brzytwa i żyletka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A poza tym...
WILK TY ŚWIRZE!!!
PS: Brzytwy są na Allegro.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1. Brzytwa nadaje się tylko do golenia i chlastania. Każdy patrol sie przypierdoli. Popytaj policjantów na forum.
2. Nie ma blokady. Ciach i po paluchach.
3. Pchniecia odpadają. (tępe zakończenie)
4. Cholernie krucha stal - pęknie przy byle okazji.
6. Czy masz w sobie tyle samozaparcia i determinacji by jej użyć?
Różnice pomiedzy brzytwą a kerambitem widać od razu. Co do techniki - popytaj fajerów.
Napisano Ponad rok temu
Ale by w samare brzytew włożyć, to się nie da, przez kufe owszem przejdziesz, ale nic innego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a mi sie przypomnial axel z mechanicznej pomaranczy
on chyba brzytwa operowal
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moze Zelazny wilk takiego customa zakupi :wink:
Napisano Ponad rok temu
- folder :-)
- otwiera się jedną ręką
- stal klingi - nie wiem, ale pewnie dobra,
- okładziny z aluminium (pewnie lotniczego, patrząc na firmę )
- ostra jak... brzytwa
- 20 zł.
Fajny gadżet, ale nosił tego raczej jednak nie będę No, chyba, że jakiś stary git mnie nauczy się tym ustrojstwem posługiwać :wink:
Napisano Ponad rok temu
Pamiętam z różnych, jeszcze PRL-owskich, filmów jak to zdeprawowana młodzież, czyli tzw. "Gity" posługiwała się brzytwą i żyletką (nawet gdzieś tam jakoś pod językiem...) w swoich porachunkach. Czy znajdę gdzieś jeszcze coś o tej zapomnianej sztuce? Pal lich żyletkę, ale ta brzytwa... I NIE JETSM ŚWIREM :twisted:
Starzy wetereni jeszcze parę lat temu w Gdyni strzelali żyletkami z palca... Sztuka władania brzytwą, a specjalnie mojką - czyli przedłużoną brzytwą na "patyku" (tradycyjną bronią warszawską, tak jak i szpadryna, czyli rodzaj kastetu) - znana była jeszcze lat temu kilkanaście.
Tyle, że to coś dla twardzieli...
Acha, taki skecz kiedyś był w "szśćdziesiątce": facet miał dwie brzytwy, jedną miał zwyczaj rzucać na ziemię i wołać "no, podnieś, k...a podnieś!", aż jeden podniósł i go pociachał :-)
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
szpadryna to jakiś specyficzny rodzaj kastetu czy po prostu inna jego nazwa?
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wosiu - pytanie, boe widze że się znasz:
szpadryna to jakiś specyficzny rodzaj kastetu czy po prostu inna jego nazwa?
Prawdopodobnie tak jak Pyton napisał ale nie mam zupełnej pewności, rodowici od pokoleń Warszawiacy mogliby popytać swoich dziadków to by się może wyjaśniło, szpadryna specjalnie popularna była podobno na Grochowie. Niestety kiedyś, jakieś 15 lat temu kiedy się tym tematem za bardzo nie interesowałem, straciłem okazję zapytać się o to jednego starszego jegomościa który w pociągu opowiadał o przedwojennych klimatach na Grochowie i mówił coś o szpadrynie i innych wynalazkach...
Wosiu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Air Soft gun - jaka giwera ?
- Ponad rok temu
-
przepisy whipboxingu-prosba
- Ponad rok temu
-
Nóż a broń palna
- Ponad rok temu
-
YAWARA i GIAN
- Ponad rok temu
-
Flash ball
- Ponad rok temu
-
Wszystko na Temat "Kyudo"
- Ponad rok temu
-
Banshay
- Ponad rok temu
-
Jaka skóra na BAT?
- Ponad rok temu
-
impact device
- Ponad rok temu
-
Kij Bo, jak to się nim "macha" ? :)
- Ponad rok temu