Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kerambit czy Gunting ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

budo_ketaj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Kerambit czy Gunting ?
Kerambit czy Spyderco Gunting - który wybralibyście do samoobrony?
ketaj
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Ale jaki kerambit? :roll:
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Oba mają istotne wady, oczywiście z punktu widzenia prawa:
1) Gunting pozwala na użycie BEZ pocięcia przeciwnika, więc masz jak w banku kłopoty z powodu niewłaściwego "stopniowania" obrony
2) Kerambit... porżnij kogoś kerambitem, a potem spróbuj się wytłumaczyć. Jak kogoś dziabniesz niewinnie wyglądającym Vinoxem, to może z tego wyjdziesz, ale po kerambitach na ogół widać, że służą WYŁĄCZNIE do mięsa. Więc - nosiłeś nóż z zamiarem użycia go na człowieku.

Ogólnie to samo myślenie o nożu jako narzędziu samoobrony jest średnim pomysłem.

Ale tutaj żeby poznać wszystkie za i przeciw, to polecam lekturę forum ;)

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
ja nie chce podważać tego co mówisz adam, ale sie zastanawiam, czemu noszenie noża z przeznaczeniem na mięso miałoby byc jednoznnaczym argumentem przeciwko oskarżonemu. przecież mamy prawo sie bronić, zabezpieczać...

czy nie? :)
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Jesli ty uznasz, ze nosisz noz do obrony, to uznasz, ze nosisz bron a wtedy caly sad i ewentualny prokurator tez uzna, ze chodzisz uzbrojony i wtopa gotowa ;)
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
czyli mam nosić nóż maksymalnie użytkowy który przypadkiem znalazł mi sie w ręce kiedy mnie ktoś napadł? zrobie debili ze wszystkich na sali łącznie z sobą... i wtedy będzie dobrze? :) no to nieeeźle...

tak dla ścisłości, sam nie noszę noża do samoobrony.
nie stać mnie na wystarczająco dobry figter żeby sie na ulicy pokazać ;)
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
A ja sobie pozwole wkleic cos, co za kazdym razem, kiedy czytam, powala mnie na kolana ;)

Syrin
użytkownik

Dołączył: 02 Cze 2002
Posty: 40
Skąd: Wroclaw
Offline

Wysłany: Nie Cze 02, 2002 18:21

Temat postu:

Moim zdaniem do samoobrony najlepiej uzywac to, co mozna pozniej wyzucic - naprzyklad noz kuchenny od "Solingena" co na kazdym targowisku sa sprzedawane. Stala klinga - wiec palce masz biezpieczne, drewniana rekojec - nie wyleci z rak nawet zakrwawiona :) , tanie - kupowac mozesz czesto (czytaj - po kazdej kolejnej samoobronie ;) ) No i zawsze masz odpowiedz - kupilem dla domu, a tu te przeklete dresiarze, tak sie przestraszylem, panie wladzo, ze nawet nie zauwazylem, jak oni siebie skrzywdzili tym nozem, co u mnie zabrali :) Szkoda marnowac setki dolcow na to, co musi byc uzyte tylko raz.


Evergreen po prostu, a z zawartoscia merytoryczna chyba nikt nie bedzie sie spieral ;)
  • 0

budo_ketaj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Ale jaki kerambit?



Niekoniecznie Emersona, ale folder.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Niestety AdamD ma racje.
Jakies 2-3 tyg temu zostal zatrzymany moj znajomy podczas rutynowej kontroli po burdzie na przyjeciu (przedmiescia Warszawy).
Musial dlugo sie tlumaczyc po co mu noz (tak wogole to ODA firmy Cold Steel), czemu zabral go ze soba itp. Na szczescie udzial w zajsciu jego byl znikomy a i funkcjonariusze widzac normalnego goscia nie ciagneli kwestii dalej. W kazdym razie teraz przesiada sie na folder.

A co do Kerambitu - zdecydowanie nie folder.
Cos w stylu tego (niestety to custom od Szabo) ---> Dołączona grafika

Tak wogole to pozwole sobie przytoczyc tekst Seikena o kerambicie (mam na kompie akurat- mam tylko fragment bo interesowal mnie tylko ten) :

W miare nastawania bardziej pokojowych, ale niekoniecznie mniej brutalnych czasow, karambit z broni bojowej praktycznie stal sie typowa bronia do samoobrony. Brak mozliwosci zadawania efektywnych pchniec czy glebokich ciec i male rozmiary uczynily te bron idealna dla osobistej smoobrony. Celem ataku sa oczy, sceigna poklanowe, achillessa, duze arterie krwionosne.
Jak pisalem, brutalne czasy sie nie skonczyly, wiec zaczeto uczyc technik gdzie specyficzna budowa tej broni i waga wlasnego ciala, pozwalala separowac miesnie czy kosci (pozniejsze amerykanskie skinnery do oprawiania zwierzat maja bardzi podobna budowe). Kerambit jest praktycznie nie zauwazalny w dloni i ze wzgledu na uchwyt na palec, bardzo malo podatny na wszelkiego rodzaju rozbrojenia.
Jest to bron bardzo naturalna. Cwiczacy jakikolwiek styl uderzany, bez wiekszych trudnosci po kilku treningach moze juz zaadoptowac karambit, uzywac go jako dotatek to wlasnych cwiczonych uderzen, blokow czy przechwytow.
Karabit to idealna bron do bliskiego dystansu, klinczu, walki w ciasnych pomieszczeniach i oczywicie w parterze. Wejscie w prawidlowy klincz i urzycie karambitu, uzywajac nawet tylko sily nadgarstka, spowoduje powazne obrazenia karku czy barkow. Wyjscie z jakiejkolwiek techninki w parterze zapewniam was wcale juz nie jest niemozliwe. Nie darmo Szabo jeden ze swoich malych karambitow nazwal "grappler killer".
Poteznym plusem jest, jak juz pisalem wyzej, uchwyt na palec. Pozwala to nawet na trzymanie przeciwnika za ubranie bez obawy utraty broni.
Karambit to nie tylko sila ostrza - to takze bron do uderzen, polaczenie yawary i kastetu, pozwalajaca na silne uderzenia bez obawy uszkodzenia palcow. Uderznie w udo, zebra czy nerki ma potezny impakt i niezaleznie od tego czy wywolamy powazne uszkodzenie ciala czy nie, wylacza przeciwnika z akcji.
Bardzo popularne staja sie versje karambitu pozbawione ostrza, uzywane tylko do uderzen czy dzwigni. Jest to bron prawie idealna, majaca jednak jedna wade. - Karambit raz zalozony na ktorys z palcow praktycznie nie pozwala na zmiane uchwytu w walce. Trzymany na malym palcu, w powiedzmy uchwycie "szablowym", daje wiekszy zasieg, mozna go zastosowac do pchniec i to bez obawy wyslizgniecia sie, ma wiecej mozliwosci trappingu czy shavingu jednak nie ma juz takich duzych mozliwosci w zwarciu. Odwrotnie trzymany na wskazujacym palcu i ice picku, daje sile przy uderzeniach i wieksza manewrowosc w zwarciu.


  • 0

budo_ketaj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Tak, ale chyba latwiej sie wytlumaczyc z kerambitu - foldera niz z takiego, jak na zdjeciu powyzej.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Jaka jest roznica?

Kerambit to kerambit, chleb sie nim trudno smaruje, a co dopiero kroi - i jesli juz mowa o "tlumaczeniu", to nie wierze, zeby ewentualni policjanci, czy tez sedziowie o tym nie wiedzieli.
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
A propos użycia noża w samoobronie to mam nieco inne spojrzenie na ten fakt. Po pierwsze nie wyciąga się noża w samoobronie, chyba że cała sytuacji mówi nam, że bez noża raczej poniesiemy my albo nasi najbliższy poważne obrażenie bądź zagraża to naszemu życiu. W takich przypadkach rozważanie co powie prokurator i jaką decyzję podejmie sąd jest bezcelowe. Skoro walczysz o przetrwanie to matka natura każe ci wykorzystać wszystkie dostępne środki celem przetrwania. Konsekwencje, o ile jakieś później. Ktoś tu miał podpis mówiący, że lepiej aby cie trzech sądziło niż dwunastu niosło i o to tutaj chodzi.
Ale, irytują mnie wszyscy tacy, którzy bez noża są kompletnie bezbronni, niczego nie trenują nie potrafią sprostać pijaczkowi pod barem. To jest wówczas ich wina i wówczas, skoro nie potrafi zadbać o własne czy swoich najbliższych bezpieczeństwo jest winny.
Nóż jest narzędziem do obrony, pracy itp itd ale wiedz, że noża sie nie wyciąga w przypadku prostej zaczepki słownej, nigdy tego nie róbcie, nóż wygiągaj tylko wówczas kiedy czujesz że nie masz innej szansy i zaraz ktoś cie pogrzebie, ale wówczas także nie myśl o prokuratorze, ale tnij i pchnij tak abyś nie musiał poprawiać... konsekwencje później.
Jak zatem sądzę, to my sami decydujemy kiedy coś jest nieuniknioną obroną konieczną i tak do tego podejdźcie, myślcie kiedy to już ten moment, ale nigdy nie traktujcie noża jako sposobu zastraszania przeciwnika bo to często budzi dodatkową agresję i moze się skończyć na ostrzu. Amen.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?

...ogolnie bardzo madre rzeczy...

Ale do tego tez wlasnie odnosi sie tekst Syrina, ktory wkleilem.

Albo raczej do "strony technicznej" zagadnienia ;)
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Rozstrzelajcie mnie, jesli moja logika jest zla ale to ino zagadnienie na rozum i psychologie biore. Nozem oprocz dzgania jeszcze mozna ciac. I tak sobie mysle, ze tak jak do walki hmmm militarnej pchniecia bylyby lepsze tak do walki cywilnej ciecia. Mniejsze prawdopodobienstwo powaznego uszkodzenia czlowieka a wiecie, rana wieksza, koles, napastnik, zadymiarz a nie talibanski ekstremista - zobaczy, ze mu sie caly klapec krwawi czy cos i albo spanikuje albo zobaczy, ze zle ocenil swoje sily - tak czy siak, moze sie wycofac. Pamietajcie, ze wiekszosc napastnikow to nie fanatycy walczacy no ostatniej kropli krwii. Przykladowo, ukolebotasz takiemu jeden klapec czy dwa, moze nozke tez i boli boli, krwawi okropnie i w ogole, jak mi zle - wiadomo, ze mozna sieknac w aorte ale jednak prawdopodobienstwo zarzutu przekroczenia granic obrony koniecznej zdaje mi sie byc mniejsze...
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
cynik - ale to jest oczywiste, co piszesz. Zreszta tak samo oczywiste, jak to, co napisal Jarek. Zamiast kerambita mozesz wstawic Civiliana, Matriarcha, czy Harpy. Albo nawet BearClawa.

Mowa jest od poczatku raczej o tym, ze to jest bron. Bron - nie narzedzie (choc "przecietnego obywatela" trudno przekonac o tym, ze np. nawet taka Endure nosi sie, bo czasem jest potrzebne narzedzie do ciecia, a nie dlatego, ze sie ja chce komus wsadzic miedzy zebra, wie o tym chyba kazdy jej wlasciciel, pisal juz o tym niejeden, a ja moge juz teraz z wlasnego doswiadczenia niestety potwierdzic).

W razie spotkania - a juz w razie pociecia kogos w jakiejs powaznej "sytuacji" na pewno - policji, bedziesz musial sie tlumaczyc nie z tego, ze nozem, ktory Ci sie przypadkowo dostal do reki, kogos pociales, tylko z tego, ze wyszedles z domu z bronia w kieszeni.

Czyli jak sie ktos uprze, to Ci przyklei maksymalnie mozliwa "premedytacje" czynu.

A Ty bedziesz mogl tylko pokiwac glowa, bo np. MSE nosisz tak, jak kazdy wolny obywatel kraju moze sobie nosic w kieszeni skladany "wielozadaniowy" noz - ale jesli masz kerambit, to masz cos, bo jest jak najbardziej "jednozadaniowe". I od poczatku do konca zabiera sie takie cos na miasto w celu wykorzystania w potencjalnej samoobronie.

I tyle.

Jak chcesz, to mozesz sobie sprawic dowolny sprzet, ale musisz sobie zdawac sprawe z konsekwencji.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Kurna rybak totez ty piszesz dokladnie to co ja usilowalem kilka postow wyzej 8O Jak ty ladnie opowiadasz...

A ja ino

Jesli ty uznasz, ze nosisz noz do obrony, to uznasz, ze nosisz bron a wtedy caly sad i ewentualny prokurator tez uzna, ze chodzisz uzbrojony i wtopa gotowa


[powyzszym chcialem udowodnic, ze tyz jestem mundry :) ]
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?

Kurna rybak totez ty piszesz dokladnie to co ja usilowalem kilka postow wyzej 8O

A to przegapilem chyba. I czegos nie rozumiem, bo...

A ja ino

Jesli ty uznasz, ze nosisz noz do obrony, to uznasz, ze nosisz bron a wtedy caly sad i ewentualny prokurator tez uzna, ze chodzisz uzbrojony i wtopa gotowa

...nie do konca sie jednak zgodze - od poczatku mowimy nie o "nozach", tylko o kerambicie i guntingu, a to jest z definicji qrcze bron.

I mozesz to sobie prywatnie uznac za wykalaczki, albo wyciskacz do pryszczy, a ewentualny sad czy prokurator i tak Ci grzecznie wyjasnia, ze albo jestes chory na glowe, albo ich probujesz nieudolnie robic w ciula - i rownie dobrze moglbys sobie biegac z teleskopem, czy pistoletem, rowniez udajac, ze uznajesz go prywatnie za wykalaczke, czy co tam sobie zazyczysz.

Fajnie by bylo, gdyby sie jakis policjant, albo prawnik wypowiedzial, bo my sobie mozemy najwyzej pogdybac - ale stawiam na to, ze "wykladnia" fachowca bedzie jednak blizsza mojej.
  • 0

budo_endorama
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Jak to jest z pozwoleniem na nóż? :)

w.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Nima czegos takiego jak pozwolenie na noz ale to nie znaczy oczywiscie, ze wladza do noza sie nie moze przypierdolic ;)

Rybak bo ja onegdaj czytalem taki artykul w Blade, ktory czasem w tego typu dyskusjach cytuje ale co cytuje to gorzej pamietam i chaos z tego wychodzi ale rozchodzi sie mie o to, ze mialem na mysli cos takiego jak ty napisales ;)

Dla ciekawostki powiem, ze w jakims tam stanie u usamanow uznali srobokret krzyzakowy za bron niebezpieczna [ciekawe, ze plaski jest bezpieczny] i teraz wszelcy tamtejsi monterzy czy inni mechanicy maja niezla zagwozdke jak tutaj przejsc prze zmiasto z walizeczka z narzedziami ;)
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kerambit czy Gunting ?
Kerambit mozna jeszcze na upartego wcisnac jako dziwaczny otwieracz do butelek - tudziez konserw, przecinak do papieru itp

Cynik mowisz o cieciu - ale to ty wtedy zadajesz rane przeciwnikowi a nie on tobie. To ty jestes odpowiedzialny za spowodowanie obrazen - a nie on. To tobie wejda na dupe a nie jemu. Tak wogole noz to samoobrona ostateczna. Wyciagajac noz i atakujac przeciwnika nie wiemy czy przypadkiem nie wykonamy ciecia, ktory przetnie jedna z waznych aort albo nie oslepimy go.

Tak wogole to warto jeszcze dodac , iz jesli nie potrafisz sie poslugiwac bronia - nie wyjmuj jej wogole.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024