126 odpowiedzi w tym temacie

[budo_diabelek]

lepiej zeby Cie sadzilo 3 niz nioslo 4

ktos to kiedys tak ladnie powiedzial

a poza tym takie kosy sa piekne i nawet dla samego patrzenia mozna sobie kupic

[budo_lukaszki]

Lama, jak tytuł/temat wskazuje to dyskusja na temat czy dobra stal jest ważna w nożu typu kerambit, który docelowo zmienił się w temat jaki niedrogi kerambit najlepiej kupić.

To czy ktoś go chce kupić, a potem czy go chce nosić, a w końcu czy go chce użyć, każdy może sobie rozstrząsać zgodnie z własnym sumieniem i rozsądkiem i dyskusja na ten temat jest bezprzedmiotowa.

Poza tym nie przyszło Ci do głowy, że ktoś może go chcieć kupić tylko po to, żeby mieć? żeby się pobawić i odłożyć na półeczkę? Tu są ludzie trochę zakręceni na punkcie noży, a nie tylko praktyczni użytkownicy. A może ktoś chce go próbować użyć zgodnie z oryginalnym przeznaczeniem, czyli do pracy (vide historia kerambitu)? to też jest możliwe...

[budo_lukaszki]

a Twój temat to bardziej na forum Ulica, jeśli koniecznie chcesz go kontynuować...

[budo_lama]

a Twój temat to bardziej na forum Ulica, jeśli koniecznie chcesz go kontynuować...

cytat z pierwszej strony postu:

ale wracając do tematu, nie chciałbym kurcze w czasie zadymy kiedy używam noża żeby przestał ciąć, oj nie... przy kilku przeciwnikach pierwszy poniósł by jakieś obrażenia, reszta znacznie mniejsze, czyli mamy przejebane i 100 razy wieksza szanse ze zaraz nam ten kerambit w dupe wsadza niz przy narzedziu z dobrej stali, ktore dzieli wszystkim po rowno

Czy to co napisałem nie jest odpowiedzią na pytanie, czy lepiej w takiej sytuacji mieć pewne ostrze czy kawałek metalu udający ostrze?
może się mylę, ale coś tam było na początku, o nożu ostatniej szansy, wyrzucaniu itd... Zatem moja odpowiedź mieści się w granicach wątku. Jak to zwykle w czasie dowolnej dyskusji. Ktoś ma jakiś pogląd, ktoś inny, czasem bardziej czasem mniej zgodny, z czyimiś oczekiwaniami
natomiast :

To czy ktoś go chce kupić, a potem czy go chce nosić, a w końcu czy go chce użyć, każdy może sobie rozstrząsać zgodnie z własnym sumieniem i rozsądkiem i dyskusja na ten temat jest bezprzedmiotowa.

myślę, że można w taki sposób komuś wyjaśnić ewentualne konsekwencje posiadania czegoś takiego przy sobie. Jak zdajesz sobie sprawę z tego, co masz, jak użyć, co może zrobić i co Ci grozi, to faktycznie masz 100% racji. Wybór gościa który go ma.
Tak nawiasem mówiąc, gdzieś na Ulicy był podobny temat, ale czytając co po niektóre wypowiedzi, po prostu nawet nie chciało mi się odzywać.

[budo_qkiel]

wiesz z pewnych pogladow typu "noz do ekstremalnej samoobrony" sie z czasem wyrasta
do tego uzytkownik dosc szybko sie orietuje, ze taki kerambit to raczej for fun sie nosi, bo sytuacji uzycia noza przeciwko czlowiekowi zdaza nam sie w zyciu "n" ( przy n dazacym do 0 :wink: ), ot masz bajer ktory pewnie nigdy nie zostanie uzyty do celu w jakim zostal zaprojektowany ! i dobrze ! niech cieszy uzytkownika i sluzy do ciecia patykow !
kerambity sa fajne, bo sa pogiete i fajne :wink:

[budo_lukaszki]

dokładnie! dobre podsumowanie, a wiadomo że im z lepszej stali tym lepiej, jak w każdym nożu ;-)

[budo_blacha]

Lama
zobacz sobie kiedy był pisany ten text
dokładnie poczytaj o co chodzi
wzieła mnie kiedyś ciekawość na kerambit i postanowiłem ją zaspokoić.

napisałem ten topic, potem kupiłem kerambit, potem go sprzedałem

nie ja pisałem o kilku przeciwnikach itp

także spokojnie i luzik, Twoje przemyślenia w większości pokrywają sie z opiniami ludzi tylko każdy je inaczej wyraża.