"Fighter in the wind" (2004) - nowy film o życiu O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Powstał również street fighter w wersji anime ( japonska kreskówka) jako film pełnometrażowy i serial. Pełnometrażówka jest ponoć niezła, jestem w trakcie szukania tego w necie
chlopie czytaj posty za nim cos napiszesz, pisalem o tym 4 wyzej
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Z tego co mi sie wydaje z historii gry , Ken i Ryu trenowali razem w dziecinstwie tradycyjne karate. Nie jest powiedziane czy to kyokushin czy shotokan. Ryu to sierota ( rodzina nie znana ), wszak w filmie Street Fighet Alpha okazuje sie ze jego matka przeprowadzila sie do brazylii, a Ryu ma mlodszego Brata. Ken natomiast jest synem Amerykanskiego biznesmena i japonki . Wychowal sie w japonii i trenowal razem z Ryu. Imienia mistrza nie pamietam , ale mozna to znalezc w faq do street fighter'a w opisie postaci Akumy ( ktory zabij nauczyciela Ryu i Kena ).
Poszukajcie se na jakims p2p "Street Fighter Alpha the movie" rok producji 2002 lub 03.
Jesli chodzi o serial animowany to nazywa sie "street fighter V" lub "street fighter victory". Serial polega na tym iz Ryu I Ken spotykaja sie po 7 latach rozlaki i ida sie zabawic na miasto. Tam w knajpie hawajskiej przy koszarach wdaja sie w bojke z kolesiami z marines. Walka idzie im nie zle i wszystko by bylo okey , gdyby nagle nie pojawil sie duzy i brzydki Guile , ktory naucza chlopakow pokory.
Ryu i Ken ( ktorzy maja tu okolo 17/18 lat ) dochodza ze karate ma swoje ograniczenia i aby byc najsilniejszym to trzeba probowac walczyc z roznymi zawodnikami innych styli. Ken bierze karte kredytowa taty i rezerwuje lot do hong kongu, gdzie zaczyna sie ich podroz do okola swiata . W hong kongu poznaja mloda Chun Li. Ryu tez po raz pierwszy poznaje tam technika HadouKen ( ktora jest wytlumaczona jako rodzaj cwiczenia oddechowego Chi Kung ).
Generalnie serial jest swietny i dosc krotki ( jakies 20 odcinkow). Istnie tez troche przeklaman z scenariuszu w odniesieniu do gry. Przyklad, postac Sagata . W grze to zly madafaka , a w serialu jest dobry i zaprzyjaznia sie z Ryu pokazujac mu techniki Thai Boxu.
Polecam serial kazdemu wszak moze wydawac sie troche dziecinny.
Jesli chodzi o motyw treningu w gorach to wlasnie tak zaczyna sie pierwszy odcinek.
Jeszcze cos o Ryu. Z wywiadu z autorami pierwszej gry z 1986/87 roku. Ryu mial byc wzorowany na Kancho Shidokanu , mistrzu Yoshiji Soeno, ktory opuscil japonie by rzucic wyzwanie zawodnikom Thai Boxu.
Motywy samotnego treningu pojawiaja sie w wielu filmach anime , kolejny przyklad to stary "fist of the north star", i serial i film. Mlody spadkobierca poetnego stylu walki Shin HodokuKen ( piesci Bogow ) , zostaje pokonany przez swego najlepszego przyjaciela Shin'a i porzucony na srodku pustyni. Ken ( po japonsku Kenshiro ) spedza rok na pustyni dochodzac do zdrowia i poswiecajac sie treningowi, aby porwocic jako madafaka wedrujaca reka przeznaczenia wymierzajaca borute tym co go zranili.
Nara
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wątpię - bardzo dużo bohaterów mangi i anime, którzy mają związek z SW trenuje w górach. To taki stały motyw można by rzec
w Japonii są głównie góry, wuęc gdzie mieliby trenować?
Napisano Ponad rok temu
Ja nie powiedzialem ze to jest shotokan. Powiedzialem tradycyjne karate. A przez ostatnie 20 lat w japonii jest taki nawal nowych nowoczenych karate, ze i Kyokushin ma miano stylu tradycyjnego ( glownie za twarde podejscie do treningu ).
Klebber ani nie obrazic fanow Ryu z zastepow Shotokan i Kyokushin , i oczywiscie uniknac przekamarzan to lepiej zostawic styl Ryu jako niedopowiedzenie
nara
Napisano Ponad rok temu
Powiedz o ktora czesc ci chodzi, o street fighter na zx spectrum z 86/87 , czy o street fighter 2the world warrior. Z reszta , zaczynamy zchodzic z tematu i troche sie zaczynam czuc infaltylnie i wspominaja mi sie czasu jak zmiatalem w podstawowce z lekcji i bieglem do gierni grac w SF2 i double dragon . Robie sie za stary
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiesz klebber, w tamtej kulturze bohaterowie gier to jak u nas bolek i lolek, kazdy ich zna. Poza tym wielka popularnoscia ciesza sie w swym kraju bohateriowie gier z SNK. Chodzi mi o postacie jak Terry Bogart ( z fatal fury ), Andy Garcia ( z art of fighting ) , Kyo Kusanagi ( z King of Fighters ) , lub Hohmaru ( z samurai showdown ).
Moim jednak zdaniem najlepszym filmem fabularnym o sztukach walki musi byc pierwsza czesc Karate Kid. Pokazuje te spokojna strone karate i koncentruje sie bardziej na charakterze niz na zwyczjnym mordobiciu. Ot filmdla calej rodziny.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to jest taki film , ktory planuje za 6 lat ogladac z moimi dziecmi , nawet se kupie karate kid collection na dvd !
Jesli wracamy o fighter in the wind to europejska premiera na dvd jest 29 maja. Ma byc limitowana edycja , w ktorej pudelczko jest niby ubrane w kimono kyokushinu ( fajny bajer, zobaczcie sobie idac na googla i wpisujac fighter in the wind collectors edition dvd ).
nara
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Styl nazywa się "ansatsuken" i jest to w sumie takie karate tradycyjne wzbogacone o te wszystkie dziwaczne techniki typu hadouken (fireball ) itd. Capcom U.S.A. gdy tłumaczył grę napisał że styl Ryu to shotokan i dlatego przyjęło się że tak jest (ale to nieprawda, bo styl to anstatsuken ).
A co do seriali, komiksów, filmów itd. to mam przykrą wiadomość - ŻADEN nie jest oficjalnie wpisany do kanonu SF jako wiarygodne źródło informacji. Jedynym takim źródłem jest sama gra oraz informacje wypuszczone przez Capcom. Filmy, komiksy itd. w bardzo wielu punktach pokrywają się z faktyczną fabułą gry, ale często są też "ubarwiane" co wprowadza niepotrzebny zamęt. Z "Street Fighter 2: The Animated Movie" możnaby wnioskować właśnie, że Sagat to zły skurczybyk itd. Jest to nieprawda.
Zainteresowanym polecam stronkę: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wpiszcie tam w search "Street Fighter", kliknijcie dowolny tytuł z serii jaki wam wyskoczy, potem plik "SF plot" (autor: Tiamat) i tam znajdziecie wszystko . Tyle ode mnie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Patrol rozwiales chyba wszelkie watpliwosci Heh a moze nawet dobrze ze w U.S.A zmieniono nazwe na Shotokan bo zaczelyby powstawac tam szkoly Ansatsuken a to bylaby obok wibrujacej piesci kolejna porazka M.A w U.S.A
fakt
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Turniej Chełm 11 Listopada
- Ponad rok temu
-
Puchar Polski Sieradz
- Ponad rok temu
-
codzienny trening na sekcji a "prawdziwe karate"
- Ponad rok temu
-
Wrocław - kluby
- Ponad rok temu
-
nazwy w karate
- Ponad rok temu
-
KARATE-DO istota?
- Ponad rok temu
-
Funakoshi Sensei
- Ponad rok temu
-
Jarosław Buniak
- Ponad rok temu
-
Age Kan
- Ponad rok temu
-
KALISZ- kyokushin
- Ponad rok temu