Jak to pogodzić? SPORT, SZKOŁA, DZIEWCZYNA
Napisano Ponad rok temu
A co do tematu, to chciałbym wszystkim, któzy wzieli w nim udział serdecznie podziękować, i za te privy także.
P.S
Zostawiła mnie bo, tu cytat: "Nie widze z Tobą przyszłosci(...)on zarabia 7 tys. miesiecznie" Ale spoko, nierozpaczam...a przynajmniej póki alkochol jeszcze w żyłach płynie, jakby to powiedział B.Linda "Zła kobieta była", co niezmienia faktu, ze dalej ja kocham i jak juz wytrzeźwieje to Bóg jeden wie czemu, ale będe sie czuł jak "tempy skurwysyn".
Napisano Ponad rok temu
"Z baba zle, bez baby jeszcze gorzej"
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie w koncu czlowiek osiaga to stadium zagospodarowania czasu, ze przedluzajace sie wyproznienie powoduje, ze spozniasz sie na autobus i wali sie caly misterny rozklad zajec.
moja rada : zacznij od planowania czasu na wypoczynek (czyt. sen) - coz ci po treningach i kobiecie, jesli bedziesz padal na pysk.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
miałem podobny problem(tyle ze nie było tam jednej dziewczyny a pare "przyjaciółek" ) i rozwiązałe to w prosty sposób:
wziąłem kartke, plan lekcji, plan treningów itp. ułożyłem plan całego tygodnia z góry. wiadomo ze cały czas nie zajmowałem sie tylko powyrzszymi czynnościami ale tez "przyjaciółkami". w szkole był mizerny efekt mojego planu,aż w koncu zacząłem do tego planu wpisąłm nauke na sobote i niedziele.wiem ze to nie najleprza perspektywa ale w tym roku jeszcze zadnej 1 nie zebrałem!!potem nawet na przerwie w szkole dasz rade sobie przeczytać poprzednie lekcje i bedziesz wiedział wszystko.
powodzenia
p.s. jak to ci nie odpowiada ze sobota z niedzilą to nauka to chyba będziesz musił z czegoś zrezygnować :wink:
Napisano Ponad rok temu
Kolejność przypadkowa.
Wiec moze ktos ma jakiś pomysł, moze ktos miał podobną sytuacje... .
Jako, ze szkołe można zawsze rzucić, to dziewczyne i boks NIGDY
Może namów dziewczynę na treningi wspólne - choć boks hmm :wink: , ale może jej sie spodoba.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cholera, moje życia to jak j****y kalejdoskop
Wnioski? :
-Jestem w punkcie wyjścia
-Postaram się ograniczyć kontakty z dziewczyną na rzecz boksu
-Sparnigi? Ona u mnie w klubie? 8O :? Może tak to ujme...ona sie do boksu nie ndaje, uwierzcie mi...zresztą przykładowo jakby ją ktoś uderzyła na sparingu to mogłoby sie to różnie skończyc...dla niego. Moze jakieś karate?
-Szkołę na poważnie, (uczenie sie i chodzenie) zaczynam od piątku, takze trzymajcie kciuki :twisted: , na razie mam pare pał, sytucja jest kiepska, a nie tragiczna, takze powinnienem dać rade.
Pozdro.
Napisano Ponad rok temu
No tak mozna to wszystko pogodzic ale wyrozumiala dziewczyna to podstawa
dokladnie, jak dziewczyna ci kiedys powie nie idz na trening przyjedz do mnie, lub tekst w stylu albo ja albo to twoje...karate, aikido ...itp to z gory mow jej do widzenia bo nic z tego nie bedzie. Ja tak zrobilem
Napisano Ponad rok temu
chłopie, może najpierw weź kubeł zimnej wody. w tym wieku hormony szaleją i świat się wydaje trochę inny niż jest faktycznie. wrzuć z tą panną na luz to raz. nie odpuszczaj szkoły to dwa. i treningów też nie to trzy.
i tylko się pls nie obrażaj na mnie za te słowa, bo wiem co piszę (patrząc na to z perspektywy czasu)
sam też kiedyś nie wiedziałem jak te sprawy pogodzić i wyszło na to, że dla panny porzuciłem treningi. i żałuję. a prawda jest taka: jeśli panna jest OK to zrozumie, że masz taką pasję, jak nie to panien jeszcze spotkasz w życiu dość. a lata na szkołę i treningi mijają i do tego już potem trudno wrócić, jeśli się oleje w tym wieku.
PS. jeśli teraz nie jesteś w stanie pogodzić tych rzeczy, to pomyśl jak sobie poradzisz na pełnym etacie w robocie i z dwójką dzieci w domu. podpowiem, że to dopiero jest przej**ane :?
jestm tego samego zdania
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Taaa, moja Panna rzekła: "Spróbuj rzucić szkołe...a ja rzuce Ciebie" , no, ale to chyba dobrze o niej swiadczyNo tak mozna to wszystko pogodzic ale wyrozumiala dziewczyna to podstawa
dokladnie, jak dziewczyna ci kiedys powie nie idz na trening przyjedz do mnie, lub tekst w stylu albo ja albo to twoje...karate, aikido ...itp to z gory mow jej do widzenia bo nic z tego nie bedzie. Ja tak zrobilem
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Saleta vs. Varga
- Ponad rok temu
-
Morderczy trening???
- Ponad rok temu
-
Pytanie do wtajemniczonych :)
- Ponad rok temu
-
Rozwalanie cegieł
- Ponad rok temu
-
BJJ JJ JUDO - roznice
- Ponad rok temu
-
I ja też szukam czegoś dla siebie.
- Ponad rok temu
-
pies... :|
- Ponad rok temu
-
realna walka
- Ponad rok temu
-
Jaka garda będzie wyjściową dla początkujących w MMA?
- Ponad rok temu
-
KICK-BOXING w Warszawie
- Ponad rok temu