No ale po co ci to...??
Napisano Ponad rok temu
Odpowiedź: To nóż do kopert - prowadzę korespondencję seryjną
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mi się, że w naszym przypadku (POLACY) pozostała w każdym z nas cząstka szalonej husarii i ułańskich tradycji. Miłość do koni i białej broni. Konie zastąpiliśmy samochodami (patrz polskie drogi) a miłość do białej broni, nożomanią. Dlatego jeśli pada pytanie, do czego ci ten nóż odpowiadaj: Jest mi potrzebny. To takie samo dziecinne pytanie jak, (po co ci samochód). Nóż daje wolność, niezależność, poczucie bezpieczeństwa, zaspakaja odwieczne pragnienia posiadania rzeczy nietuzinkowych i wywołuje dreszczyk emocji u obserwatora (kobiety to lubią)
Posiadacz dobrego noża nie musi pokazywać otoczeniu ze jest kimś lepszym, bo ma dobry nóż, jest po prostu sobą, bo wie, że jest przy nim przyjaciel, który go nigdy nie zawiedzie.
Pozdrawiam
Sokół! Ja pie...ę! Mówisz tak jak Harleyowiec, tzn. poczucie wolności i te rzeczy...
Napisano Ponad rok temu
Sokół! Ja pie...ę! Mówisz tak jak Harleyowiec, tzn. poczucie wolności i te rzeczy...
no, motorki tez mnie rajcują
Napisano Ponad rok temu
wiesz stary... mam uraz do nozyczek... taka trauma z dziecinstwa...
Napisano Ponad rok temu
Widocznie niekoniecznie wszystko, skoro nie liżesz (bo nie możesz a może jednak 8O )no proste !tzn qkiel jakbys mogl to bys tez sobie jajca lizal?
wszystko jest dla ludzi
Napisano Ponad rok temu
azeby rozwiac watpliwosci... chyba bym nie mogl sam wykonac takiej sztuczki, nie probowalem, ale tez gimnasta w zadnym wypadku nie jestem :wink: (nie, nie bede probowal 8) )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- Po kolana (dot. posiadacza oręża rozmiarów znacznych (kakiś maczet np.))
Napisano Ponad rok temu
Dobra, nie robcie offtopicu, ten watek jest mi potrzebny w celu popelnienia manifestu tudziez dysertacyjki niemalej na MS 8)
No dobra.
Ale wracając do mojej poprzedniej wypowiedzi. Nóż ogólnie zawsze się do czegoś przyda, (bo jest narzędziem). A używają go ludzie o specyficznym i dość ciekawym podejściu do życia. WSZYSTKO SIĘ DA ZROBIĆ. Takie jest moje zdanie. Możesz być sportowcem, budowlańcem, biznesmenem, maklerem, elektromonterem, jeśli masz to coś w sobie, to wiesz, że on jest ci potrzebny. A argumentowanie komuś, do czego konkretnie jest mi on potrzebny, wydaje mi się bezsensowne. NOŻE SĄ DO CIĘCIA i PRZEBIJANIA. Wiertarki do wiercenia a młotki do wbijania gwoździ. A jak ktoś znajdzie szersze zastosowanie to chwała mu za to.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dobra, nie robcie offtopicu, ten watek jest mi potrzebny w celu popelnienia manifestu tudziez dysertacyjki niemalej na MS 8)
Poza tym co już zostało tu wymienione i innymi (raczej przemilczanymi) opcjami z kręgu politycznej niepoprawności&moralnego niepokoju :wink: , mam jeden całkiem sensowy 8) punkcik do kolekcji:
PodręcznaNiszczarkaDokumentów
, czyli np. Spyderco Military zamieniające w ciągu paru sekund luźno wiszącą kartkę A4 w papierowy makaron :twisted:
pzdr
Heimdall
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mi noż pomógł pozbyć sie nałogu. Kiedy łaziłem po domu na nikotynowym głodzie i nie miałem co z soba zrobić bawiłem sie ruskim balisongiem i zułem gume. Nie pale od ponad 1,5 roku a za zaoszczędzoną kasę ...kupiłem noż
To bije wszystko.
Napisano Ponad rok temu
Mi noż pomógł pozbyć sie nałogu. Kiedy łaziłem po domu na nikotynowym głodzie i nie miałem co z soba zrobić bawiłem sie ruskim balisongiem i zułem gume. Nie pale od ponad 1,5 roku a za zaoszczędzoną kasę ...kupiłem noż
Z nałogu w nałóg
Napisano Ponad rok temu
A tak poważnie moi znajomi stwierdzili ostatnio że zawsze znajdę sobie pretekst żeby użyć noża.
Można oderwać karteczkę, ale lepiej jest odciąć, można przerwać jabłko na pół, ale wygodniej jest rozciąć, można odrywać kawałki drożdżówki, ale bardziej kulturalnie jest ją pociąć, można odgryźć odstającą nitkę od spódnicy żony, ale odcięcie jest mniej komentowane.
Jednym słowem noszę nóż dla tych "ALE".
Ochroniaże w mojej pracy (tpsa) najpierw sie troche czepiali, ale się przyzwyczaili.
Napisano Ponad rok temu
No wreszcie ktoś pojął o co chodzi z tymi nożamiBo laski na to lecą!!!
Napisano Ponad rok temu
No wreszcie ktoś pojął o co chodzi z tymi nożamiBo laski na to lecą!!!
No wlasnie nie za abrdzo bo jedna taka bardzo sympatyczna i nie glupia znajoma nie moze sie nadziwic tym nozom moim i on awlasnie mnie sprowokowala do zalozenia tego watku Na kazda rzecz praktycznie jaka napisalem,z e robie nozem znajdywala dwa alternatywne sposoby i badz tu madry czlowieku
W ogole 95% panien na roku na mnie z tymi nozami patrzy jak na jakiegos nienormalnego typa a jedna to jak zopbaczyla Ampha u mnie przy pasku to po kilku zdaniach wymienionych z serii co to i po co stwierdzila: "ee.. to ty jestes niebezpieczny?"
Wiec ten argument odpada
Napisano Ponad rok temu
Mowia niebezpieczny, a mysla co za gosc 8)
Ty.... mozliwe
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Crash-testy noży kontra sprzedaż na Budo Bazarze
- Ponad rok temu
-
Nowy MT
- Ponad rok temu
-
Noże w Sopocie
- Ponad rok temu
-
Zagadka :)
- Ponad rok temu
-
Idealny nóż...no prawie
- Ponad rok temu
-
Cło za Sebi ?
- Ponad rok temu
-
Czy stal węglowa jest krucha ?
- Ponad rok temu
-
Balisongi
- Ponad rok temu
-
Spyderco Military, BM ACTF, czy cos innego w podobnej cenie?
- Ponad rok temu
-
Griptilian
- Ponad rok temu