cokolwiek wiecej napisac...

a co do shudokanu, to fakt, bolesnie bywa =)

[budo_stranger]

Też trenuję shudokan od 3 miesięcy w Zabrzu. Trzeba przyznać że czasem jest bardzo boleśnie ale lubię to. Nie wiem jak jest w innych stylach ale u nas na treningach bardzo kładą nacisk na wytrzymałość i kondycję. Odkąd zacząłem wzrosła mi właśnie owa kondycha, samodyscyplina no i na codznień jestem bardziej opanowany, spokojny.