69 odpowiedzi w tym temacie

[budo_--siwy--]

Co myslicie o stylu Chow Gar / Jow Ga?? ( Chow gar to chyba to samo co Jow ga?) Moze ktos go cwiczy?? Jakie spostrzezenia?

[budo_mursi]

No i co, nikt nie chce pomóc koledze? Nikt na tym forum się nie interesuje Chow Gar


SiWy, w mieście panów ;-) masz Polskie Towarzystwo Chow Gar Kung Fu - i pewnie z resztą dlatego o to pytasz .

W Polsce ten styl jest związany od wielu lat z Grzegorzem Ciembroniewiczem. Sam Ciembroniewicz na pewno ma bardzo duże zasługi dla polskiego kung-fu i wydaje mi się, że jest solidnym nauczycielem (choć chyba bardziej obecnie związanym z Choy Lee Fut). Jak to wygląda w Rzeszowie, totalnie nie wiem i jako osoba już nie związana z kung-fu, nie próbuję nawet oceniać.

Więcej informacji znajdziesz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], może w archiwum, i może od kogoś z forumowiczów .


Pozdrawiam,
M.

[budo_paeł]

Jak dlamnie to troche dziwnie rekami tam machaja, gwiazda podczas walki..... nie bardzo mi sie to widzi.....
Posciagaj animacje od nich ze strony np. FlashGetem inaczej nie sciagniesz ich, fajnie kopia na filmikach

[budo_adamd]

A tak mi się coś przypomniało, w temacie tej gwiazdy

Otóż za dawnych czasów kiedy to traciłem cenne lata trenując "kung-fu" e Red Tiger zapytałem Lecha Jerzego Pałysa po co ta cała akrobatyka (ja zwierzę przyziemne jestem, i pozycje w których nogi mam wyżej niż głowę jestem w stanie przeżyć właściwie wyłącznie wtedy, kiedy całe moje plecy bezpiecznie przylegają do podłoża ). No i co się dowiedziałem? He, dowiedziałem się że:

L.J.Pałys powiedział:
"Jak ktoś Ci w czasie walki wejdzie z dynamicznym podcięciem, to nie masz innej możliwości ratunku niż zrobić salto w tył!"

8) 8) 8) 8) 8) 8)

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_--siwy--]

L.J.Pałys powiedział:
"Jak ktoś Ci w czasie walki wejdzie z dynamicznym podcięciem, to nie masz innej możliwości ratunku niż zrobić salto w tył!"

8) 8) 8) 8) 8) 8)

Hehehehehe dobre 8O

[budo_darek]

Witam,
To może ja też coś napiszę... :-)
Różnice w zapisie nazwy: Jow/Chow (jest jeszcze parę innych opcji funkcjonujących w świecie) biorą się z różnych metod fonetycznego zapisu tego samego znaku. Różne linie przekazu, a co za tym idzie różne szkoły, stosują na ogół przyjęte w danej linii brzmienie nazwy stylu. Poszczególne linie i szkoły różnią się między sobą mniej lub bardziej, ale nie jest to związane z nazwą, ale z tym co się w danej szkole ćwiczy.
Wpisz sobie w wyszukiwarkę hasła: jow ga, chow gar, chow gia, zhou jia, hung tao choy mei, chow ka i będziesz miał naprawdę sporo do poczytania – głównie po angielsku, ale i francuski się znajdzie... Mailem mogę też podać linki do forów, na których piszą ludzie ćwiczący Jow Ga. Możesz się tam naprawdę sporo dowiedzieć.
Nasza szkoła jest związana z Sifu Derekiem Johnsonem. Nie słyszałem, żeby obecnie Grzegorz Ciembroniewicz uczył Chow/Jow Ga.
O szkole z Rzeszowa nie będę się wypowiadał, bo w niej nie ćwiczę. Witrynę szkoły do której uczęszczam oraz mail do mnie znajdziesz w moim podpisie.
Jeśli chodzi o filmy, mogę podać taki link z zawodów (forma) w USA:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Więcej znajdziesz w topiku, który był już na tym forum:
http://budo.net.pl/v...0241&highlight=
Pozdrawiam,
Darek

[budo_jurek]

L.J.Pałys powiedział:
"Jak ktoś Ci w czasie walki wejdzie z dynamicznym podcięciem, to nie masz innej możliwości ratunku niż zrobić salto w tył!"

8) 8) 8) 8) 8) 8)

Pozdrawiam,
AdamD

No to jest chyba oczywiste. Skuteczniejsze jednak byloby podwojne salto.

Pozdro
J.

[budo_mursi]

No to jest chyba oczywiste. Skuteczniejsze jednak byloby podwojne salto.

Można i tak, ale najlepiej jest zrobić salto w przód, bo po jego wykonaniu jest się bezpośrednio za plecami przeciwnika i można sprzedać mu z zaskoczenia kopa-w-plecy-że-nie-wstanie ;-) .

Wiem, o czym mówię, bo jako małolat stosowałem tę technikę grając na ZX Spectrum w gierkę "Exploding Fist" i dzięki temu zawsze dochodziłem do któregoś tam stopnia mistrzowskiego .

Kurde, ileż to czasu minęło...

[budo_jurek]

Inter Karate na C-64 tez bylo niekiepskie. Aha, no i Karateka oczywiscie. To byly giery... :wink:

Pozdro
J.

[budo__biały_]

Inter Karate na C-64 tez bylo niekiepskie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ale mi na XP nie działa

[budo_wtc]

ale najlepiej jest zrobić salto w przód, bo po jego wykonaniu jest się bezpośrednio za plecami przeciwnika i można sprzedać mu z zaskoczenia kopa-w-plecy-że-nie-wstanie ;-) .
Wiem, o czym mówię, bo jako małolat stosowałem tę technikę grając na ZX Spectrum w gierkę "Exploding Fist" i dzięki temu zawsze dochodziłem do któregoś tam stopnia mistrzowskiego .

dobre, ale mozna tez bylo wykonac taki dziwny wyskok na nogi przeciwnika
poza tym w starciu najskuteczniejszy byl cios piescia w jaja wykonywany z przykleku

[budo_krzyst]

A w ogóle gra nazywała się "The Way Of The Exploading Fist" 8)
Pozdrawiam wszystkich emerytów

K.

[budo_wtc]

A w ogóle gra nazywała się "The Way Of The Exploading Fist" 8)

znaczy sie "Exploding"
rowniez wsiech pozdrawiam

[budo_mursi]

dobre, ale mozna tez bylo wykonac taki dziwny wyskok na nogi przeciwnika

Kurna, i dopiero teraz się o tym dowiaduję 8O :wink:

Pozdrowienia, Dziadkowie

[budo_jurek]

dobre, ale mozna tez bylo wykonac taki dziwny wyskok na nogi przeciwnika
poza tym w starciu najskuteczniejszy byl cios piescia w jaja wykonywany z przykleku

Starodawne combosy

Oto wiedza tajemna :wink:

Pozdro
J.

[budo_mursi]

Stosowałem jeszcze kombinację kopnięcie z wyskoku-podcięcie na kolano. Podcięcie z reguły blokował - ręką - ale wtedy waliłem go z powietrza na twarz, i to za cały punkt yin-yang.

Niestety, jak po latach spróbowałem tej sztuczki w Mortal Combat, to dostałem straszny wpierdziel. Wot, jak technika do przodu poszła ;-)

[budo_kawamura]

Pozdrawiam. Styl Chow Gar (Jow Ga) to styl rodzinny, założycielem którego był Chow Lung. Jego składniki zawierają techniki Choy Lee Fut, Hung Gar i technik Shaolin: tygrysa i lamparta. Techniki są raczej proste, nasatwione nie na efekciarstwo, tylko na skuteczność. Uważam, że to styl warty studiowania. Szkoła w Rzeszowie jest chyba prowadzona wciąż przez Sifu Nguyen van Thang, który poza Jow Ga uczy także swojego rodzinnego stylu, należącego do rodziny Viet vo dao. To dobry nauczyciel, jest dobry technicznie i uważam, że naprawdę warto poznawać sztuki walki pod Jego kierunkiem.

[budo_silentgreg]

No skoro już sie zaczyna to:
1)szkołe w Rzeszowie prowadzi obecnie Tomasz Płaza,sifu Thang wycofał sie z czynnego prowadzenia treningów oczym jest wspomniane na stronie
2)ktoś tam wspomniał o gwiaździe w czasie walki...ze tak zapytam to gdzie i kiedy??ja jeszcze w walce jej nie widziałem :twisted:
3)Grzegorz Ciembroniewicz nie uczy już Chow Garu a CLF co nie zmienia faktu ze był pierwszym przedstawicielem tego stylu w Polsce

ps.do nikt nie chce pomóc koledze?? :?
Kolega na każdym forum w polsce zakłada ten topik lub jemu podobne i usilnie próbuje stwierdzić co jest lepsze na podstawie słów
PRZYJDŹ NA TRENING I ZOBACZ!!!BEDZIE SIE PODOBAĆ ZOSTANIESZ,NIE-POSZUKASZ CZEGOŚ INNEGO
Rozkład treningowy na nowy rok jest już na stronie rzeszowskiej szkoły

[budo_paeł]

2)ktoś tam wspomniał o gwiaździe w czasie walki...ze tak zapytam to gdzie i kiedy??ja jeszcze w walce jej nie widziałem :twisted:

Ja, animacja z waszej strony, dokładnie plik 10.Walka.

[budo_silentgreg]

kurde normalnie niemoge odpalić tej animacji ale coż jak dop tej pory w sparingach nikt niw próbował wyczyniać takich akrobacji przynjamniej dopóki tam trenowałem :?
Ale jest tam paru takich... :roll:



ps.
kawamura trenowałeś może u Thanga??jesli tak to napisz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]