31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_etylen]

Kupić? Nie kupić? Nożyk niby nie taki drogi, ale z drugiej strony stal chyba nie najwyższych lotów? Jego zastosowanie też jakby ograniczone.
Ale ten kształt... Chodzi za mną i nie daje mi spokoju.

[budo_desmo]

kupic

[budo_cromcruah]

nie kupic

[budo_blacha]

kupić ...................

[Gość]

nie kupić.............................................

[budo_shaft]

po chuj Ci on.................

[budo_dark]

spytaj DomR co sadzi o jedynce

PS

kupic......

[budo_desmo]

po chuj Ci on.................

spaliles !!! miales napisac zgodnie ze scenariuszem: "kupic................"

[budo_qkiel]

ku............ cholera mnie to obojetne

[budo_mmw]

Kupić, nie kupić, potargować warto :-)
[to takie ludowe powiedzonko]

A mi ten nóż też bardzo się podoba, chociaż nie widzę dla niego żadnego zastosowania

MMW

[budo_mr_twinkle]

Zastosowanie jest dla niego jedno jedyne.... Jeśli potrzebny ci do tego, albo po prostu chcesz mieć nóż - mordercę w kolekcji, to kupuj. Ja mam I i uważam, że w przedziale do 100$ jako "fighting - killing knife" jest bezkonkurencyjny (no chyba jeszcze ODA czy OSS, teraz z Carbon V). PKII to nóż typowo uliczny, nie terenowy, myśliwski czy jakikolwiek inny... Oczywiście - stal do dupy, ale po co w takim nożu lepsza, poza tym mam zastrzeżenia do pochwy, wolałbym cordurową, byłaby szybsza i nie stwarzała ryzyka tępienia ostrza. Ale pochwę można uszyć czy dobrać inną.

[budo_mmw]

Zastosowanie jest dla niego jedno jedyne....

No właśnie, ale problem w tym, że rzadko zabijam ludzi, a w zasadzie to wcale :-) Dlatego tylko wrażenia estetyczne, w tym słabość do sztyletów, powodują chęć posiadania. Ale rozsądek mówi o nożu z lepszej stali i niebojowym kształcie ostrza... Czas pokaże, co zwycięży :-)

MMW

[budo_mr_twinkle]

No ja też ludzi nie zabijam, nóż na człowieka wyciągnąłem tylko raz, na szczęście sytuacja rozeszła się po kościach. Ale PKI raz po raz noszę, w sytuacjach wzmożonego ryzyka.... Tak dla komfortu psychicznego. A kupiłem go właśnie z sentymentu dla sztyletów. I nie żałuję. Sam musisz wiedzieć...

[budo_mmw]

Benchmade Gamer wydaje się bardzo rozsądnym nożem w kategorii jakość/cena i to on jest moim "zdroworozsądkowym" faworytem, ale ma tragicznie cienkie okładziny I ten fakt odbiera mu resztki "taktyczności" (jeśli takowe w ogóle były).

[budo_rybak]

A mozna wiedziec, w czym Ci te cienkie okladziny przeszkadzaja?

Druga sprawa, jak sie ma grubosc okladzin do ewentualnej "taktycznosci", chyba, ze Ci o grubosc rekojesci w ogole chodzi...

Pomijam zreszta fakt, ze nikt, nawet BM nie twierdzi, ze mialby to byc noz "taktyczny".

"The 10510 is a very thin, utility fixed blade design for a multitude of uses."

To ze strony BM.
Po prostu plaski kawalek stali, ktory nie zajmuje duzo miejsca i jest pod reka, jak cos trzeba przeciac, czy przebic. Nikt nie mowi, ze musza to byc od razu koniecznie drzwi od lodowki (pozdrowienia dla ekipy )

[budo_rybak]

Sorka, ale dopiero teraz zajrzalem do CS - opis PK's to jest naprawde cos

Are you tired of looking at those expensive, double edged knives that are so dull out of the box that they won't cut butter? Or that well known American model that's so brittle it can break if dropped in the sink? Well there is an alternative. The Peace Keepers Cold Steel's double edged knives that perform like nothing you've seen before.

[budo_fred]

No wlasnie, a co okladziny maja do tego. Ja mam Gamera-uwazam ze to taka budzetowa (a raczej zdroworozsadkowa) wersja Nimravusa Cub.
Zero taktycznosci, ale na miejski EDC-rewelacja. Okladziny wydawaly mi sie cienkie (a mam dlonie sredniej wielkosci), ale tak naprawde nie przeszkadza to w uzytkowaniu noza. A przy okazji Gamer to bardzo wdzieczny noz do tuningu-wlasnie przez latwosc demontazu fabrycznych okladzin.

[budo_mmw]

Po prostu cienkie okładziny powodują, że nie mam odczucia pewnego chwytu tego noża - i tyle.

[budo_rybak]

Zero taktycznosci, ale na miejski EDC-rewelacja. Okladziny wydawaly mi sie cienkie (a mam dlonie sredniej wielkosci), ale tak naprawde nie przeszkadza to w uzytkowaniu noza.

Dopoki Ci sie nie zachce nim rzezbic jakiejs drewnianej kopii Wenus z Milo

Tez mialem dlugi czas obiekcje wlasnie z powodu uchwytu, ale dopoki nie uzywasz go do godzinnego ciecia czegos twardego, to jest OK.

A przy okazji Gamer to bardzo wdzieczny noz do tuningu-wlasnie przez latwosc demontazu fabrycznych okladzin.

Juz ktos chyba o tym pisal

Ciekawe, czy ktos juz Gamera udoskonalil/spierdolil...?

[budo_blacha]

przyznam że podoba mi sie gamer i właśnie te okładziny mnie od niego odrzucały
aż go obmacałem - leży idealnie i wcale te okładziny nie przeszkadzają, a nawet dość ciekawie bo płaski jest i łatwiej go niepostrzeżenie nosić