10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ssiezz]

Chciałem sobie kupić worek treningowy do domu. W piwnicy mam trochę miejsca. na co powinienem zwrócić uwagę? Jaki kupić? Nie jestem specjalnie zaawansowany więc proszę o kilka praktycznych rad.

[budo_cynik]

Kozystajac z okazji - zna ktos jakies patenty jak umiescic sobie worek treningowy w mieszkaniu w bloku? Interesuje mnie cos takiego a tez sie nie znam kompletnie...

[budo_domr]

Moja rada: solidny hak (np fi 15), otwór wywiercony futrynie stalowej i hak wsunięty w ten otwór. Wada: dziura może się wyrobić jak mocno nawalasz i worek "tańczy", ale ja mam tak umieszczony 50 kg wór w teowniku dachowym i działa od roku, choć "tańczy" raz po raz solidnie.

Powodzenia,
DomR

[budo_kane]

Kozystajac z okazji - zna ktos jakies patenty jak umiescic sobie worek treningowy w mieszkaniu w bloku? Interesuje mnie cos takiego a tez sie nie znam kompletnie...

W warszawskim budo sporcie widzialem worek przymocowany do takiej wielkiej sprezyny umeszczonej w podstawce z solidnym obciazeniem.
Nie trzeba niczego wiercic....tylko sie stawia i napie**** .
Niestety nie testowalem wiec nic o solidnosci nie moge powiedziec .

[budo_cynik]

Ooo to kane mi si epodoba to co opisujesz.

Ktos gdzies widzial foty tego, ceny i w ogole?

[budo_rst123]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] chodzi o cos takiego

[budo_cynik]

Ooo to jest ciekawe.... I drogie
Ale dzieki za linka, zapisze i zachowam na wszelki wypadek.

[budo_ludee]

na stronie Combat'a ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) kiedys bylo o mocowaniu worka taki fajny patent ale jakos teraz nie moge znalezc - uwaga pod mozilą mam ostrą papkę z tej strony

[budo_cynik]

Watek przenosze do cross-budo.

[budo_kubutek]

Ja mam worek w piwnicy taki z 40 kg i mało miejsca na suficie bo miałem zestaw 12 haków Fi 10mm i wszystkie sie skończyły. 8)
Mam ćwiekowany sufit

To Cynik:
Może strasznie toporna robota( czyt. niegodna mieszkania), ale obok mam manekina zrobionego z żużlowego skórzanego kombinezonu który wisi na niby krzyżu :roll:
a krzyż ten włożony jest w rurę którą obspawałem żelastwem,włożyłem w 3 ustawione na siebie opony od poloneza,
w opony 3 worki na śmieci i zalałem do pełna betonem.
Zajebista sprawa ale z domu to już nigdy nie wyniesiesz :twisted:

[budo_kubutek]

Jak masz dojście to do mieszkania dobrze by było zdobyc manekina do resuscytacji.
Zamocować to to, na desce w ścianie albo na takim "krzyżu" i masz zajebisty sprzęt do ćwiczenia wydłubania oczu, duszeń, bicia w krtań etc.
O momencie złamania żeber nie wspomnę
Ale nowe manekiny kosztują i maja elektronike trza by zdobyć taki stary toporny.
Zawsze ma to forme człowieka w przeciwieństwie do worka. 8)