Skocz do zawartości


Zdjęcie

gdzie we Wrocku?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

budo_amnesty
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

gdzie we Wrocku?
czesc - mam pytanie, czy we Wrocławiu jest jakas szkoła noża?? - a może coś gdzie dużą uwagę przywiązuje się do noża... - z góry dzieki za każde info. Pozdrawiam.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?
szkoła noża ??
tzn. co ??
imeinia noża ??
wykładają budowe noży ??

sprecyzuj może troszke

a przykładać wage do noża można w domu - tylko po co ważyć nóż ??

pozdrawiam :)
  • 0

budo_amnesty
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?
myśle ze nie jest to az takie trudne do zrozumienia - chodzi oczywiście o szkołe walki nożem, bądź system w którym dość znaczną uwagę poświęca się atakom lub obronie z uzyciem noża...
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?
Uff Blacha - nie pij już dziś wiecej :)

BTW - ja chyba nigdy nie zrozumiem ludzi którzy chcą atakowa / bronić się nożem - pałka, cegłówka, krzesło, pięści, ale nie nóż!!! Ciekaw jestem czy ktoś widział kiedyś jak to wygląda jak z rozciętego brzucha wyciekają flaki - ja widziałem - dziękuję i wolę walić co jest pod ręką, tak żeby ogłuszyć, niż oglądać takie widoki. A najlepiej spierdzielać ile sił w nogach (też mi się zdarzyło uciekać w nocy, rowami i chaszczami, przed 4 motocyklistami)

Niestety byłem dwa razy w sytacji użycia noża w bójce w której brałem udział - kilku na kilku - to jest naprawdę głupie jak ktoś wyciągnie nóż w takiej sytuacji. Czasem się kończy połamaną ręką (próba wytrącenia noża ławką) a czasem pięcioma latkami za kratkami za użycie niebezpiecznego narzędzia (na szczęście nie mi).
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?

Uff Blacha - nie pij już dziś wiecej :)
Niestety byłem dwa razy w sytacji użycia noża w bójce w której brałem udział - kilku na kilku - to jest naprawdę głupie jak ktoś wyciągnie nóż w takiej sytuacji. Czasem się kończy połamaną ręką (próba wytrącenia noża ławką) a czasem pięcioma latkami za kratkami za użycie niebezpiecznego narzędzia (na szczęście nie mi).


A widziałeś kiedyś dobrego nożownika i sposób w jaki walczy ? Najczęściej nie wiesz gdzie i kiedy dostałeś - tak to mniej więcej wygląda. Pisząc szkoła noża facet ma na myśli system uczący właśnie takiego zachowania bo scyzoryk za 10,50 to moze mieć każdy szczyl i choć może on tym komuś zrobić krzywdę to efektywnym wykoszystaniem noża to nie jest.

A co do zapytania po co wyciągać noż, no cóż teorii jest wiele, moja mówi by przeżyć i tylko po to.
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?

A widziałeś kiedyś dobrego nożownika i sposób w jaki walczy ? Najczęściej nie wiesz gdzie i kiedy dostałeś - tak to mniej więcej wygląda.


No cóż - jak nikt nie zauważy to może mniejszy kłopot - ale jak zauważy to niestety koniec.

Ok, może za bardzo praktycznie na to patrzę, ale jak woziłem w samochdzie pałkę, to ją kiedyś użyłem na gościa (a własciwie jego samochód) co mi przytarł lusterko. A potem woziłem gościa do szpitala, żeby mu wyjmowali szkło z oka, zapłaciłem za jego boczną szybę w audicy i modliłem się aby tylko na tym się skończyło.

Tak samo widzę sprawę z nożami do walki - ktoś nas wkurzy lub bedziemy mieli wrażenie zagrożenia i wyjmujemy nóż - konsekwencje są zawsze - i z regóły straszne.
  • 0

budo_nuevo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 433 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?
To że, Ty nad sobą nie panujesz, nie znaczy, że nóż jest nieodpowiednim narzędziem do obrony w skrajnej sytuacji.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?
Ano... wożę solidną pałę w samochodzie, i jakoś nigdy do tej pory nawet mnie nie korciło, żeby ją wyjąć. A miałem stłuczkę w której koleś nie przytarł mi lusterka, tylko połamał plastiki z tyłu (2500PLN ;) ).
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?
Jestem niespotykanie spokojnym człowiekiem. :)

I też miałem już kilka wypadków - na razie nie ze swojej winy :P Nigdy wcześniej nie korciło mnie, żeby kogoś za to bić - ot po prostu stało się. I tylko raz wyciągnołem tą lagę - o jeden raz za dużo. Dlaczego to zrobiłem - do tej pory się zastanawiam - może zły dzień miałem :twisted:

Ale nie użyłem jej jak mnie facet chciał wyciągnąć z samochodu i lać (tzn. zaatakował mnie). Chciał mnie wyciągać, ale w końcu sam wyszedłem - tylko on już wtedy nie chciał, żebym wychodził :)

No a potem zbierał .... ech nie ważne, w każdym razie już lagi nie wożę bo i rękami można sobie poradzić.
  • 0

budo_amnesty
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: gdzie we Wrocku?
Marecki - san - nie moge Ci odpowiedziec bo mi wywala skrzynke - jesli to nie problem to daj znac na mail - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024