34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_a]

Jak bym znalazl cos na ten temat to bym nie zadawal pytan a calego forum przeciez nie bedze czytal.

http://www.forum-kul...showtopic=69295
ze szczególnym uwzględnieniem filmu instruktażowego.

[budo_kselos]

hehehehehehe sprobuj tez utwardzic sobie jaja powiesz nam jaki byl efekt

Ja nawet nie będę próbował...
...ale idę o zakład że efekt będzie taki: 8O a potem:

[budo_novocaine]

a wiec serio
o utwardzaniu to trzeba myslec jak sie ma 10 lat. jak wtedy zacznie sie cwiczyc na worku(!) to poprzez obijanie (nie utwardzanie; nie chodzi tu o owe slawne "mikrouszkodzenia") spowodujemy zwiekszone wydzielanie hormonu wzrostu (slowa mojej pani z biologii) co moze(!) doprowadzic do 1) wiekszego wzrostu (co hyba jasne) i 2) mocniejszych kosci. po prostu kosci dlugie(uda, ramiona) rosna i robia sie mocniejsze.
przy odpowiedniej diecie, oczywiscie.
do tego osoby, ktore cos cwicza po w czasie okresu dojrzewania rowniez maja zwiekszona ilosc tego hormonu, co pozwala na wiekszy wzrost i budowe mocniejszych kosci. jesli ktos bedzie cwiczyc ciagle po okresie dojrzewania to wydzielanie tego hormonu nie skonczy sie od razu, jak to jest normalnie, ale moze trwc jeszcze przez pare lat co spowoduje wzmocnienie kosci krotkich (piastki, nasada nosa).

to tak z puntku widzenia teoretycznej biologi, jak jest w rzeczywistosci nie sprawdzalem :wink: :twisted:

[budo_pancer]

Jak oglądałeś Discovery, to masz pewnie też MTV.
Jest tam taki program Jacass oraz Szalony Sanches :wink: . Oni pokazują tam bardzo dobre sposoby na wzmocnienie swojego ciała oraz głównie swojej psychiki - a wiadomo, ze w psychice siła.....

Pancer (mający nadzieje, że pozostanie to wszystkow sferze żartów :? )

[budo_novocaine]

Jak oglądałeś Discovery, to masz pewnie też MTV.
Jest tam taki program Jacass oraz Szalony Sanches :wink: . Oni pokazują tam bardzo dobre sposoby na wzmocnienie swojego ciała oraz głównie swojej psychiki - a wiadomo, ze w psychice siła.....

Pancer (mający nadzieje, że pozostanie to wszystkow sferze żartów :? )

hehehe
popytaj o to mradu :twisted:

[budo_charlie novak]

..

a tak powaznie to "baranki" o sciane zalecane sa faktycznie, zeby nieco zmadrzec, ale czy to dziala to nie mam pojecia.
Jasli chodzi o wzmacnianie kosci dloni, (bo o "ręce jako całości" to nie wiem) to stosuje sie duza ilosc uderzen w sciane, ale nie po to zeby ubic kostki, tylko wypracowac bardzo precyzyjne uderzenie - dopasowac dlon do twardych przedmiotow, tak zeby uderznie nie powodowalo urazu i zwiekszac sile stopniowo a nie tluc z calej sily zeby reke obić - tak wiekszosc rozumie "utwardzanie"

dłonie utwardzic można a nawet trzebajest trening na worku....uderzajac w sciane nie nauczysz sie uderzac w tzw. "element docelowy",poniewaz ciało nasze(no przynjmniej moje i znajomych osób)nie ma twardości i struktury sciany...no ale ja miszczem nie jestem.....

[budo_saddam]

Z góry piszę, że nie będę się naśmiewał.
Generalnie utwardzanie nie jest za dobrym pomysłem. Przynajmniej moim zdaniem. Jeśli np. chodzi o tzw. utwardzanie goleni, to chodzi tu raczej o zmniejszenie ich wrażliwości na ból. Po prostu później nie czujesz, że dostałeś tak mocno, jak w rzeczywistości. Jednakże, nie jest to szczególnie zdrowe.
Jeśli chodzi o utwardzanie innych części ciała, to też nie mam najlepszego zdania o tego typu praktykach.
Mój trener czasami stosuje tego typu ćwiczenia, ale wtedy uderza się w miękkie części ciała (mięśnie). Mam tu na myśli np. przyjmowanie lowkicków (trzeba napiąć mięsień uda, żeby mniej bolało itd.).
Czasem są pompki na pięściach, ale tu chodzi raczej o wzmocnienie nadgarstków.

[budo_milarepa]

A co z tymi z shaolin?? oni tez maja artretyzm itd??

[budo_marciol]

Podono na niektórych treningach trenerzy nap*******ą pasem czy kijem spotkaliście się z taką formą utwardzania czy dyscyplinowania

[budo_słoniak]

Wszędzie zdarzają się sadyści. Nie ma to nic wspólnego z utwardzaniem.

[budo_sally]

Podono na niektórych treningach trenerzy nap*******ą pasem czy kijem spotkaliście się z taką formą utwardzania czy dyscyplinowania

tylko na meczach.....z tym ze teraz to juz siekiery stosuja (za bardzo sie utwardzili???)

[budo_kselos]

W Rzymie w szkołach gladiatorów bito niewolników kijami i chłostano zeby przyzwyczaić do bólu...

[budo_palestrini]

Różdżką dziateczki duch święty bić radzi .... :-) Ale nie macie wrażenia, że siła kopnięć przewyższa wytrzymałość nogi ? Tj. siła z jaką walicie w tarcze, worek lub kumpla w ochraniaczach nie przekłada się na waszą wytrzymałość , gdyby kopnięcie zadać niechronioną golenią ? Sensei kiedyś wspominał, że przy dobrej ochronie przd LK obydwoje zaczniemy się całować po własnych nogach i to radykalnie zakończy konflikt. Co z tym zrobić ? ( mówię o wytrzymałości a nie czułościach ). Jasne - trenować, trenować .... Jak Wy pokonaliście ten problem ? 8O
Pozdrawiam

[budo_jurek]

Podono na niektórych treningach trenerzy nap*******ą pasem czy kijem spotkaliście się z taką formą utwardzania czy dyscyplinowania

Kiedys, jak trenowalem kyoka, to nas troszke tlukli pasami, ale mi to nie przeszkadzalo.

[budo_stefan z ełku]

Jeżeli chodzi o utwardzanie to proponuje odwiedzić stronę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .Niektóre z tych metod można samemu stosować w domu.I dam radę ludziom zainteresowanym tym tematem:nie pytajcie się o takie rzeczy na forum tylko czytajcie artykuły i książki z tym związane.Dla Polaków i wogóle Europejczyków ten temat to jak magia.Da sie wzmocnić i utwardzić kości chodzby po to aby zapobiec przed kontuzją.A sam worek jest dobry ale nie wystarcza.Prosty dowód:wielu moich kumpli trenuje boks,kixboksing i karate.Wiadomo że w karate praktycznie nie urzywa sie rękawic podczas treningu i walki.Natomiast w poprzednich dwóch stylach rękawic urzywa sie często bądz to piąstkówek nawet do samego ćwiczenia na worku.W praktyce np. na ulicy jest tak że więkrzość moich kumpli którzy dostają kontuzji,czy to wybitej kostki czy to urazu innej części ciała podczas walki na ulicy to kixbokserzy i bokserzy.