Skocz do zawartości


Zdjęcie

No ale po co ci to...??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
82 odpowiedzi w tym temacie

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Niebezpieczny cham!!
Zaraz zaraz.... przeciez on mnie lubi ? Czyli niebezpieczny jest dla innych :) Czyli ja w ten sposob jestem absolutnie bezpieczna i zabezpieczona :)
Kocham go!
  • 0

budo_langus
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1155 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sanok
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Witam

- "Dlaczego nosisz nóż?"
- Bo nie mogę nosić miecza.

To proste przecież.
(((:

Ktoś napisał że zjada jabłka ze skórkami. Ja też. Tylko najpierw je "odcinam" z tego jabłka. Jabłko lepiej smakuje po kontakcie z nożem (:
Noż może służy także dziecku do zabawy. Mój roczny brzdąc potrafi przez godzinę oglądać Victorinoxa. Oczywiście poskładanego (:

Pozdrowionka
  • 0

budo_sokół
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Józefów k/Otwocka

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Ba
Mnie też ostatnio skrytykowała kobieta (koleżanka). Nóż jest do zabijania. Ty też chcesz zabijać? Jak możesz?

Po tym zmieniłem temat, na; co u ciebie słuchać?.

strach przed nożem, jest, był i będzie.
  • 0

budo_pieswidmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 656 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Suwałki

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Wiesz, butami też można zabić, a wszyscy je noszą... :roll:
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??

Wiesz, butami też można zabić, a wszyscy je noszą... :roll:

i autami jeżdzą... to dopiero maszynki do zabijania
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Ostatnio znajomy neostrade kupil, nie dzialala wiec poprosil mnie (informatyka rzekomo ;) ) o pomoc. Co sie okazalo, kabel z telefonu brat mu zle zmontowal :) Trzeba bylo profesjonalnie ;) druciki pozamieniac, kombinerek nie bylo, zadnych narzedzi w poblizu, ale przypomnialem sobie o Sebenzie w kieszeni, 3 ciecia, kabelki zmontowane, neostrada dziala. 8)

Takich sytuacji jest sporo, im czesciej nosze noz tym czesciej przekonuje sie jak jest przydatny. A znajomi dowiaduja sie dopiero wtedy, jak jest potrzebny, tak zdrowiej...
  • 0

budo_solitaire
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??

można odgryźć odstającą nitkę od spódnicy żony, ale odcięcie jest mniej komentowane.

Odgryzienie zaś może być w konsekwencji dużo przyjemniejsze... :wink:
  • 0

budo_qkiel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1732 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??

im czesciej nosze noz tym czesciej przekonuje sie jak jest przydatny

hola hola, tu nie powinno byc ZAWSZE ?
  • 0

budo_laserdance
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??

Swego czasu miałem taki zwyczaj że łaziłem po domu i wszędzie szukałem czegoś co dało się pociąć, przebić itd. Nawet meble musiałem czasem "wyrównać"...

Albo jak jakiś pomidor czy ogórek leży w kuchni na szafce :) . Aż się prosi,żeby wypróbować na nim ostrość noża i go chlasnąć albo dźgnąć :) . Miałem już z tego powodu niejedną awanturę :) . A meble to też czasami ukłuję - nie mogę się oprzeć - tak coś człowieka gryzie jak od czasu do czasu nie użyje ostrza :) .
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Cale biurko mam w sznytach. Za pomidory sie zbiera oj tak...
Noz nie lubi bezczynnie siedziec :)
  • 0

budo_laserdance
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Ktoś z rodzinki zobaczy,że nieszczęsne warzywko tak się marnuje to zaraz z wrzaskiem na człowieka,że mógł na czym innym wypróbować :) . A ja tak uwielbiam ciąc i kłuć :oops: :) .
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Dlatego ja mam taktyke :)
CHlast chlast chlast a na koniec obcinasz pochlastana czesc pomidorka i zjadasz :)
- No co, glodny bylem :P :) 8)
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Generalnie nie wchodzę w dyskusje"Po co ci to?" od czasu gdy przegadałem z ojcem kumpla cała imprezę, a o 3 w nocy uświadomiłem sobie, że jedyne co jest w stanie z siebie wybełkotać pan doktor socjologii to "jesteś pojebany...eep...powinieneś się leczyć".

Po prostu nie wyciagam noza przy ludziach i tyle.

Znajomi wiedzą że noszę i wiedzą po co i dlaczego. Nieprzekonanych nawracam kuchennymi Victorinoxami za 12 pln. Poużywa i zrozumie.

Pomaga.
  • 0

budo_laserdance
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Niby tak ale jak na złość zachciewa mi się "chlastać" jak jestem już solidnie najedzony :) . I później nie ma co robić z dowodami zbrodni :) .
Żeby było na temat: na pytanie "po co ci nóż ?" odpowiadam "żeby go używać". I po sprawie :wink: .
  • 0

budo_bayer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 378 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
A do mnie dzisiaj przyszły koleżanki i zapytały czy porzycze im noża na chwilę. Potem usłyszałem "Dobrze że nosisz ze sobą całe to dziadostwo".
Ucieszyłem sie nie wiem czemu.
Wymyśliłem moje motto życiowe:
Można żyć bez noża, tylko co to za życie...

Jak kiedyś zacytujecie to podpiszcie: Bayer
  • 0

budo_elwood
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 237 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??

Witam!
W temacie chyba pytanie jakie slyszymy najczesciej. "Po co ci ten noz? No fajnie ze go masz, rozumiem,z e nie jestes bandyta i w ogole ale po co ci on na codzien? Przyklady, przyklady podawaj!"


"Bo ostatnio mam duzo stresow w pracy...." :lol:
  • 0

budo_tiana
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
To tak jakby kto zapytal po co mi prawa reka, czy drugie oko;)
  • 0

budo_lubek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Breslau

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Jako newbie nówka sztuka witam wszystkich! Natomiast co do tematu to raczej wiadomo do czego służy nóż- do cięcia!!! A jeszcze ostry to sam otwiera się w kieszeni i prosi "krój mną ,KRÓJ , PRZECINAJ".
Jako młodziutki nożocholik miałem okazję doświadczyć sceptycyzmu znajomych co do mojej nowej pasji, każdy pytał "po co ci to", "a na co ", "co ty bandyta jesteś?". Wszyscy z was na pewno to kiedyś przeszli.
Natomiast gdy przyszło co do czego to moja piczka okazała się jak najbardziej na miejscu i pokazała do czego może się przydać. Ale do rzeczy:
Wyszedłem z moimi znajomymi do knajpy na 1 dzień świąt (nie omieszkałem zabrać prezentu od mikołaja- mojej piczki-proszę się nie śmiać to mój pierwszy nóż i dopiero zaczynam). Elementem świątecznego wystroju knajpy były leżące na stolikach orzechy włoskie. Po kilku kolejkach grzanego wina kilku kolegów zgłodniało i postanowiło spałaszować w/w wystrój. "Twardziele" próbowali rozłupać orzechy najprostszą metodą jeden o drugi lecz podejrzewam, żę wiek orzechów miał z tym coś wspólnego gdyż próby były nadaremne. Wtedy do akcji wkroczyła Pika i niedowiarkowie przestali wątpić. Pika powędrowała w koło uzyskując aprobatę zgromadzonych. Co ciekawe najbardziej zdziwiła mnie koleżanka która długo oglądała i dotykała ostrza (nie bez ostrzeżeń z mojej strony "kochani proszę ostrożnie"). Czyżby kolejna zarażona?
Reasumując: otoczenie będzie kpiło i żartowało do czasu gdy okaże się, że twój nóż bezpiecznie leżący w tylnej kieszeni jest baaaardzo potrzebny.
NOŻOCHOLIZM GÓRĄ!!!!!!!!!!
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
A do czego może służyć nóż w codziennym życiu?
1. Szykowanie posiłku
2. ostrzenie ołówków
3. rozcinanie listów , paczek itp.
4. Skórowanie, trybowanie itp.
5. Argument w ciemnej ulicy mówiący , ze nie należy zaczepiać spokojnych ludzi.
6. Dokręcanie, odkrecanie, wyciąganie.
7. Dopiszcie sobie reszte bo mi pomysłów zabrakło.
Pozdrowienia.
  • 0

budo_pieswidmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 656 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Suwałki

Napisano Ponad rok temu

Re: No ale po co ci to...??
Jak to po co... 8O :?: :roll: 8)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Z głodu bym padł, gdyby nie moi mali przyjaciele :) :) :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024