12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bullitt]

Potrzebuję dobrego noża na morze. Moje doświadczenia skłaniają mnie ku Spyderco Military z pełnym ząbkowaniem. Wystarczająco duży, prosta konstrukcja (nie ma się gdzie sól zbierać), lekki, wchodzi do kieszeni, da się otworzyć w rękawicy i zgrabiała ręką, można doczepić linkę, ząbki są najlepszym rozwiązaniem do cięcia lin. Kolega z firmy ma, obmacałem i jest OK.

Teraz pytanie:
Która ze stali - 440V/S30V - wykazuje się większa odpornością na korozję?

Szczególnie liczę na Wasze PRAKTYCZNE doświadczenia w tej materii. Teoretycznie dla wodniaków robią noże ze stali H1 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], ale jakoś mnie to nie przekonuje. Tym bardziej, że Military odpowiada tym potrzebom w 100%...
Pozdrawiam,
Bullitt

P.S. Oczywiście nie znaczy to, że zraziłem się do AFCK - o nie!!! - tyle, że mam opory przed 'soleniem' narzędziówki.

[budo_piterm]

jak dla mnie S30V. Z praktyki. Po prostu widziałm już nalot na CPM440V a na S30V nie.

[budo_citizen]

Potrzebuję dobrego noża na morze ...

Zdecydowanie S30V - nie rdzewieje i nie jest tak krucha jak 440V.
Popatrz jeszcze na Native: jest mniejszy, lżejszy i tańszy niż Military, a ze SpyderEdge przetnie każdą linę (no, chyba że pływasz na tankowcu ...).

[budo_gacman_c]

Zdecydowanie S30V ...jako ,ze na milim przeprowadzilem troche testow


pozdr.

[budo_bullitt]

Popatrz jeszcze na Native

Fajny, ale moje trzy wymarzone foldery to AFCK Axis, ER MPC i właśnie Military. AFCK już mam, a MPC chyba nigdy nie znajdzie u mnie realnego zastosowania. Zdecydowanie Military. Są też cuda robione przez Microtecha czy Chrisa Reeve, ale jestem prost chłopak...

(no, chyba że pływasz na tankowcu ...).

To nie jest wykluczone. W poniedziałek uzyskałem uprawnienia GMDSS dla obszaru A1 i może za rok - gdy je rozszerzę - zaciągnę się na praktyki...

[budo_rybak]

Panowie - sorka, ze nie calkiem na temat, ale ciekaw jestem, jak to jest z tymi "serrated edges".

Niedawno przeczytalem o tescie nozy robionym przez "Visier", taki tam "Waffenmagazin" - wynika z niego, ze najlepiej ciely liny noze z cienkimi i krotkimi klingami. I plain.

Ludkowie z niemieckiego forum, na ktorym byl odpowiedni topik, rowniez twierdza, ze nie ma za bardzo roznic miedzy plain i serrated, wlasnie jesli idzie o ciecie lin i sznurow.

Czy ktos moze cos na ten temat napisac? Bullitt - czy to, co piszesz o "serrated lepszych do lin" wynika z jakichs dluzej prowadzonych obserwacji? Probowales takie i takie ostrza i porownywales wyniki?

PiterM - jak Ci ten post i watek tutaj nie pasuje, to moze wydziel go, prosze?

Ciekawi mnie to, bo myslalem o dokupieniu sobie za jakis czas do Endury Delicy, jako mniejszego "uzupelnienia" - i sie zastanawiam, czy wersja SE mialaby faktycznie sens.

[budo_bullitt]

Dzięki Rybak - trafne pytanie.

Moje doświadczenia sprowadzają się do ząbków w nierdzewnych stalach 420, 440, a czasem jeszcze gorszych. Szybko się tępią (na linach z tetrylenu bardzo szybko) i gdy to się już stanie, to przynajmniej ząbki pozwalają 'rwać' włókna liny.

Może w 'superstalach' są one niepotrzebne? Nie potrafię tego osobiście stwierdzić. Jednak producenci wyraźnie zaznaczają, że ząbki są do lin. Mnie się to wcale nie podoba, trudniej się ostrzy, spada precyzja cięcia... Jednak zależy mi na efektywności.

Piszcie...

[budo_gacman_c]

Z tego co mam na VHS'ie od spyderco, to sama firma uwaza ,ze ostrze z zabkami trzyma 10-krotnie dluzsza zdolnosc do ciecia czegokolwiek niz ostrze plain...byl taki moment gdzie maszyna ciela nozem kartki i mierzyla ilosc przecietych (w arkuszach )
To tez dla mnie najlepszym rozwiazaniem jest ostrze combo, mamy tu polowe precyzyjnego plain i polowe combo ,ktore niekiedy moze posluzyc awaryjnie(bo prawie zawsze bedzie cielo).
Byl taki przypadek ze jakis nurek uwolnil sie dzieki zabka od stalowej linki,noz stracil uzebienie ale czlowiek wyszedl calo z tego ...podobno dostal od spyderco nowke a jego historie uzywali jako reklame


pozdr.

[budo_drengir]

Bullit
Odnośnie stali S60V vel S30V- zdecydowanie polecam S30V. Bez niedomówień. Ponadto S60V(czyli 440V) jest bardzo krucha, zbyt krucha w terenowym użytkowaniu. Ma sens w nożach przeznaczonych tylko i wyłącznie do cięcia. Natomiast ząbki w przypadku jakichkolwiek materiałów włoknistych mają sens. Trudniej się je ostrzy, są mniej praktyczne użytkowo w większości zastosowań- ale tną liny rewelacyjnie. Mało mnie pasi, że ktoś napisze inaczej, że wydaje mu się że plain jest takie samo albo i lepsze, bo bardziej wszechstronne... Gówno prawda. Ząbki tną lepiej. I Delica serrated szybciej przetnie pas samochodowy niż ta sama Delica w wersji gładkiej, a już na pewno będzie mogła zaliczyc więcej takich cięć niż jej gładka siostrzyczka. Ponadto: Spyderco ma chyba jeden z najlepiej opracowanych wzorów ząbków na chwilę obecną. Ząbki Emersona są także znakomite. Reszta to... Mniejsza z tym. Co do ostrza combo- jestem zwolennikiem podziału: albo zupełnie gładkie, albo całkiem zębate. Półśrodki rzadko kiedy się sprawdzają.
Bullit- pływasz, więć jako koledze "po fachu" doradzam: bierz zębatą Mili i tyle. Bo to bardzo dobry nóż. W tym roku nad jeziorem Trześniowskim ząbkowane Temperance wyciągneło moją dupę z opresji. I moze wersja gładka byłaby w tym momencie równie skuteczna, ale wiem jedno- ząbki Spyderco nie dają linom żadnych szans. Po prostu. Jako ciekawostkę mogę przytoczyć fakt, iż testowaliśmy z kolegą kilka noży składanych. Testy polegały na otwieraniu ich pod wodą na głębokości 7-8m w roboczych rękawicach nurkowych(neopren+skóra). Otwieraliśmy BM Griptiliana z otworkiem i z kołkiem i właśnie Mili. Griptiliany okazały się niemal identyczne w odpalaniu z nieznaczną przewagą owalu, natomiast Military było doskonałe. Po prostu pewny nóż i tyle. Dla jasności: testy przeprowadzałem tylko z chorej ciekawości i nigdy nie zabiorę pod wodę foldera jako głównego noża.
Bullit, pozdrawiam

[budo_mrnikt]

No i zescie mi nakrecili we lbie ... jak to jest z ta kruchoscia S60v (vel CPM440V). CZy jest ona zdecydowanie bardziej krucha niz 154CM... Mam wlasnie zamiar kupic Kershawa Avalanche ... albo Aresa ... Jakos KA bardzej mi pasi ... ale jak mowicie ze stal bardzie krucha ..
NIE zamierzam wykonywac jakis super cizki prac .. ale tak na biwak .. na grilla .. troszke galazek na podpalke pociachac ... i czasem w biurze spinacz podwazyc

[budo_adamd]

Jumbo opowiedział jakiś czas temu historię o gościu, który złamał ostrze Boa przy próbie wbicia się w kanister 8) Wygląda na to że ta stal JEST krucha.

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_bullitt]

Kolega ma Kershaw Avalanche (ech... czego to on nie ma) i odradzał mi ten nożyk właśnie ze względu na kruchość ostrza. Mówi, że można wyszczerbić odginając zszywkę! Po za tym nożyk pierwsza kategoria - solidny, dość ciężki, fajnie się otwiera, wklęsły szlif...

[budo_kamboras]

jak dla mnie S30V. Z praktyki. Po prostu widziałm już nalot na CPM440V a na S30V nie.

Bo nie widziałeś mojego Scaraba, nie jest intensywnie używany, traktuję go jako zabezpieczenie - słynne pasy bezpieczeństwa czy kubotan, dotychczas nie był potrzebny, noszę go wpiętego klipsem w kieszeni i rzadko otwieram, jedyna wilgoć z jaką się styka to pot - w zasadzie jego opary, no i nalot jest. Nie czepiam się, w końcu OTF to specyficzna sprawa, ale S30V w CUDA Dominatorze w mojej kieszeni też złapała nalot. Jest jedna okoliczność łącząca te dwie sprawy, noże przez jakiś czas nie były "wietrzone" - rdza miała czas się zadomowić. Wyjaśniam że jestem bardzo zadowolony z tych noży, oba są ze stali S30V.