Skocz do zawartości


Zdjęcie

Taekwondo a ..ulica?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
367 odpowiedzi w tym temacie

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

Na obiekcie to pierwsza zatrzymuje ochrona...pracowalem w szpitalu gdzie trzebabylo go tam zatrzymac na badania, wiec mi tu niesciemniaj i nieblyszcz, nieznajac wszystkiego. Pozatym stwierdzenie "takie rzeczy to oni musza miec w glowie" stary widze ze jestes chodzaca teoria. W takich sytuacjach niemysli sie o przepisach..tylko o tym zeby nikomu nic niezrobil taki nacpany koles. Teoria jest dobra gdy sie stoi z boczku i sie ladnie obserwoje, alby juz po fakcie mozna zdac sobie sprawe co i jak sie zrobilo. Dopiero wtedy przychodzi czas na refleksje i teoretyzowanie.


naprawdę się nie rozumiemy, trudno.

Jednakowoż wciąż czekam na uzasadnienie tezy "prawo w tym kraju jest dziwne"
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

W takich sytuacjach niemysli sie o przepisach..tylko o tym zeby nikomu nic niezrobil taki nacpany koles. Teoria jest dobra gdy sie stoi z boczku i sie ladnie obserwoje, alby juz po fakcie mozna zdac sobie sprawe co i jak sie zrobilo. Dopiero wtedy przychodzi czas na refleksje i teoretyzowanie.

Dlatego jest/powinno być przeszkolenie wg. procedur (opracowanych na podstwie doświadczenia i przepisów) żeby w stresowej sytuacji nie panikowac starając sie na gorąco coś wymyślic...
  • 0

budo_silent
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
w zaleznosci od tego jak przedstawimy wydarzenie zmienia sie klasyfikacja prawna czynu, czyli, jezeli przyjezdza policjant na zdarzenie i zastaje dwie osoby to :
- najprawdopodobniej obie strony beda sie obwiniac wzajemnie kto zaczal, dlaczego it
- wieksze szanse zasadzenia winny ma ten, ktory mniej oberwal, nawet gdyby atakujacych bylo 3 a on sam sie bronil
- obowiazek policjanta to sprawdzenie, czy ktos ma bron, jest pod wplywem alkoholu lub uzywek i potem : jezeli ktos mocno ucierpial (np. zlamanie) to czesto zapada decyzja o zatrzymaniu tego kto zadal obrazenia (nawet jezeli wg niego to byla samoobrona)

dlatego ZAWSZE NALEŻY :
- uderzac w korpus, najlepiej yop/ap bo to nie zostawia siniakow, nigdy dolyo itp na żebra lub głowę
- rekami uderzac w krtan a nie w twarz bo to nie zostawia siniakow/krwotokow
- pijaka/narkomana kopac po piszczeli lub kolanach bo nie wstanie po tym
- ap-chagi w jaja zeby atakujacy nie mogl zeznawac ;)
- gdy przyjedzie policja, zeznac ze atakujacy ŻĄDAŁ PIENIĘDZY I PRÓBOWAŁ NAM JE ZABRAĆ W TYM CELU NAS ZAATAKOWAŁ GDY USŁYSZAŁ ŻE NIE MAM
... w tym momencie policjant wie ze ma doczynienia z napascia rabunkowa i ma obowiazek zatrzymania atakującego, w przeciwnym wypadku moze byc nawet tak, ze policjant spisze wszystkich i powie zeby sie rozeszli do domow :)

informacja z pierwszej ręki :)
  • 0

budo_mukeda
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Bardzo dobre rady ..chyba sobie zapisze, serio mowie.Logiczne Tylko martwi mnei to ze najskuteczniejsze techniki odpadaja:/A ta formulke to chba sobie wykuje na pamiec
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

dlatego ZAWSZE NALEŻY :
- uderzac w korpus, najlepiej yop/ap bo to nie zostawia siniakow, nigdy dolyo itp na żebra lub głowę
- rekami uderzac w krtan a nie w twarz bo to nie zostawia siniakow/krwotokow
- pijaka/narkomana kopac po piszczeli lub kolanach bo nie wstanie po tym
- ap-chagi w jaja zeby atakujacy nie mogl zeznawac ;)
- gdy przyjedzie policja, zeznac ze atakujacy ŻĄDAŁ PIENIĘDZY I PRÓBOWAŁ NAM JE ZABRAĆ W TYM CELU NAS ZAATAKOWAŁ GDY USŁYSZAŁ ŻE NIE MAM

Pięknie...

...tylko czy o uderzaniu w krtań to Ty tak poważnie? Nie boisz, się że zabijesz?
Powiedziałbym, że raczej uderzać otwartą dłonią, a nie pieścią, gdyż to zostawia mniejsze slady, a przy odpowiednim treningu jest "powalająco" skuteczne...
  • 0

budo_silent
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
jak przeciwnik zlapie cie za palce to ci je po prostu zlapie. mowimy o realiach ulicy, wiec...
  • 0

budo_mrmario
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:South Park

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Moim zdaniem o wszystkim decyduje trener. To on bedzie Cie uczył jak sie obronic na ulicy , albo , jak sie pobawic na zawodach. TKD to nie tylko kopniecie ( moze jezeli mowimy o WTF-ie) ale takze samoobrona ( dzwignie , rzuty, łamania )
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Ja na swoich treningach nigdy nie przerabiałem czegś taiego jak dźwignie ,rzuty,łamania
zazwyczaj są to treningi na których pracujemy ogólnie nad uderzenaimi.
trenuje rok, waże 72kg 175 nie wyglądam na jakiegoś zabijake.
Powiem szczeże że trzy razy zdażyło mi się użyć tkd do samoobrony i za każdym razem przeciwnik był niemile zaskoczony tym że coś trenuje.
Najlepiej jest nie chwalić sie wszystkim że coś trenujemy , zyskujemy wtedy bardzo cenny element zaskoczenia który jest moim zdaniem połową sukcesu, nawet jeżeli ktoś jest średnio wyszkolony technicznie.

Wracając do poprzednich postów ktoś mnie rozśmieszył tym że napisał że na ulicy dobrze jest udeżąć w krtań bo to nie zostawia śladów(siniaków), powodzenia w sądzie życze
moim zdaniem jeżeli trafisz w krtań 99% trup.
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

jak przeciwnik zlapie cie za palce to

masz jeszcze jedną rękę i dwie nogi żeby mu przywalić
  • 0

budo_silent
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
pewnie wlasnie dlatego trachotomie robi sie ponizej krtanii :)

poczytaj o anatomii albo zapytaj studenta medycyny czy od ciosu w krtan kogos zabijesz...
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

pewnie wlasnie dlatego trachotomie robi sie ponizej krtanii :)

poczytaj o anatomii albo zapytaj studenta medycyny czy od ciosu w krtan kogos zabijesz...


co mnie taki student
udeżając w nos możesz go połamać a udeżając w krtań przeciwnika ciekawe co mu zrobisz?? przecież to jest delikatne nażąd moim zdaniem przy udeżeniu w krtań można spowodować uszkodzenie tego nażądu
  • 0

budo_silent
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
ja @^!#%!@^%# piszesz po to zeby pisac, czy chociaz troche zastanawiasz sie przed stukaniem w klawisze ? myslisz, ze czlowiek ktory cie napada na ulicy zastanawia sie czy przypadkiem nie uszkodzi ci narzadu ? jestes smieszny! dres nie zwraca uwagi czy ci zlamie reke, szczeke czy wybije zeby. on nie wie rowniez czy np nie jestes cukrzykiem albo chory na serce, po prostu cie atakuje.

kiedy w koncu zacznie sie bandytow traktowac jak na to zasluguja ?! jezeli ktos ma np chore nerki i dres walnie go w nerki, albo sercowca w serce to nie mowimy juz o pobiciu tylko bezposrednim zagrozeniu zycia.

jestem calkowicie przeciwny mowienia ludziom na treningach sztuk walki, ze maja technik ktorych sie ucza uzywac w ostatecznosci - bo tak naprawde kiedy stwierdzic, ze teraz juz jest ten moment kiedy moge uzyc bandae albo zwyklego dolyo na glowe ? jak juz nam krew bedzie ciurkiem z nosa leciec ?

dlatego gadanie, ze na ulicy nie nalezy uzywac wyuczonych albo drastycznych technik jest calkowita pomylka. jak atakuje cie dres to kopiesz go w jaja, jak przykleknie to poprawiasz neryo a potem ucinasz ucho, sciagasz skalp i odchodzisz. jezeli wydaje ci sie to zbyt brutalne to idz sobie na drugoligowy mecz i zobacz co tam sie dzieje - jak zobaczysz dwoch lub trzech facetow skaczacych po zebrach lezacego czlowieka to moze dotrze do ciebie, ze kazdy atak rabhunkowy lub huliganski na ulicy jest bezposrednim zagrozeniem zycia.
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
moim zdaniem zabardzo panikujesz miałem pare razy doczynienia z drechami i nigdy nie musiałem używać jakichś drastyczniejszych techni, zazwycza wystarczało tiro w bżuch i koleś miał dość, lub sprint.Nigdy nie musiałem używać niczego co mogło by zagrozić czyjemuś życiu.
A taki dres jak zobaczy że będzie miał z tobą problemy to i tak prędzej czy później zrezygnuje z walki.

Życie to nie mortal kombat :wink:
wystarczy troche rozumu

co do drugoligowych drużyn mam u siebie dwie czwarto ligowe które się nie nawidzą więc czasem widze różne akcje
  • 0

budo_silent
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
sa bandyci i bandyci.
obys nigdy nie natknal sie na takich, ktorzy na "tiro" odpowiedza ci kastetem :)
  • 0

budo_venom(ksw)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Dokładnie....zalezy na kogo się trafi, ponieważ jednemu zwykłego porstego abchagi strzelisz w brzuch(najlepiej gdzies w okolice wątroby) albo tiraka z odskoku czy chociażby yopa(też w brzuch) i facet da sobie spokój.....ale często sytuacja wymaga zaniechania rżnięcia bohatera i najlepszą wtedy walką jest ucieczka-wtedy jeśli uda Ci sie zwiać to nikomu nic się nie stanie, bo jeśli chodzi o mnie to w walce ulicznej najlepsze są najprostsze techniki, dzięki, którym można uratować swój tyłek przed bandytą, albo zdezorientować go na chwile i zwiewać.(chociaż nie zaprzeczę, ze kusi czasami los aby komuś skręcić bandae... :twisted: )
  • 0

budo_venom(ksw)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Chciałbym jeszcze dodać, ze można najpierw użyc prostej techniki, ktora jest wiadomo łatwiejsza i mniej zawodna.....a gdy takową sie kogoś zdezorientuje czy coś takiego to wtedy można pokombinować.....-takie jest moje zdanie w kwtestii gdy mamy jakieś szanse i napastników nie jest więcej niż dwóch.
  • 0

budo_matkd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
mysle ze....
1.sytuacja-gdzie sie znajdujesz o co idzie jak jestes ubrany
2.psychika-silny jestes słaby szybko potrafisz podejmowac decyzje , rodzaj decyzji do sytuacji
3.efekty poboczne-tłum,pusta ulica, neisiesz siatke z zakupami cokolwiek
4.przeciwnik-lepiej traktowac jak jakiegos mistrza i sie nie bawic,moze sobie odpusci po low?nigdy sie nie dowiesz jak nie dasz mu szansy wiec nie dawaj :lol:
jezeli cos bedzie nie tak to czego bys nie cwiczyl wpierdol dostaniesz.
  • 0

budo_silent
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
prawda jest taka, ze jak cie dopadnie koks, cpun albo narabany malolat to mozesz sobie low kicki strzelac jak z karabinu. kiedys z trzema kumplami w sopocie zostalismy zaatakowani prze 5 takich doslownie chudych wypierdkow nafaszerowanych spidem i alkocholem. no, ale nie dalo sie - kopiesz takiego po nogach, walisz po gebie, a on i tak wstanie i cie bedzie jeszcze na matke jechal. ujeba...y jak swinia, mozg zaorany i on bolu po prostu nie czuje (przynajmniej nie teraz). no to skonczylo sie tylko na tym, ze poturbowalismy ich i ucieklismy, zeby wiochy nie bylo.

wniosek ?

staraj sie zawsze z zaskoczenia sparalizowac uklad oddechowy (w krtan, w mostek) albo nogi (kolanko).
  • 0

budo_nechrist
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2092 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wro

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
a w jaja? czy te po spidzie tez nie bola? ;)
  • 0

budo_tang soo
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
To zależy od zawodnika , jeśli jest taki który troxhe juz ćwiczy i ma pojęcie to napewno sobie poradzi , ale też zależy od przeciwników przeceiż jesli wyskoczy na ciebie kilka karków to będą problemy :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024