Gdy przeciwnik ma nóż...
Napisano Ponad rok temu
Na co dzień nosze lipny folder albo jakiś fixed, więc zakładając, że wyszedłem wyżucic śmieci a tu mnie naszedł twój bohater. Nie był bym na tyle ambitny żeby z nim walczyć chyba, że nie miał bym innej możliwości(, jeśli jest za mną ściana i mam marne szanse na ucieczkę). Dużo też może tu zdziałać przypadek, wiec wolałbym nie mieć takiej sytuacji .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
ciekawa rzecz- Rekawice BHI do walki nozem
- Ponad rok temu
-
problem
- Ponad rok temu
-
walka nozem
- Ponad rok temu
-
Motylek - jak "machać" ?
- Ponad rok temu
-
Kama - poszukiwana instrukcja użytkowania :)
- Ponad rok temu
-
Kerambit czy Gunting ?
- Ponad rok temu
-
Seminarium we Wrocławiu
- Ponad rok temu
-
Kierowca zabił pasażera nożem sprężynowym
- Ponad rok temu
-
Szkoly walki bronia w Wawie??
- Ponad rok temu
-
Trener - walka
- Ponad rok temu