Piter - do Łodzi chyba nie ma sensu

Spróbuję załatwić na miejscu. Albo i dam sobie na razie spokój, bo to jest prawie niezauważalne. Miałem więcej szczęścia niż rozumu
AdamSmarowanie MILITEKIEm nie jest
konieczne. Po prostu zanim się wyrobił chodził dość ciężko i tak się zastanawiałem, jak by chodził po kuracji. No i zastanawiałem się czy chodzenie bez odrobiny smaru nie sprawi, że sie przetrze itp.Bo odrobinka poślizgu powinna chyba być, tak jak w rowerze - smarujesz i dopiero jedziesz... Nie wiem czy dali oliwkę w Benchmadzie i czy po leżeniu e magazynach MILITARY wszystko jest OK. Jestem ignorantem w sprawie folderów, więc nie jestem pewien takich rzeczy, ale skoro twierdzisz, że nie wymagają smarowania (lub wymagają po długim czasie), to uwierzę Ci na słowo
Blade play jest niewątpliwie, ale, jak napisałem - naprawdę minimalny. W recenzji CUDA EDC (na stronie Pitera), też jest, że nowy nożyk miał minimalny play, który po dokręceniu znikł i nie pojawił się więcej. Dlatego pytam - warto dokręcać czy nie?
Flicking - no wlaśnie, tego też się obawiałem, może niesłusznie. Mam nadzieję, że używany rozsądnie (czyt. delikatnie) nie zepsuje noża. inna sprawa, to jakie to BM tak flickingowałeś? Z górnej półki, czy raczej te z niższej, jak mój....
Jako EDC sprawdza się doskonale, to prawda

. Zresztą recenzja nadejdzie w czwartek, razem ze zdjęciami (będę miał wtedy nieco czasu) - ktoś przeczyta chociarz??
A co do mojej psychiki......
Tak, masz rację, jestem stukniety na punkcie tego noża i każda ryska będzie mi się śnić po nocach, blade play'em będę się zaś zamartwiał cały dzień

:wink:
PZDR!