69 odpowiedzi w tym temacie

[budo_adamd]

Ta, i które style są "odpowiednie" a które "nieodpowiednie"?

[budo_zorro]

Wing Tsun pisze:

po drugie sądzę że odpowiednie style kungfu mogą spokojnie się obronić przed BJJ, zresztą co po niektóre zawierają parter

rzuć trochę konkretów na forum
jak ty rzucasz konkrety to zawsze życie staje się piękniejsze
ostatnio było tak przy sprawie pokazu jakiegoś sensei Sato i waszego guru
liczę też że w swej dobroci nie zapomnisz o umieszczeniu w tym topicu wykazu stylów kung fu zawierających parter- pod tym pojęciem rozumiemy oczywiście walkę w parterze a nie bronienie się tylko leżącego przed stojącym za pomocą kopnięć w kolanka

[budo_flash]

Ta, i które style są "odpowiednie" a które "nieodpowiednie"?

jak to jakie???

WENG CHUNG VING DRAGONA papieros :twisted: :peace:

A tak na powaznie to nie ma takich stylow.
Juz pisalem kiedys: kungfu nie sluzy do walki w parterze.
Kungfu glownie uderza - jak przeciwnik po obaleniu na glebe jest na ziemi i probuje zrobic dosiad - to zostaje tylko zlapac go za szyje i przycisnac do siebie, zeby nie mial miejsca na uderzania. I potem sie zastanawiac co dalej - jak sie uwolnic - ale to juz nie jest kungfu - ale bardziej judo, zapasy, BJJ - czyli style typowo parterowe, bo mozna uzywac tylko przetoczen, przepchniec, dzwigni ewentualnie w polaczeniu z ciosami (zeby zajac lepsza pozycje). Do takiej sytuacji adept kungfu nie moze za wszelka cene dopuscic!
Jednak jak do takiej sytuacji dojdzie to juz jesli ktos to stosuje to nie zadne kungfu ale najwyzej MMA - kungfu (stojka) + techniki parterowe (judo, BJJ, JJ, zapasy)

Lezac nie masz najmniejszych szans zrobic krzywde gosciowi, ktory jest wyzej probujac go uderzac.

Kungfu (system dobry w swym zalozeniu) powinien:
1. nie dopuscic do sprowadzenia do parteru
2. jesli poprzez blad jednak do sprowadzenia dochodzi - musi miec pewna idee jak przez ta krotka chwile zwarcia - uderzeniami lub balansem ciala spowodowac lepsza pozycje z ktorej da sie natychmiast wstac z ziemi

[budo_silentgreg]

Panowie dajmuy juz spokuj!!Ten temat był już tyle razy wałkowany ze już naprawde szkoda o nim gadać a poza tym jest na forum ksiązka skarg i zażaleń wiec możecie sie tam sprzeklinać.
Pytanie było o chow gar a tymczasem dyskusja poszybowała totalnie w kosmos :roll:

WT od kiedy poza rzekomym stylem psa( :? ) istniej parter w jakimkolwiek tradycyjnym stylu kung fu?? :roll:

Skończmy już na tym ta dyskusje

pozdrawiam

[budo_troops]

Widze, że poniektórym ludziom brakuje krytycznego spojrzenia na to co trenują. Ja bardzo krytycznie podchodze do CLF i nigdy nie zdarzyło mi się napisać że jest to najwspanialszy styl na świecie. A ludzie typu flash niech sobie żyją w swoim wspaniałym świecie.

[budo_mursi]

A tak konkretnie to które style zawierają ten parter?

Och, przynajmniej kilka. Ostatnio oglądam sobie filmik:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i widzę wyraźnie - jak ten zawodnik KF tylko co wszedł w parter, to już do samiućkiego końca tam został ;-)

Ech, nie chciałem być złośliwy

Pozdrawiam,
M.

[budo_flash]

Super filmik, hehe, ale mowiac obiektywnie to ten 'czarny' NIC NIE POKAZAL. ZADNYCH UMIEJETNOSCI.
Takie ruchy jakie on wykonywal w stojce w tej 'walce' to kazdy potrafi, kto nic nie mial wspolnego z kungfu - jak ten pan zreszta.

Juz lepszy jest taki filmik - gdzies kiedys ogladalem - co taki kungfista walczyl w klatce z Royce Gracie. Wykonywal takie charakterystyczne ruchy ramionami. Tam walka trwala troche - i choc Gracie wygral, to tamten kilka razy - jak pamietam - przylozyl Graciemu w czaszke, gdy ten sprowadzal go do parteru i chyba 2 razy Gracie byl zmuszony do puszczenia go.

Nie wiadomo jakby sie to skonczylo gdzies w ciemnej ulicy bez zasad - gdyby ten kungfista byl silniejszy i mogl uderzac zamiast w glowe np. w szyje gdy Gracie go za noge lapal.

PS.
Zwroccie uwage na jedna sprawe - na wszystkich filmach gdzie jest pokazywane kungfu vs BJJ ten z kungfu to chucherko, natomiast zawodnik BJJ to bydle wypasione na sterydach

Tylko na jednym filmie widzialem takiego misia - ale tez sredniego - z Ving Tsun - co walczyl z BJJ - walka ta znana jest na pewno wszystkim - to ta co ten z vingtsun stal w miejscu - BJJ na niego sie rzucil, przewrot, dosiad, klepanie z gory miski i przerwany pojedynek przez sedziego. Chyba UFC.
Ale i tak ten misiek z vingtsunu byl znacznie slabiej fizycznie zbudowany niz ten BJJ!

Wniosek: BJJ cwicza fizole, hehe :twisted: :wink:

[budo_adamd]

Wniosek:

Zawodnicy trenujący BJJ mają czas na trening ogólnorozwojowy, bo nie zajmują się jednoczeniem z kosmosem, nauką walki dwiema halabardami, i nie zmuszają się do udawania małpy walczącej z żurawiem.

[budo_mursi]

Super filmik, hehe, ale mowiac obiektywnie to ten 'czarny' NIC NIE POKAZAL. ZADNYCH UMIEJETNOSCI.
Takie ruchy jakie on wykonywal w stojce w tej 'walce' to kazdy potrafi, kto nic nie mial wspolnego z kungfu - jak ten pan zreszta.(...)

Facet nazywa się Sean Scott i jest podobno mistrzem stylu Tsoi Li Ho Fut Hung, funkcjonującego również pod nazwą San Soo. Jednak nic więcej o nim nie wiem, i tak na dobrą sprawę mniejsza o niego :-D

Heh, czy ja dobrze pamiętam, że to (był ) topic o Chow Gar ;-)

Uściski,
M.

[budo_mursi]

(...) nie zajmują się jednoczeniem z kosmosem, nauką walki dwiema halabardami, i nie zmuszają się do udawania małpy walczącej z żurawiem.

Dobrze powiedziane poklon poklon poklon
Dobra, czas się wziąć za robótkę,
pozdrawiam,
M.