Ulica - dwa światy?
Napisano Ponad rok temu
Tylko że całe życie mieszkam w Warszawie. Chodzę sobie i jeżdżę po różnych miejscach. Pracuję na pradze, wychowałem się w centrum, obecnie mieszkam na służewiu. Sporo czasu miałem okazję spędzić na jelonkach - więc to nie jest tak, że spokojnie przeżyłem sobie życie na strzeżonym osiedlu, a rodzice wozili mnie transporterem opancerzonym do prywatnej szkoły. Jak każdy pod blokiem mam sfrustrowanych kolesi bez pracy popijających piwko, jak każdy mijam się na ulicy z pacjentami bez karku (za to w dresach). Jak wszyscy chodzę do pubów, bywam w miejscach gdzie można potańczyć ... i co? I przez 27 lat spędzonych w Wawie RAZ dostałem w pysk na ulicy, może ze dwa kolejne razy miałem okazję wdać się w jakieś szarpaniny. I koniec, cisza i spokój. Powiedziałbym, że może to dlatego, że mam jednak lekką paranoję na okoliczność swojego osobistego bezpieczeństwa, i uważnie rozglądam się dookoła. Ale - kupa moich nietrenujących znajomych jakoś bez tego też unika przykrych wypadków. Żyją sobie swoje życie, a to co złe najpewniej chodzi innymi ścieżkami.
No i to mnie zastanawia, mocno mnie zastanawia - jak to się dzieje, że ja tu sobie w ciszy i spokoju przeżywam życie, a w tym samym czasie moje miasto w opowieściach innych wygląda jak teren ogarnięty zamieszkami, albo przynajmniej krwawą wojną gangów?
A w jakim mieście Wy żyjecie?
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
oczywiscie od czasu do czasu cos tam jest, ale podobnie jak ty dostalem na ulicy pare razy w pysk i tyle.
mi sie nasuwa jedna mysl, czytajac te wszystkie watki typu, pierwsza walka i ogolnie. Mitomani?
Napisano Ponad rok temu
Ale gdzies czytalem ze 4 na 5ciu ludzi w zyciu doswiadczy przynajmniej raz aktu pzremocy. juz nie pamietam co gdzie i jak, ale cos takiego bylo...
Napisano Ponad rok temu
Tyle że opisy które tutaj czytam to mnie tworzą obraz ulic spływających krwią, a nie takich gdzie można dostać w pysk średnio raz na piętnaście lat.
Zdrówka,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
tez jestem ciekaw.
zaglosowalem na druga opcje.
Lublin- oaza spokoju
Napisano Ponad rok temu
Powiedziałbym, że może to dlatego, że mam jednak lekką paranoję na okoliczność swojego osobistego bezpieczeństwa, i uważnie rozglądam się dookoła.
Też Wawa, też w miarę spokojnie, ale też;
- uważność (alias lekka paranoja) - czyli sporo odruchów typu "nie płacić 100 i więcej złotowym banknotem w nocnym monopolowym"
- wiek (za nastolatka mnie nie wezmą,) + doświadczenie ( to żadna ujma przejść na drugą stronę ulicy, albo nie pójść skrótem przez podwórka)
- styl życia
Za studenckich czasów włóczyłem się nocnymi przez całe miasto, lazłem na piechotę nocą z jednej dzielnicy do drugiej. Dziś pomykam autkiem (własnym lub taksówką - szkoda nocy, wyspać się trzeba, babcię z opieki na dziećmi zwolnić) .
Więc okazji do spotkania złych ludzi dużo mniej.
Napisano Ponad rok temu
Jednak caly czas sie glowie co w ankiecie wybrac.
bo niby teraz bardzo spokojnie sie wiedzie w tych Katowicach. Zdaza sie ze pzrechodze pzrez naprawde zakazana dzielnice i lawki pelne dresow czy innych ziomali i nic, jednak mam swiadomosc ze ulica to ulica i chuj to wie...
Brakuje mi w ankiecie czegos posrodku.
Napisano Ponad rok temu
Temat o tyle ciekawy, że rano jak młodzi forumowicze wstaną, to zaraz polecą teksty jak to jest niebezpiecznie w jakimś tam mieście itd.
Napisano Ponad rok temu
Morał jest jeden: to, czy ktoś się zetknął z agresją BARDZO zależy od tej osoby. W grę wchodzą takie subtelności jak chód, wyraz twarzy i inne pierdoły, które tworzą obraz człowieka potencjalnie groźnego dla agresora albo wręcz zachęcającej do ataku. Jedyny w miarę obiektywny obraz przestępczości może wypłynąć ze statystyk policyjnych. Chociaż i one są nieprecyzyjne. Czy każdy zaczepiony idzie na komisariat?
Napisano Ponad rok temu
ps. jeśli nie szuka się mocnych wrażeń i korzysta z rad doświadczonych forumowiczów...poprostu luuuuzik :wink:
Napisano Ponad rok temu
chociaz czlowiek widzial to i owo...
Jednak caly czas sie glowie co w ankiecie wybrac.
bo niby teraz bardzo spokojnie sie wiedzie w tych Katowicach. Zdaza sie ze pzrechodze pzrez naprawde zakazana dzielnice i lawki pelne dresow czy innych ziomali i nic, jednak mam swiadomosc ze ulica to ulica i chuj to wie...
Brakuje mi w ankiecie czegos posrodku.
Kapral ja tez mieszkam w Katowicach ale zaznaczyłem 1 odpowiedź
Napisano Ponad rok temu
Reasumując miasto jak każde inne, ulice nie spływają krwią, ale wieczorem można spotkać sportowców chcących się wyżyć...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bo teraz Jerzu byku jestes i nikt ci normalnie nie podskoczy na twoj rewir bo tam rzadzisz Ty i twoje chlopaki i wara od tego kazdemu bo marszpiklem po zebrach dostanie, nie?W tej chwili zdecydowanie opcja numer, 2 ale jeszcze jakieś 4-5 lat temu pewnie zaznaczyłbym 1 z uwagi na to, że zdarzyło mi się być napadanym, co najmniej 6-7 razy, co prawda tylko raz dostałem, jakie takie bęcki, ale powiedzmy sobie szczerze nie czułem się jeszcze do niedawna bezpiecznie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
P.S. Cała reszta to końcówka
Napisano Ponad rok temu
Mieszkam sobie na osiedlu gdzie sa "ekipy", choc one raczej nie rzucaja sie na stare babcie czy "cywilow", raczej miedzy soba sie tluka zwolennicy Piasta Gliwice i Gornika Zabrze
A na codzien staram sie byc czujny i jak na razie - zeby nie zapeszyc - to wystarcza. Opcja 2.
Napisano Ponad rok temu
no dobra dobra - kawal z Ciebie chlopa jak na 160cmTo co twierdzisz że nie jestem byku
a no chiba ze takP.S. Cała reszta to końcówka
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Może małe miasteczka są bardziej "przejrzyste" ale dziwię się tobie Adam, przecież piszesz z Warszawy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wydarzene z ulicy - miałęm szczescie
- Ponad rok temu
-
Jaka jest wasza reakcja?
- Ponad rok temu
-
garda-piesci zacisniete czy wyprostowane w palcach?
- Ponad rok temu
-
Sztuka walki, broń, cokolwiek na 4 łebków
- Ponad rok temu
-
Jak się prawnie zabezpieczyć w sytuacji walki ulicznej?
- Ponad rok temu
-
Co tu zastosowac ???
- Ponad rok temu
-
Kilka filmików z ustawek
- Ponad rok temu
-
Jak to się robi więzieniach
- Ponad rok temu
-
NOŻOWNIK
- Ponad rok temu
-
Znowu atak nożem
- Ponad rok temu