co oczywiscie nie oznacza ze po wejsciu do mojego pokojo-magazynu jednym rzutem oka mozna zliczyc z 10 nozy nie liczac innej broni.
w zasadzie wszystkie majstrowane przeze mnie.
ale noz przy lozku zawsze lezy, taki fajny kuty fixed...
raz mialem nawet taka glupia przygode
 
 budze sie w nocy, slysze krzyki jakies, nie wiedzialem kiedy a juz mialem noz w dloni i wylazilem z mojego pokoju, czaje sie i nasluchuje co to za krzyki mnie obudzily i.........
...... ku mojemu zdumieniu stwierdzilem ze moi starzy sie pierdola
 
					
					 


 

 
				
			 :rofl:
:rofl: 
    
				
			 
   
				
			 
				
			 ).
  ). 
				
			 
				
			 dobrze, że nie zna całej prawdy... No i od tamtej pory każdy nowy zakup jest "starym nożem" którego jeszcze nie widziała  :wink:
   dobrze, że nie zna całej prawdy... No i od tamtej pory każdy nowy zakup jest "starym nożem" którego jeszcze nie widziała  :wink:   
				
			 
				
			 FaceBook
 FaceBook 
 
 
 
 
 
