58 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gab3d]

Kazde pieniadze powyzej 300 zlotych za noz to haracz za nazwisko/nazwe firmy/hartowni itp .
Ja tam nic o MD nie mowie Maja fajna podroz po warsztacie na WWW a to mnie si ebardzo podoba Tylko coto ma do nozy 8O ? Kto wie

[budo_blacha]

traktowanie Mad Doga na równi z innymi nożami typu Muela
i tak trzymać ale co niektórzy to sie by obrazili za takie "bluźnierstwa"

a tak na marginesie - Mad Dog jako prezent ?? kurwa dlaczego ja nie mam takich znajomych, ja to folderka master cutlery dostałem od kobity, no ale biedaczka pojęcia nie ma o nożach.....
ech - poznaj mnie ze znajomymi swoimi co dają takie prezenty

[budo_uwak]

Zeby nie było że zniechecam. MD jest teoretycznie w w zasiegu nurkowania swobodnego. Teroretycznie bo nie wyobrazam sobie nurkowania w ABC w bałtyku. Dwa dni pozniej po nieszczesliwym wypadku, jak sie morze uspokoilo ruszylismy z akcja ratunkowa. Ale niestety nieskuteczna. Prawdopodobnie lezy zagrzebany w mule. Ale niestety w okolicy lezy jakies 200 ton zelaza pochodzących ze szczatkow wraku ktory był już dwa razy wysadzany. Ale zycze powodzenia i grubej pianki z centralnym ogrzewaniem.


hmmm jestem pletwonurikem 3 stopnia - 20 metrow to jak nannurkowanie swobodne w abc w baltyku to 3 razy za gleboko
pozatym wyobrazam sobie nurkowanie w abc w baltyku - ino krotko i nie tej poze roku
ale w piance z butlom - masz dokladny namiar na to miejsce ?

[budo_rejs]

Znam takich co w bałtyku i o tej porze roku moga nurkować. Ale sam tego nie polecam. Dokładnych namiarów nie mam. Jestem w stanie podac z przybliżeniem do 100 m. Od tego czsu już mineło troche czasu a w morzu jak wiadomo wszystko zmienia swoje połozenie.

[budo_seiken]

Adas powiedz szczerze , miales ty kiedykolwiek MD w rece , uzywales go?
Jezeli miales to jak najbardziej masz prawo od swojego zdania , jezeli nie to tak jak bys napisal Kamasutre II , sex znajac tylko z kolorowych gazetek i opowieci kolegow.

[budo_thorneb]

Według mnie to całe szydzenie z Mad Dogów stało się co najmniej nudne... :roll:

[budo_cynik]

Według mnie to całe szydzenie z Mad Dogów stało się co najmniej nudne... :roll:

A czy ja wiem...?
W sumie to MD sie topia, jak sie uwiesic na czubku noza i podyndac to sie lamia, pozatym Kevin na glupie wasy, noze maja nieprzyzwoity zapas mocy, kosztuja wiecej niz CRKT... Cos w tym jest...

[budo_thorneb]

Ja to widzę tak: jeśli ktoś taki jak Seiken( poklon ) uważa, że ATAK jest najlepszym nożem jaki posiadał (chyba się nie mylę prawda?) i nie zniszczył go przez te 12 lat użytkowania , to to już coś znaczy... Chyba tylko kilka osób na forum miało okazję porównać Mad Doga w codziennym użytkowaniu z innymi hi-endowymi nożami. Dlatego jego zdanie jest dla mnie bardzo ważne. Rozmowy z Roberto zmieniły mój obojętny stosunek na temat noży Kevina... dlatego najprawdopodobniej moim następnym zakupem będzie jakiś Mad Dog... nie wiem jaki i nie wiem ile miesięcy będe gromadził fundusze, ale wiem, że kiedyś MD będzie mój i wtedy osobiście się przekonam czy te noże są do kitu... Bo opinie osób które nie używały danego modelu jakoś do mnie nie przemawiają ( i nie mówie tu o nieszczęsnym PYGMY ATAKu ale o tych potężniejszych Dogach z grubszą klingą jak ATAK).
To oczywiście tylko moje zdanie i naprawdę nie mam zamiaru zaczynać kolejnych awantur (takie małe zapewnienie na wszelki wypadek )
Pozdrawiam

[budo_rejs]

Ja do swojego MD przywiązałem sie w ciągu 3 lat jego uzytkowania. Wiem że jest strasznie felerny sprzet bo sie topi, jest kruchy i tempy ( poczytałem w archiwum). Ale ja sie na nim nie zawiodłem i co najwaznieisze przyzwyczaiłem sie do niego. Dlatego poczekam to kilka miesiecy i mam nadzieję na odkupienie zguby. Fakt jego wartość poznałem po jego stracie ale IMHO jesto on tyle wart. Ne ma nic bardziej wkurzającego jak widok IMHO kiepskiego noża muela który po upadku z 2 metrów sie rozsypał.

Kazdy ma swoje upodobania i przedewszytkim nimi sie kieruje. Ja ostatnio zraziłem sie do automatów gdy byłem swiadkiem jak nóż który kiedyś często nosiłem Puma omało nie uciął palców mojemu znajomemu.

Nie miałem za dużo mozliwości sprawdzenia dobrych nozy. Własciwie to tylko MD, Mountainer i ostatnio zakupiony na zlecenie dla kolegi Strider Ebls. Mountainer mi nie podchodzi ale strider to czysta poezja. Bede musiał pokombinować i zrobić podmianę. Ale MD i tak kupie.

Tutaj przychylam sie do wczesniejszych opinii że trudno krytykować noz bez jego przetestowania. Ale co do jednego to sie zgadzam. Jego cena i czas oczekiwania to jakiś horor

[budo_rejs]

Ja do swojego MD przywiązałem sie w ciągu 3 lat jego uzytkowania. Wiem że jest strasznie felerny sprzet bo sie topi, jest kruchy i tempy ( poczytałem w archiwum). Ale ja sie na nim nie zawiodłem i co najwaznieisze przyzwyczaiłem sie do niego. Dlatego poczekam to kilka miesiecy i mam nadzieję na odkupienie zguby. Fakt jego wartość poznałem po jego stracie ale IMHO jesto on tyle wart. Ne ma nic bardziej wkurzającego jak widok IMHO kiepskiego noża muela który po upadku z 2 metrów sie rozsypał.

Kazdy ma swoje upodobania i przedewszytkim nimi sie kieruje. Ja ostatnio zraziłem sie do automatów gdy byłem swiadkiem jak nóż który kiedyś często nosiłem Puma omało nie uciął palców mojemu znajomemu.

Nie miałem za dużo mozliwości sprawdzania dobrych jakościowo nozy. Ostatnio to tylko MD, Mountainer i ostatnio zakupiony na zlecenie dla kolegi Strider Ebls. Mountainer mi nie podchodzi ale strider to czysta poezja. Bede musiał pokombinować i zrobić podmianę. Ale MD i tak kupie.

Tutaj przychylam sie do wczesniejszych opinii że trudno krytykować noz bez jego przetestowania. Ale co do jednego to sie zgadzam. Jego cena i czas oczekiwania to jakiś horor.

[budo_rejs]

Sorki za dubla

[budo_zgrywus]

Podziwiam Cie REJS za taki poczatek... ciekawe na czym skonczysz

[budo_seiken]

... u mnie w pewnym momecie skoczylo sie to prawie rozwodem ( z zona oczywiscie , nie z nozami).
Po czym poznac juz to ostatnie stadium ?
Stajesz sie obsesyjnym paranoikiem , szukasz wytlumaczenia dla swojego zajoba, umieszczasz noze w roznych miejscach ( tak na wszelki wypadek ) , pod poduszka , w kazdym pokoju , samochodzi , w biurku itd.
Tlumaczysz sie zagrozeniem cywilicacyjnym i trudna mlodzieza , nosisz w przy sobie 3-4 sztuki nawet to kompieli.
Wszystkie dodatkowe pieniadze przeznaczas na nowe nabytki , ignoruja uwagi zony o potrzebie kupna nowych butow czy wakacjach w miejscu oddalonym od domu wiecej niz 800 km.
ITd ,itd ,itd..............

[budo_cynik]

O Seiken wystraszyles mni eteraz, to juz takie stadium mam? Ja od kompa jak wstaje i si ewyszczac ide to obowiazkowo cos przy pasku musi wisiec w razi egdyby wlasnie gdyby budynek pierdolnal i rozgorzala wielka wojna survivalowa...
Akurat ja mam to szczescie, ze moja luba tez jest rypnieta na punkcie nozy tak jak i ja wiec mamy tutaj powszechne zrozumienie ale sam siebie sie boje czasami... Rozgladam sie po pokoju od czasu do czasu i mysle, co by tu jeszcz esprzedac, zeby na noze miec...
No bo mam AMphibiana, ale "potrzebuje" jeszcze W RAZIE CZEGO mocny fixed EDC a moze w razie wojny lub zamachu wiekszy fixed z zapasem mocy i chociaz iwem, ze w skrajnej sytuacji na ulicy Polkowski by mi wystarczyl tak diabelek jakis mowi, ze Makora mialaby mozniejszy efekt psychologiczny itd itd...
Z tym, ze ja noze mam wsio w jednym miejsciu i niczym nastoletni adziewoja przed szafa z ubraniami przed wyjsciem debatuje nad tym co dzisiaj by mi sie przydalo najbardziej....

A wiecie, do garniaka to jednak Mnandi najbardziej pasuje...
A na ulice to chcialbym Rekata Sifu, oj jakbym chcial, ale nigdzie znalezc ni emoge...

A do pracy to clawa chce co jest pieknym pretekstem do posiadania Emersona...

I gdzies tam bezsilnie sie dobija logika czynow w otchlaniach umyslu ale jest skutecznie tlumiona tzw. magia stali

[budo_zgrywus]

Kurde... w ja sie pakuje :roll:
Niedawno tak mialem z wyciszaniem kompa, nikt juz go nie slyszy a dla mnie nadal halasuje
To co jest na koncu? Nirwana?

[budo_blacha]

Cynik - Ty już masz problem - ja już wiem dlaczego Ty już nawet buty sprzedajesz ....... ale stary - jak zaczniesz sprzedawać używane majtki to już zacznij sie leczyć
kurde ja dzisiaj byłe w warszawie no i zaszedłem do świata noży - myśle bezpiecznie bo nei mam kasy ......
dupa
Jarek mi opuścił z ceny kerambitu to nie mogłem byc niegrzeczny, musiałem kupić, nie miałem kasy więc klientce powiedziałem żeby mi zapłaciła z góry przed zabiegiem jeszcze a reszte pożyczyłem od Shafta który stał obok
kurwa potem poejchać do znajomej musiałem bo nawet na podróż powrotną do domu już nie maiłem kasy, kurwa nie można tam wchodzić z tą chorobą.
Jezu dla nas nie ma ratunku........

[budo_qkiel]

hahahahaha Blacha to zes wpadl
bez kasy kupic nozyk to juz jest sztuka, czysta magia panie
a shaft to chyba juz zamieszkal na dobre w SN :wink:
jak ja lapie zajawke na jakis nozyk to odczekuje regulaminowe 2 tygodnie i czekam az mi przejdzie... na inny nozyk
dzieki temu garderoby wyprzedawac nie musze :wink:

[budo_seiken]

...tak panowie , jak bede w formie ( bo mamy tu teraz Thanksgiving , czyli zremy indyka wielkosci strusia i pijemy jak konie) , to pokaze wam czym bawja sie moje dzieci.......

[budo_obol]

kurcze troszke mnie pocieszyliście... już wiem, że nie tylko ja będę chodzić zimą w "adidasach" bo są przecież "ważniejsze" wydatki... Kilka tygodni temu po ostatnim zakupie i przekroczeniu pewnej "okrągłej" sumki postanowiłem przystopować... no ale potem wszedłem na bazar i.... A jak to się zakończy... chyba komornika "wynajme" do ściągnięcia długów i dalej na zakupy :twisted: . Martwi mnie tylko to, że ceny wszystkich noży, które mnie teraz interesują przekraczają cenę 1000 pln za sztuke, a lista jest długawa... Może przy następnej "okrągłej" sumce przystopuje... :wink:
P.S. często budze się rano, a w ręku mam nóż, którym klikałem przed snem (trudno to potem kobiecie wytłumaczyć :wink: ), siedząc przed kompem zawsze jakiś nóż mam w promieniu 40cm, a jak teraz zostawiłem M21 w Poznaniu to musze klikać socomem... nożoholizm to paskudna choroba

[budo_cynik]

A skoro obol mi przypomnial, by go sczyscilo

Wiadomo juz cos o tych socomach model 2004? Bo dotychczas tylko rysunki techniczne widzialem... A chce socoma