Prawdopodobnie dostane bana za samo pytanie, ale....
Napisano Ponad rok temu
Otóż ciekaw jestem waszego stosunku do Bruce'a Lee. Czy uważacie go za wielkiego mistrza kung-fu czy za przereklamowanego gnojka. To pytanie trapi mnie od momentu gdy pojawiłem się na tym forum no i w końcu odważyłem() sie je zadać
Bardzo prosze o nie bluzganie na mnie, o wyzywanie od nieuków, bo przyznaję ze na kungu-fu (trenuje tylko bjj) znam sie mniej wiecej tak samo jak na cyklu rozrodczym rozwielitek, a chciałbym dowiedzieć sie więcej (ach ten pęd do wiedzy ).
Szukajka niczego mądrego nie znalazła.
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem, czy był mistrzem nad mistrze, za mało wiem co umiał - na pewno potrafił przystosować swoje Kung Fu do potrzeb Hollywoodu.
Uważam też (ale to już czysta dywagacja) że jego Jeet Kune Do jest czymś nie do nauczenia/powtórzenia - równie dobrze ktoś mógłby się uczyć "zostawania Bruce'm Lee" - za dużo w tym było jego zdolności, rozumienia różnych sztuk walki itp. Nie to, żebym się znał jakoś na JKD, po prostu tak myślę
Napisano Ponad rok temu
Z drugiej strony wydaje mi sie, ze niektore jego poglady odnosnie SW mogly byc w tamtych czasach dosyc nowatorskie, a juz na pewno kontrowersyjne.
Napisano Ponad rok temu
Z drugiej strony wydaje mi sie, ze niektore jego poglady odnosnie SW mogly byc w tamtych czasach dosyc nowatorskie, a juz na pewno kontrowersyjne.
Możesz sprecyzować?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Z drugiej strony wydaje mi sie, ze niektore jego poglady odnosnie SW mogly byc w tamtych czasach dosyc nowatorskie, a juz na pewno kontrowersyjne.
Możesz sprecyzować?
Nowatorska była nowoczesna (no jak na owe czasy) metodyka treningu sportowego w MA. Przed Brucem żaden zawodnik kung fu, czy karate chyba nie przekroczył progu siłowni Tak samo jak nie tłukł w worek bokserki, nie ćwiczył ze skakanką itd.
Napisano Ponad rok temu
Co do jego mozliwosci: w dzisiejszych czasach to bylby jednostrzalowiec - podejrzewam, ze tacy internetowi mistrzowie jak VingDragon zgarbowaliby mu skore papieros
Napisano Ponad rok temu
Czy wyczuwam delikatna nutke ironii? [/quote]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
JKD to było zupełnie nowe spojrzenie na sztukę walki (jak na tamte czasy):
-skasowanie form i długich statycznych pozycji na rzecz dynamicznej pozycji z wysoką (prawie "bokserską") gardą
- połączenie technik bokserskich z kopnięciami + zwarcie i ataki na witalne punkty (dźgniecie w oczy, kop w jaja, boczne kopnięcie w kolano)
- sparingi w rękawicach i ochraniaczach
- nowe (dla Kung-Fu) metody treningowe: np. worek, skakanka
- no i maaaasa filozofii (tej akurat nie rozumiem -"koło bez obwodu")
Mówią ze BLee był baaardzo szybki - zeby urwac głowę trzeba najpierw trafić....
Napisano Ponad rok temu
Jaka nutke ironii? Zobacz jakis dowolny videoclip VingDragona - on ma takie grabie (dlonie) jak Bruce Lee glowe Jakby mu pierdyknal to by mu glowke urwal :twisted:
co Ty gadasz?
Przeciez ten czlowiek stworzyl JKD.
Troche szacunku
Napisano Ponad rok temu
podejscie, ktore rozpoczal trwa do dzis: w pewien sposob zdemitologizowal istniejace MA, zaczal trend mixed MA, mial wiele ciekawych obserwacji dotyczacych zarowno walki (ulicznej czy samoobrony) jak i sztuk walki.
zdecydowanie ciekawa postac z wyjatkowymi predyspozycjami fizycznymi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Otóż ciekaw jestem waszego stosunku do Bruce'a Lee. Czy uważacie go za wielkiego mistrza kung-fu czy za przereklamowanego gnojka.
Ja go uwazam za wielkiego mistrza walki wrecz. Wyprzedzil swoja epoke, byl kims wielkim w SW. Postac na miare Jigoro Kano, tylko w walce uderzanej. Reformator, otwarty na swiat, praktyk.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Flash, dobrze mowisz, dobrze. Moje wielkie Smocze lapy mozesz poczuc jesli bedziesz chcial
Napisano Ponad rok temu
nie, ten styl stworzyla mniszka Ng Mui dla potrzeb filmu :rotf:
poklon genialne
Napisano Ponad rok temu
Poza tym wprowadził nie tylko bokserkę i skakankę to wschodnich sztuk walki ;ecz także elementy zapasów i parteru.
Pozatym jegocsposób myślenia i ciągłego rozważania o sztukach walki sprawiał że był niebezpieczny.
Pozatym każdy ćwiczący, jakikolwiek sport, kilka godzin dziennie może być niebezpieczny. A napewno ktoś taki który rozszerzył gamę wschodnich sztuk walki.
YO :twisted:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
1st World Wushu Festival in Zhengzhou China
- Ponad rok temu
-
Wybor stylu a cwiczenie rekreacyjne
- Ponad rok temu
-
Ufff
- Ponad rok temu
-
Manekiny Yong/Weng Chun Quan
- Ponad rok temu
-
Zajęcia Ving Tsun - Metoda Walki Wong Shun Leung'a
- Ponad rok temu
-
Formy Choy Li Fut
- Ponad rok temu
-
Czy są jeszcze jakieś efektywne style KF ? :(
- Ponad rok temu
-
Nowy przybytek :)
- Ponad rok temu
-
WingTsun i fitness w Poznaniu
- Ponad rok temu
-
san shou - filmik
- Ponad rok temu