Skocz do zawartości


Zdjęcie

brzytwa i żyletka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka
Najlepszy fajter to pan Rysiek z dworca w Częstowchowie.

Chudy jak śmierć
Szybki jak błyskawica
Mistrz brzytwy.
  • 0

budo_mccoy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 528 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Illinois

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka
szpadryna to mie sie zdaje jest sprezyna stalowa z kula (olowiana?) na koncu. nie uzywalem, nie posiadam, ale dawniej teleskopy na stadionie sprzedawali oparte na tym patencie.
pozdro
  • 0

budo_pyton
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka
Witam.
Jak podaje "Słownik tajemnych gwar przestępczych" Klemensa Stępniaka:

Paragraf:
1. łom, łomik.
2. narzędzie metalowe do bicia ofiar owinięte w gazetę lub szmatę.
3. rurka lub drążek żelazny.
4. sprężyna z metalową /ołowianą/ gałką na końcu !!!!!!! /to to o czym piszesz McCoy/.

Jeśli chodzi o szpadrynę to będę soię upierał przy kastecie z kolcami /nie wiem ale chyba opisywał go Grzesiuk a na pewno czytałem w jakiejś książce kryminalistycznej -podręcznik dla MO czy cuś w ten deseń/. Oczywiście nazwy sprzętu do bicia mogły się różnić w różnych częściach kraju czy nawet w poszczególnych środowiskach.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_kaligula
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 889 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka
słownik wyrazów obcych Kopalińskiego:
szpadryn(k)a pop. kastet.
Etym. - prawdop. z nm. Schlagring 'jw.'; schlagen 'bić'; Ring 'pierścień'.
pozdro
  • 0

budo_mccoy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 528 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Illinois

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka
w zaleznosci od regionu nazewnictwo sie roznicuje (takie to juz nieformalne srodowisko :) na temat szpadrynki nie wywiadywalem sie u kopalinskiego (jego kwalifikacje w tym temacie wydaja sie mocno watpliwe), tylko tradycja ustna mi o niej powiedziala (a konkretnie dziadunio - przedwojenny kozak i byly akowiec :)))
pozdro
  • 0

budo_kamboras
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 823 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka
Z pojęciem szpadrynki zetknąłem się w znaczeniu kastet. Jakieś 20 lat temu usłyszałem że, "...to dopiero jest dobre dla młodego kawalera". Wtedy, to jeszcze nawet nie wiedziałem co to kastet.
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka

Starzy wetereni jeszcze parę lat temu w Gdyni strzelali żyletkami z palca... Sztuka władania brzytwą, a specjalnie mojką - czyli przedłużoną brzytwą na "patyku" (tradycyjną bronią warszawską, tak jak i szpadryna, czyli rodzaj kastetu) - znana była jeszcze lat temu kilkanaście.
Tyle, że to coś dla twardzieli...
Acha, taki skecz kiedyś był w "szśćdziesiątce": facet miał dwie brzytwy, jedną miał zwyczaj rzucać na ziemię i wołać "no, podnieś, k...a podnieś!", aż jeden podniósł i go pociachał :-)


Wosiu

a w Krakowie mojka to była żyletka osadzona na drewienku, często np. na ołówku,
strzelanie żyletką z ust widziałem raz w życiu, ale brakło mi samozaparcia aby spróbowac to powtórzyć...
  • 0

budo_gienek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 41 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka
ja próbowałem ale kiepsko mi szło :D
  • 0

budo_kamboras
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 823 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka

ja próbowałem ale kiepsko mi szło :D


I teraz już tylko korespondujesz ? :lol:
  • 0

budo_solitaire
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka

Nie jestem świrem, ale po ostatnich przejściach postanowiłem dodatkowo nosić brzytwę jako ostateczny argument przekonywujący. To na wypadek, gdyby mi znowu nóż zabrali... Tylko jak się nią posługiwać, aby sobie krzywdy nie zrobić? Chyba jakiegoś starego Git-Ludzia z dzielnicy muszę spytać :-) Poza tym, czy brzytwa aż tak bardzo różni się w skutkach użycia od np. kerambita? :twisted:

Różni się. Jest gorsza. Liczyć możesz w zasadzie tylko na efekt psychologiczny. Ani tego trzymać porządnie, tnie płytko, kruszy się... Zostań przy goleniu. :wink:
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: brzytwa i żyletka
raz w życiu miałem niezła sytuacje
byłem po komisji wojskowej
więc człowiek młody i zdesperowany to se na komisje porobiłem na nangarstkach tandete sznyciki co to niby miały udać że sie chlastałem
gówniane były bo płytkie bo sie bałem
no ale wyskoczyli z kilka dni po komisji do mnie kolesie zadająć jakże lakoniczne pytanie czy chce wpierdol
sytuacja nieciekawa
no to ja wyciagnołem brzytwe i z udawaną pianą na ryju mówie że chętnie (a w gaciach pełno)
koleś na to że blefuje i gówno im tym zrobie
a ja podciągnołem rękawy pokazałem im blizny na żyłach i mówie " mnie niedawno odratowali, mi kurwa na niczym już nie zależy"
goście uciekli.


ale używanie brzytwy w walce to poraźka
lubie brzytwy ale ze względu na klimat
leży pod biurkiem w szufladzie i cieszy, czasem wyjme, pociagne troche na pasku, potne kartke jakąś i chowam do szuflady.


o ile pamiętam u grzesiuka szpadryna to sprężyna z kulka na końcu w izolacji od kabla.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024