Re: zarazony...
Witam Nożoholików,
nie śmiałem zakładać nowego wątku by się pochwalić/przyznać (niepotrzebne skreślić)
do złapania onego bakcyla... ale skoro już jest -
Czytałem forum (rewelacja) i oglądałem foty (super), aż zaczęło mną szarpać tak bardzo, że musiałem zażyć szczepionki...
Użyłem najmniejszej dostępnej dawki czyli "Microtech Mini U.D.T." - jest zaje...fajny.
Już nawet odważyłem się go podostrzyć... (nie był nowy) nadal tnie papier
włosów jeszcze nie
no i starczyło na jakieś dwa miesiące ...
Niestety nie stać mnie na kolejnego "antymicroholka" i zażyłem szczepionki od Camillusa czyli "Cuda EDC"
Nożyk śliczny, fascynujący kształt, super ostrze, taki akurat do jansów, jednak... obok Microtecha ...
widać różnicę...
szczególnie szlif ostrza - wygląda jakby szwagier je fleksem przeleciał...
Bedę musiał wziąć sprawę w swoje ręce a przy okazji nauczę się ostrzyć (chyba)...
Czy Wasze CUDA EDC też miały fabryczne ostrza w takie "MAKROserrations" ???
A przy okazji (wstyd się przyznać) czy ktoś podpowie mi jak się GO powinno otwierać !?
Ni jak nie mogę palców tak ułozyć, by go otwierać jednym, płynnym ruchem
pzdr Irek