pokazy WingTsun - zaproszenie
Napisano Ponad rok temu
Ciekawe, co pozwala Ci tak mówić. Pamiętam jak w 2003, kiedy jeszcze ćwiczyłeś u nas Sifu co chwila Cię poprawiał.
Twoich uczniów to już wogóle nie pamiętam - byli jacyś na crazy weeku?
Wiem natomiast, jak ćwiczy Sihing Marek, i widziałem co umieją jego bardziej zaawansowani uczniowie. Widziałem też, jakich uczniów ma Sihing Piotr (z Poznania) - naprawdę, małozaawansowany nie jest słowem którego bym użył.
Napisano Ponad rok temu
sifu z kims musial pokazywac techniki, ja je znalem, wiec pokazywal na mnie :? to akurat byla najbardziej ciekawa czesc tego eventu
zauwaz, ze nie pokazuje na tych, ktorzy nie znaja
moich uczniow bylo wowczas trzech lub czterech i ich tez nie nazwalbym zaawansowanymi - wtedy. teraz sa niezli
uczniowie Marka i Piotra to 40 instruktorow? :roll:
slowa, slowa, slowa...
jestem rozbiawiony:)
Napisano Ponad rok temu
sifu z kims musial pokazywac techniki, ja je znalem, wiec pokazywal na mnie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Swoją drogą, z ciekawości - ile u Ciebie w CLF zajmuje droga od początku do (odpowiednika) stopnia mistrzowskiego?
WTC: męczysz, więc krótko.
-Nie wiem, ilu mamy instruktorów.
Opisałem to, co widziałem na własne oczy - będąc na jednym jedynym treningu mistrzowskim w jakim brałem udział w lipcu tego roku było tylu ludzi. Nie wiem, ilu było "naszych" a ilu "nienaszych". Napisałem to wyraźnie.
-Ja mówię o poziomie uczniów Sihingów Piotra czy Marka (bo ich znam) a ty że 40. :roll: Strata czasu.
-Co do Twojego poziomu technicznego nie będę się już wypowiadał, bo ocenił to już ktoś kto się zna lepiej na temacie.
Napisano Ponad rok temu
Tsailifo, oczywiście masz rację - wielu odchodzi, nie tylko instruktorów zresztą. Z 30 ludzi z którymi ćwiczyłem na przykład 2 lata temu zostało teraz 4-5, reszta się wykruszyła, przyszli nowi...
To że ludzie odchodzą to norma, u mnie przewineło się już kilka tysięcy
Ale mi bardziej chodziło o instruktorów... straszna u was rotacja... a jak już ktoś odejdzie to za wszelką cenę staracie się obrzucić go błotem - tego nie bardzo mogę pojąć.
Swoją drogą, z ciekawości - ile u Ciebie w CLF zajmuje droga od początku do (odpowiednika) stopnia mistrzowskiego?
Mówisz o stopniu mistrzowskim ?
Odpowiednik tzw. czarnego pasa w karate to u nas kolejny 7 stopień, ale do poziomu "Sifu" to jeszcze 2 stopnie z czego jeden z nich jest podzielony na 5 "podstopni" - czyli jakby kolejne 7.
Więc aby dojść do stopnia "mistrzowskiego" musisz opanować 20 form + walki + pare innych "ciekawostek"
Aby "dojść" do poziomu "Sifu" dodaj jeszcze 30 form + walki etc.
Ile czasu ? Ciężko powiedzieć... to sprawa indywidualna ćwiczącego, oraz jego nauczyciela
Napisano Ponad rok temu
Tak samo jak z tym tematem na forum - proste ogłoszenie, a już ludzie zaczynają się gorączkować. Nie można podejść do tego na zasadzie "jasne, fajnie, przyjdę i zobaczę" albo "nie chce mi się iść, ale powodzenia"?
Podobnie z kontaktami z innymi sztukami walki - Sijo Leung Ting wypowiadał się na ostatnim seminarium o CLF z dużym szacunkiem i życzliwością. Gdybyście organizowali w Warszawie podobny pokaz do naszego to pewnie bym poszedł z zainteresowaniem - zawsze ciekawe, jak wygląda inny, skuteczny styl Kung Fu. Można by tak?
Ale nie, musi oczywiście pojawić się zaraz jakiś gość z (BJJ/Krav Magi/Muay Thai/niepotrzebne skreślić) który napisze "a my was wszystkich pobijemy bo jesteśmy najlepsi". Oczywiście, podobne "gorące głowy" są wszędzie, w tym i u nas...
Co do czasu dojścia do poziomu mistrzowskiego -
Chodziło mi o odpowiednik naszego I mistrzowskiego czyli czarnego pasa Jeżeli dobrze zrozumiałem, to w CLF to właśnie 7 stopień?
W LTWT do I mistrzowskiego trzeba znać (z tego co wiem, jestem tylko uczniem więc mogę się mylić) 2 formy (Siu-Nim-Tau i Chum-Kiu), chyba różne cykle i ataki/obrony w ich ramach (lap-sao, chi-dan-sao), oraz pierwsze 4 sekcje Chi-Sao. Z tego co słyszałem częścią egzaminu mistrzowskiego jest też wolna walka w jakiejś postaci (ale wszyscy przeżyli więc chyba nie taka do końca wolna )
Chociaż oczywiście rozumiem, że zależy to od ćwiczącego, ale np. z tego co widzę w mojej sekcji to jest to kwestia 4 do 6 lat (przy założeniu że ktoś poważnie ćwiczy, nie opuszcza treningów, ćwiczy w domu, ćwiczy chi-sao z Sihingiem itp.)
Może mógłbyś tak "średnio" ocenić ile to trwa w CLF?
Napisano Ponad rok temu
Pierwsze stopnie idą dość łatwo i w miarę szybko w rok ze 3 stopnie zrobisz ale już kolejny może zająć kolejny rok... czyli dwa lata treningu i może będzie... 4 stopień... itd.
Napisano Ponad rok temu
gapiszon: piszesz o rzeczach na ktorych sie nie znasz (np. o 40 mistrzach na seminarium) i dziwisz sie jak ktos protestuje-Nie wiem, ilu mamy instruktorów.
(...)
-Co do Twojego poziomu technicznego nie będę się już wypowiadał, bo ocenił to już ktoś kto się zna lepiej na temacie.
co do mojego poziomu: akurat mój nauczyciel nie wypowiadal sie na tym forum :?
a jesli chcesz poznac moj poziom - zapraszam w kazdy poniedzialek i czwartek, od 18 do 21 w liceum im. kasprzaka
Napisano Ponad rok temu
-pisałem co widziałem. Niezależnie od Twoich wątpliwości mogą te liczby (zgrubne, to prawda) potrwiedzić inni ludzie którzy na tym treningu byli. Od roku nie jesteś w naszym stowarzyszeniu więc może nie wypowiadaj się o tym, ile osób było na seminarium mistrzowskim na którym się nie pojawiłeś.
-wyraźnie napisałem że nie wiem czy wszyscy to "nasi", widziałem Linasa więc może kilku innych również było z Litwy. Nie twierdziłem że to "my mamy" (ja tam nic nie mam, ale rozumiem że chodzi Ci o Stowarzyszenie Leung Ting Wing Tsun Polska) 40 czy 30 instruktorów. Nie wiem, ilu ich jest dokładnie, na to mógłby pewnie odpowiedzieć Sihing Marek.
-za zaproszenie dziękuję, ale już rok temu widziałem co umiesz Ty a co umie mój Sihing. Wolę ćwiczyć u niego.
Napisano Ponad rok temu
WTC:
-za zaproszenie dziękuję, ale już rok temu widziałem co umiesz Ty a co umie mój Sihing. Wolę ćwiczyć u niego.
Ależ on nie namawia Cię abyś u niego się uczył, tylko pewnie abyś z nim "poćwiczył" i wtedy miał szansze na porównanie jego poziomu do np. swojego
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2. Od kiedy odszedł z LTWT to stopnie są nie ważne
3. Przecież jest tak cienki że nawet 8 stopień LTWT powinien dać sobie z nim radę...
p.s. a że jest cienki wyczytałem w powyższych postach
Napisano Ponad rok temu
Poza tym, reprezentujemy przecież (w sensie uczniowie polskiego LTWT) tak żenujący poziom (jak to już przeczytałem gdzieś w tym wątku), że nie odważyłbym się ćwiczyć z kimś, czyja walka z Sifu Norbertem Madayem była najciekawszym elementem seminarium letniego...
Napisano Ponad rok temu
respect!
Napisano Ponad rok temu
amen
Napisano Ponad rok temu
denerwuje mnie twoja nonszalancja i bezsczelnosc wobec mnie
Napisałem jak wyglądał trening mistrzowski, na którym byłem. Zacząłeś się czepiać. Starałem się odpowiadać uprzejmie do momentu w którym stwierdziłeś coś o małozaawansowanych uczniach.
Uważam, i staram się w tym kierunku pisać, że takie rzucanie błotem sensu nie ma, i że można się wzajemnie szanować. Jeżeli jednak ktoś się obsesyjnie "czepia", i zarzuca mi kłamstwo, tracę spokój.
Mam propozycję - skoro masz wielu dawnych znajomych w LTWT, zapytaj ich ile osób było na lipcowym treningu mistrzowskim.
I w jednym się zgadzamy w 100% - ja też szanuję mojego Sihinga za to, że ciężko ćwiczy i wiele potrafi
Napisano Ponad rok temu
Też nie mam zamiaru tracić więcej spokoju, niezależnie od tego co ktokolwiek tu napisze.
Może po prostu ćwiczmy zamiast tyle pisać na forumach...
Napisano Ponad rok temu
z czego wynika, ze bylo tam 30-40 mistrzow, czy nie?Co do liczebności - jak na razie raz byłem na takim treningu, w lipcu - było około 40-50 osób, z czego jakieś 10 to uczniowie na róznym poziomie a reszta to ludzie ze stopniem mistrzowskim
poza tym mam dziwne wrazenie, ze jak wspominam, ze mam do kogos szacunek, ty uwazasz, ze okazuje strach... :roll:
to, ze potrafie przyznac, ze za daleko sie posunalem (bo jakim bylbym czlowiekiem ograniczajac innym swobode wypowiedzi) ty traktujesz jak moja slabosc... :roll:
a wystarczylo, zebys przyznal, ze np."niedokladnie sie wyraziles"
coz gratulacje i udanych pokazow!!!
ps. 23 i 24 pazdziernika najprawdopodobniej zorganizujemy nasze seminarium. zbieznosc terminow przypadkowa. wszystkich forumowiczow (oprocz ciebie) zapraszam. szczegoly co do godzin i miejsca podam jak zostana ustalone
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kalarippayat i kung-fu
- Ponad rok temu
-
Yiquan, a filozofia wschodu
- Ponad rok temu
-
PAK HONK KUNG-FU w Wawie
- Ponad rok temu
-
Yiquan, a tai chi, chi kung i joga
- Ponad rok temu
-
Falun Dafa
- Ponad rok temu
-
Co za tydzień
- Ponad rok temu
-
kung-fu - rady dla początkujących
- Ponad rok temu
-
Mistrzowie Choy (Li, Lee, Lay) Fut
- Ponad rok temu
-
"Dawno temu w Chinach 3" wg Dziennika Polskiego
- Ponad rok temu
-
o ludzi od Tai Chi
- Ponad rok temu