72 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cassi]

A no wiec sama do tej sytuacji doprowadzilam. On napadl na dziadka,za ktorym ja sie ujelam. Mowil ze mam isc (bil go ) i sie nie wtracac i zebym nie dzwonil na policje, bo mi tez telefonik zabierze. Wyciagnal noz, dziadek krzyczal i zaslonil glowe rekami, a on go dalej bil, i chcial pieniedzy. No wiec zaczelam go denerowowac, troche popyskowalam, stanelam miedzy nimi. Dziadka zostawil i zajal sie mna. Widzisz akurat tego ze od razu chwyci mnie za fraki to sie ie spodziewalam, pozniej juz zlapal za szyje wiec przestalam sie szarpac i pyskowac, musialam cos wykombinowac.

[budo_tiana]

Hmm, zasieg to moze miec i wiekszy , ale koncem koncow jak nie bedzei sytacji do wycigniecia to czy noz czy gazowka, wyjdzei na to samo bo i tego i tego nie uzyjesz. A przy gazowce jeszscze masz ten problem, ze w panice mozesz cos spierdolic sprawe z trafieniem i co potem? Z nozem troche inna sprawa, trzymasz go mocno w rece i wydaje mi sie, ze jednak czuej sie wieksza "pewnosc", jesli mozna w takich sytuacjach o jakiej kolwiek pewnosci/przewadze wzgledem "napastnika" mowic.

"a w koncu kobiety maja slabsza psychike"- pudlo. I tu sie grubo mylisz. Z tego co mi wiadomo, jest wlasnie na odwrot, do tego kobiety maja o 12% wieksza podzielnosc uwagi co w takich sytuacjach napewno bez znaczenie nie jest. Przewaga mezczyzny w takiej sytuacji polega na tym, iz wieksza czesc fizcyznie jest rownozedna wzgledem napastnika co ewidentnie daje jakas "psychiczna stabilnosc"-i to by bylo na tyle jesli chodzi o slaba psychika, poza tym w dzisiejszych czasach kobieta jednak juz znacznie lepiej potrafi sobie radzic w takich sytuacjach niz dajmy na to 30 lat do tylu.

"watpie czy bylabys w stanie bez najmiejszej chwili wachania wpakowac napastnikowi ten nozyk w klatke piersiowa napastnika"-bylam juz w takiej sytuacji jakies 4 razy i nie zawachalam sie. Nawet jesli to nie byla klatka piersiowa to jednak. Wiec nie mow chop.
Fakt, ze mezczyzna ma wiecej sily jest tu istotny i to bardzo nei przecze, ale mysle , ze szansa na jakas samoobrone czy ewentualna ucieczke zawsze jest, wszystko zalerzy od sytuacji i mozliwosci/umiejetnosci ofiary i napastnika.

Dobrze, dobrze , Ty gazowke ja noz i wszyscy jestesmy zadowoleni.

Takze pozdrawiam [:

[budo_endorama]

A no wiec sama do tej sytuacji doprowadzilam.

No to już wiesz jak następnym razem do takiej sytuacji nie doprowadzać.
Myśl kobieto a nie zgrywaj bohaterki.

w.

[budo_marta]

Moze to glupie, ale zrobilabym podobnie jak Cassi

[budo_a]

A no wiec sama do tej sytuacji doprowadzilam. On napadl na dziadka,za ktorym ja sie ujelam

No więc kolejna dziewczyna ma u mnie duże piwo jeśli spotkam ją w realu
Niezależnie czy to było bezpieczne czy nie.

cassi, jakie Ty masz doświadczenie w walkach ulicznych. że spodziewałaś się, że zwyciężysz\przestraszysz faceta który prawdopodobnie jest silniejszy fizycznie od Ciebie? I prawdopodobnie nie raz obił mordę facetom silniejszym od Ciebie? Ilu facetów na tym kicku "sprałaś" podczas sparingów na 100% siły? MA nie daje nigdy gwarancji wygranej. MA daje narzędzia którymi zależnie od sytuacji i możliwości psychofizycznych potrafimy sobie pomóc.
Prawdopodobnie od tego chuligana też bym oberwał mimo że jestem facetem i też mam za sobą trenowanie kicka.
Ten kick pomógł Ci, dzięki niemu tak naprawdę obroniłaś tego dziadka
poklon poklon poklon poklon
bo ten łobuz bił by go dalej, a może jak by się rozoochocił czyimś strachem i uległością to może by bił aż zabił. Więc być może uratowałaś komuś życie Dzięki kickowi byłaś na tyle pewna siebie że ten chuligan nie próbował Cię pobić, zaciągnąć gdzieś i zgwałcić, nie wiedział co z Tobą robić. Właściwie wyszłaś z tego "ulgowo"
Kick mógł by dać Ci jeszcze coś. Mogła byś lepiej kontrolować dystans tak by nie dać się tak łatwo z zaskoku złapać. Ale tylko gdybyś zwracała na to uwagę. A jeśli chcesz nauczyć sie siłować z facetami to zapisz się na bjj\judo\zapasy i tak długo sparuj na 100% z facetami, aż będziesz z nimi wygrywać . Wtedy możesz zacząć samodzielnie bronić społeczeństwo przed przestępcami. Do tego czasu polecam zadzwonić po cichu na policję i ewentulnie potem jeśli to konieczne i jesteś odważna interweniować.
cassi, szczere całuski od A :-)

[budo_cassi]

A: Nie mam zadnego doświadczenia. Wtedy nie myslalam co by bylo gdyby bylo. Chcialam tylko zeby zostawil dziadka w spokoju, zeby nic mu nie zrobil. Poza tym przyzwyczailam sie do takich sytuacji. Nie robia juz na mnie takiego wrazenia jak na poczatku. Pewnie dlatego ze zdarzaja sie dosyc czesto i przyzwyczailam sie do nich. Wlasnie jestem za pewna siebie, nie boje sie, moze dlatego ze zawsze wychodze z tego "uglowo". A z tym dystansem i zaskoczeniem masz racje. Popracuje nad tym :wink:

[budo_hellfire]

Masz u mnie ogromny plus, za to,zę wstawiłaś się za dziadkiem. Dowodzi to tylko,że są jeszcze ludzie,którzy niosą pomoc. Nie patrzyłaś na swoje, bezpieczeństwo, tylko przeniosłaś zagrożenie na siebie...
Ale potem już było nieciekawie. Popieram głosy,żeby odwrócić jego uwagę, dlatego proponowałem krzyk, lub jakieś pertraktacje(mała szansa,że ktoś pomoże, ale koleś mógł na chwilę rozproszyć się, osłabić chwyt oglądając się czy nikt nie reaguj)

Big respect

Pozdrawiam

Hellfire

[budo_endorama]

Respekt respektem ale to działanie świadczy tylko o tymczasowym braku poczytalności. Raz się udało a za któryms razem Cassi się oberwie.
Oby więcej dziewczyn miało więcej wyobraźni .

w.

[budo_gosc84]

Tiaana niech ci bedzie . pozdrawiam

[budo_tiana]

....... lol ;>

[budo_gosc84]

Tiana szkoda ze nie mieszkamy bliżej siebie bo bym Ci coś udowodnił z atrapą noża ty byś ją miała ja ide na ciebie z 20 metrów atakować jesteś w ślepej uliczce i zobaczymy czy zdazysz tego uzyc i ja niezdąze złapać Ci ręki , chodzi o nóż .

[budo_gosc84]

Zapomiałem dodać ze niewiem czy mogło by mi się udać wyrwanei Ci noża , ale chciałem postawić teze ze tak mozłiwosć istnieje a w szegulności w wykonaniu jakiegoś naćpanego klijenta.

[budo_tiana]

gosc...hmmm mysle ze to by bylo ciekawe spotkanie, zapytaj cynika on by Ci powiedzial dlaczego

[budo_cynik]

Ja powiem tyle...

Nie z ta kobieta takie numery

Gosc, zawierz mi, ze jak bez broni miotajacej czymkolwiek jestes 20 metrow od niej i masz zamiar w Zlych Celach sie zblizyc do niej to Cie zaboli

Ja bym tam sie bal

Ponadto... Sa juz tacy co probowali, nie moge si ewypowiadac na ten temat ale chyba ich bardzo bolalo to i owo, z zewnatrz i nieraz wewnatrz

[budo_tiana]

Ostatniego bardziej chyba wewnatrz

[budo_felipe]

wrrrrrrroaaauuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrrr :twisted: :twisted: :twisted:
Cynik szczęściarzu. BTW: to chyba nie przypadkowe te wasze avatarki, co??(Tifa i Sid z FFVII). Mnie ostanio chodzi po głowie MoD CQD Mk II auto. Przępiekny

[budo_gosc84]

Cynik masz racje . Ale Tiana niemiała by szans jak by napastnik wyciągnął zwykły miotacz gazu, prawdopodobieństwo jest duże bo miotacze gazu są stosunkowo tania bronią . pozdrawiam

[budo_tiana]

Felipe, jego avatar byl nieprzypadkowy. Ja tak szukalam mojego, ale mi kompletnie od glwoy nie przyszlo, ze on tez ma z FF ( jakos mi dzwonilo ale nie wiedzialam w jakim kosciele). Kiedys duzo w FF gralam i tak jakos na Tife przyszlam, szukalam na necie az mi ja wkoncu cynik znalazl, a ptoem dop sie skapnelam, ze to przeciez z jednej czesci

gosc48- echhh nie gadajmy tyle, tylko sie moze keidys zmierzmy to przynajmniej jednemu z nas sie geba zamknie

[budo_gosc84]

Wiesz nigdy nie próbował bym z kobietą , gadać tyle też niema sensu.

[budo_tiana]

Baby nie przegadasz;)