gdzie we Wrocku?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tzn. co ??
imeinia noża ??
wykładają budowe noży ??
sprecyzuj może troszke
a przykładać wage do noża można w domu - tylko po co ważyć nóż ??
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
BTW - ja chyba nigdy nie zrozumiem ludzi którzy chcą atakowa / bronić się nożem - pałka, cegłówka, krzesło, pięści, ale nie nóż!!! Ciekaw jestem czy ktoś widział kiedyś jak to wygląda jak z rozciętego brzucha wyciekają flaki - ja widziałem - dziękuję i wolę walić co jest pod ręką, tak żeby ogłuszyć, niż oglądać takie widoki. A najlepiej spierdzielać ile sił w nogach (też mi się zdarzyło uciekać w nocy, rowami i chaszczami, przed 4 motocyklistami)
Niestety byłem dwa razy w sytacji użycia noża w bójce w której brałem udział - kilku na kilku - to jest naprawdę głupie jak ktoś wyciągnie nóż w takiej sytuacji. Czasem się kończy połamaną ręką (próba wytrącenia noża ławką) a czasem pięcioma latkami za kratkami za użycie niebezpiecznego narzędzia (na szczęście nie mi).
Napisano Ponad rok temu
Uff Blacha - nie pij już dziś wiecej
Niestety byłem dwa razy w sytacji użycia noża w bójce w której brałem udział - kilku na kilku - to jest naprawdę głupie jak ktoś wyciągnie nóż w takiej sytuacji. Czasem się kończy połamaną ręką (próba wytrącenia noża ławką) a czasem pięcioma latkami za kratkami za użycie niebezpiecznego narzędzia (na szczęście nie mi).
A widziałeś kiedyś dobrego nożownika i sposób w jaki walczy ? Najczęściej nie wiesz gdzie i kiedy dostałeś - tak to mniej więcej wygląda. Pisząc szkoła noża facet ma na myśli system uczący właśnie takiego zachowania bo scyzoryk za 10,50 to moze mieć każdy szczyl i choć może on tym komuś zrobić krzywdę to efektywnym wykoszystaniem noża to nie jest.
A co do zapytania po co wyciągać noż, no cóż teorii jest wiele, moja mówi by przeżyć i tylko po to.
Napisano Ponad rok temu
A widziałeś kiedyś dobrego nożownika i sposób w jaki walczy ? Najczęściej nie wiesz gdzie i kiedy dostałeś - tak to mniej więcej wygląda.
No cóż - jak nikt nie zauważy to może mniejszy kłopot - ale jak zauważy to niestety koniec.
Ok, może za bardzo praktycznie na to patrzę, ale jak woziłem w samochdzie pałkę, to ją kiedyś użyłem na gościa (a własciwie jego samochód) co mi przytarł lusterko. A potem woziłem gościa do szpitala, żeby mu wyjmowali szkło z oka, zapłaciłem za jego boczną szybę w audicy i modliłem się aby tylko na tym się skończyło.
Tak samo widzę sprawę z nożami do walki - ktoś nas wkurzy lub bedziemy mieli wrażenie zagrożenia i wyjmujemy nóż - konsekwencje są zawsze - i z regóły straszne.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I też miałem już kilka wypadków - na razie nie ze swojej winy Nigdy wcześniej nie korciło mnie, żeby kogoś za to bić - ot po prostu stało się. I tylko raz wyciągnołem tą lagę - o jeden raz za dużo. Dlaczego to zrobiłem - do tej pory się zastanawiam - może zły dzień miałem :twisted:
Ale nie użyłem jej jak mnie facet chciał wyciągnąć z samochodu i lać (tzn. zaatakował mnie). Chciał mnie wyciągać, ale w końcu sam wyszedłem - tylko on już wtedy nie chciał, żebym wychodził
No a potem zbierał .... ech nie ważne, w każdym razie już lagi nie wożę bo i rękami można sobie poradzić.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Klipy, filmiki, sparingi
- Ponad rok temu
-
Weihrauch HW77 vs AirArms TX200
- Ponad rok temu
-
Pytań pare ogólnych
- Ponad rok temu
-
Baton No i wreszcie zalegalizujemy go jakoś
- Ponad rok temu
-
Battodo, Aikibudo?
- Ponad rok temu
-
Poznanski Team Batowy
- Ponad rok temu
-
o tym co najwazniejsze czyli rozwazania o ..."duszy&quo
- Ponad rok temu
-
miotacz ognia.
- Ponad rok temu
-
"Polska plebejska broń narodowa"
- Ponad rok temu
-
zdjecia z zlotowego machania
- Ponad rok temu