96 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pioetrek]

i jeszcze krótki artykuł

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a Antoni Żoczek to uczeń Krzysztofa Maćko (dział zajęcia), skąd Krzysztof Maćko zna Tai Chi do znalezienia w dziale "O nas" :

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Także trochę informacji da się w internecie wyszukać chociaż Was chyba przede wszystkim źródła Kung Fu interesowały...tych raczej tam brak.

Pozdrawiam

Piotrek

[budo_żwirek]

Mówi się, że Tai Chi wywodzi się z trzech źródeł: sztuki walki wraz z musztrą, klasycznego tańca i różnych prób naśladowania ruchu zwierząt.

i to tyle, jeżeli chodzi o to Taiji

[budo_juzwa]

No i Panowie starsi i doświadczeńsi (uff udało się to napisać) wdeptawszy go w ziemię pomogli młodszemu koledze...

[budo_yang]

i jeszcze krótki artykuł

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a Antoni Żoczek to uczeń Krzysztofa Maćko (dział zajęcia), skąd Krzysztof Maćko zna Tai Chi do znalezienia w dziale "O nas" :

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Także trochę informacji da się w internecie wyszukać chociaż Was chyba przede wszystkim źródła Kung Fu interesowały...tych raczej tam brak.

Pozdrawiam

Piotrek

Co do tego yogina ze Świnoujścia - nie weypowiadam się o Yodze bo się na niej nie zmam, ale on nigdzie nie pisze gdzie i u kogo ćwiczył "karatate", "kung fu" i tp oraz co to za style więc jako głowny szef omawianej szkoły w Rybniku (nic zreszą o nim nie pisze na stronie) raczej dziwne. Co do [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - to są wyłączne pro zdrowotne ćwiczenia - szumny styl Yang w tej szkole to wyłączne Yoga w ruchu (chi kung) z elementami tego stylu - wiem przyjeło się, że jeśl ktoś zna "formę dla emerytów (tak nazywana w Chinach) 24 ruchy - to jest instruktorem Yang, a jak zna formę 108 ruchów to jest mistrzem (nie wypowiadam się przy tym o poprawności lub nie znanych ruchów i zasad ich wykonywania).
Żadna informacja podana na stronach zamieszczonych przez pana nic mi nie wyjaśniła i nic się nie dowiedziałem nowego. Z opisów osób ćwiczących (wyszukanych w internecie) najbardziej prawdopodobny "styl" tej szkoły to styl szkoły braci Brudnych z Pszczyny - chan shalolin dju su (zlepek różnych styli z prawie calego dalekiego wschodu - z Chińskimi stylami ma niewiele wspólnego) rozbudowany o wszystko czego się bracia i nie tylko uczyli (najbardziej ju jitsu i karate) - Szkoła z Pszczyny też używa nazwy "Kung fu/ Wu Shu" - jako stylu co jest błędem. nie wypowiadam się na temat jakości stylu braci ale to co oni robią z chińskim "kung fu", "wu shu" nie ma nic wspólnego. Zaznaczam, że nie neguję istnienia tej szkoły ani kompetencji jeszli chodzi o nauczany materiał - nigdy tam nie trenowałem, a z tego co się dowiadywałem (było to w polowie lat 90 - byłem ciekawy) to styl ćwiczony w tej szkole jest typu kombat czy krav maga (typu a nie tymi stylami).
Może ktoś wyjaśni co to za szkoła i jakie ma kompetencje nauczuciel aby uczyć? Dla mnie niedopomyślenia, żeby nie wiedzieć jaki się styl ćwiczy - zanim zaczołem ćwiczyć swój pierwszy styl chow gar - nie wiedziałem co to jest, ale znałem nazwę (z ulotki) zanim zaczołem ćwiczyć - jak można ćwiczyć coś co się nie wie jak się nazywa? (pomijając nawet kwestię kompetencji nauczyciela).

Pozdrawiam

[budo_atemisan]

Witam.A więc mistrz Mariusz Winikajtis:D mooj pierwszy master:D trenował w Rybniku razem z panem Jasiewiczem w Pszczyńskiej Szkole Sztuk Walki pooźniej panowie zakończyli współprace.Uczyli sie u pana Budnego w Pszcz.Szk>Szt.Wal..Pooźniej Mariusz trenował Vie vo dao-wietnamską sztukę walki i kombat kalaki arcanis..teraz nie wiem co cwiczy bo ten człowiek ciągle wynajduje coś nowego fajny człowiek,super umiejętności ale trener średni...

[budo_sadzio]

ludzie to jest bron z kung fu, bron prosta wywodzi sie od zwyklego cepa ma 3 kijki okolo 60-70 cm i 2 lancuszki ok 7 cm i to wszystko tworzy takie potrojne nunchaku czy potrojny cep.............

Nie no następny z cepem wyskakuje

San setsu kon to jedna z broni Kobudo. Jednak muszę cię zmartwic.
1. to tak jak byś 2 pałki polączył ze sobą trzecią i miałbyś tym walczyć (Zwiąż sobie ręce na krótkim sznurku i powalcz bez sensu nie?
2. jej atutem jest zasięg ale nic poza tym. Wykonasz 1 zamach trzymając na końcu i aby go wyhamować musisz zrobić małą akrobatykę (za duża bezwładność broni)
3. naprawdę bardzo ciężka do opanowania.

Jeżeli cię interesuje zabawa czymś takim to jak najbardziej życzę dobrej zabawy (a zabawa jest ciekawa- sam sprawdziłem ) Ale jak chcesz się zabrać za "trudną" broń to wybierz coś innego.

[budo_khunag]

Nie no następny z cepem wyskakuje

Wyskakuje, bo takie są fakty (przynajmniej jeśli o zwykłe nunchaku chodzi).

[budo_sadzio]

Wyskakuje, bo takie są fakty (przynajmniej jeśli o zwykłe nunchaku chodzi).

Daj mi choć 1 link z fachowej powtarzam F A C H O W E J (JAK NIE DOWIDZISZ) gdzie tak pisze.
Kurwa do niektórych nigdy nic nie dociera.

[budo_khunag]

Fachowa to oczywiście tylko ta, która pokrywa się z twoimi fantazjami? :wink:

[budo_yang]

"Nie no następny z cepem wyskakuje "

Nie masz racji - to urządzenie potocznie jest nazywane potrójnym cepem - nie jest to jakas arcy trudna broń!, a walka nią nie polega na wymachiwaniu przy trzymaniu jej za jeden z końców - skąd ty masz takie bzdurne informacje? Większość stylów kung fu posiada w swoim arsenale ta broń - ćwiczy się z nią formy, oraz walczy - jest naprawdę dużo technik z urzyciem tej broni w każdym stylu - kto Ci tych bzdur naopowiadal?

[budo_yang]

to oczywiście bylo do SADZIO

[budo_tsailifo]

To nam wiele powinno wyjaśnić :

Jazda na nartach od 6go roku zycia
Bronie Kobudo- Nunchaku Jutsu od 2 lat, Bo Jutsu od kilku miesięcy i raczkuję w Tonfa Jutsu
Jazda na rowerze

TU ZOBACZYSZ ORYGINAŁ

[budo_sadzio]

a walka nią nie polega na wymachiwaniu przy trzymaniu jej za jeden z końców - skąd ty masz takie bzdurne informacje? Większość stylów kung fu posiada w swoim arsenale ta broń - ćwiczy się z nią formy, oraz walczy - jest naprawdę dużo technik z urzyciem tej broni w każdym stylu - kto Ci tych bzdur naopowiadal?

A to z kąd się wzieło? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wiem, że w kung fu używa się tej broni co nie zmienia fakt, że jak trzymasz za 1 koniec to masz zajebistą bezwładność.
Jeszcze jedna sprawa. podczas walki bronią NAJWAżNIEJSZą sprawą jest szybkość I SIłA potrójne nunchaku może i ma siłę ale zero szybkości.
Gwarantuję Wam że wprawny karateka podejdzie i nastuka zanim jej użyjecie.

[budo_krzyst]

Czemu na komunię nie kupują już rowerów i zegarków, tylko dostęp do neo i laptopa...

[budo_peter]

a co by bylo jakby dostawali nunchako?

[budo_yang]

a walka nią nie polega na wymachiwaniu przy trzymaniu jej za jeden z końców - skąd ty masz takie bzdurne informacje? Większość stylów kung fu posiada w swoim arsenale ta broń - ćwiczy się z nią formy, oraz walczy - jest naprawdę dużo technik z urzyciem tej broni w każdym stylu - kto Ci tych bzdur naopowiadal?

A to z kąd się wzieło? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wiem, że w kung fu używa się tej broni co nie zmienia fakt, że jak trzymasz za 1 koniec to masz zajebistą bezwładność.
Jeszcze jedna sprawa. podczas walki bronią NAJWAżNIEJSZą sprawą jest szybkość I SIłA potrójne nunchaku może i ma siłę ale zero szybkości.
Gwarantuję Wam że wprawny karateka podejdzie i nastuka zanim jej użyjecie.

Nie mam czasu i nie będę więcej z tobą polemizował, ale jeszcze jedno: zastanów się, po co trzymać tą broń za jeden koniec i tak nią wymachiwać, jak można wziąć (broń Boże tego nie rób!!!!) 3 Metrowy łańcuch - ma przecież jeszcze większą bezwładność? - To po cholerę wymyślono tą broń? - Sam sobie odpowiedz - jak Cię tego uczą w twojej szkole walki to ją szybko zmień, bo trener jest idiotą (nic nie wiem o tej szkole) i nie ma pojęcia o tym, czego uczy - ale myślę, że chyba to twoja autorska twórczość - tak mi się wdaje.

[budo_khunag]

Jeszcze jedna sprawa. podczas walki bronią NAJWAżNIEJSZą sprawą jest szybkość I SIłA potrójne nunchaku może i ma siłę ale zero szybkości.

A nunchaku niby ma tu jakąś przewagę?

[budo_belor]

No trochę mi głupio, bo on też jest z Krakowa :wink:

[budo_khunag]

To możemy się razem wstydzić :wink:

[budo_sir_francuz]

Jezeli moge zapytac :

Gdzie sie podzial duch samodoskonalenia ?
Bo dla mnie wiekszosci z was jezeli czegos sie uczymy to musi sie to kiedys przydac. :roll:

A moze po prostu to ja jestem jakis dziwny :roll: