Moja "rozgrzewka" :)
Napisano Ponad rok temu
poruszony wezwaniem Jumba( poklon za motywacje) do pokazywania swych prac ruszyłem prędko do warsztatu i pośpiesznie(jak widać :wink: ) ukończyłem mój pierwszy nóż(jeszcze nie bardzo ostry :roll: )...
Tak jak zaznaczyłem w tytule, nóż ten potraktowałem jako wstęp to nożoróbstwa. Wskazują na to zarówno materiały z jakich jest on wykonany, oraz jakość wykonania :roll: . Widać dokładnie wszystkie błędy jakie popełniłem i cieszę się tego, bo gwarantuje to, iż na następnym nożu takich rzeczy już nie ujrzycie .
No i pora na fotki:
Tutaj jeszcze nie do końca wypucowany...
A tutaj już u mnie na biurku...
Materiały:
- blacha od ślusarza(sam nie potrafił mi określić jaka to stal)
- kawałek deski(sosna)
- rurka aluminiowa
- poxipol
Napisano Ponad rok temu
Dziękuję!!
Napisano Ponad rok temu
Napisz w jakich okolicznościach pękła okładzina? Przy osadzaniu pinów?
Napisano Ponad rok temu
Zgadłeś Aviator... okładzina pękła, gdy klej twardniał a ona za nic nie chciała się wcisnąć na te piny(pomimo poszerzanych dziurek) :wink: ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
starczy jak mistrz pogoni i nagle okazuje sie ze tu kazdy jakis nozyk robi i ma pomysly:)
ten mi sie bardzo podoba, ma wdziek i porecznosc:)
gdyby tak jeszcze ladna pochewka...
Napisano Ponad rok temu
gdyby tak jeszcze ladna pochewka...
No dokładnie!! Pochewka musi być i to obowiązkowo skórzana, bo całość ładną kompozycję stanowić będzie!!
Napisano Ponad rok temu
Fanatyk serio proponuje dorobic cos ladnego z jasnej skory.
zaczyna sie od ostra konczy sie na kaburce:)
i wtedy to jest estetyczne, kompozycyjne, praktyczne...
perfecto:)
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam, Fascynat
PS
Apropo, shaft, jestem fascynatem, fanatyk to już zbyt daleko idące określenie :wink:
Napisano Ponad rok temu
milosnik nozy
fascynat
fanatyk:)
wybacz:)
Napisano Ponad rok temu
a co do pospiechu to... skąd ja to znam:)))) kiedyś wkleiłem rączkę i zapomniałem pracowicie szlifowanym jelcu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja wiedziałem, że sosna to nie jest dobry materiał na okladziny, jednak innego pod ręką nie było... :wink:
Pozdrawiam.
P.S. Fred, Shane Sibert był w tym przypadku wzorem i insiracją
Napisano Ponad rok temu
Jak do czegoś potrzebna mi rękojeść, to robię z dębu. Łatwy do zdobycia, twardy i ładnie wygląda.
Napisano Ponad rok temu
Dobrze się prezentuje (choć na tym pierwszym zdjęciu nie najlepiej
Jakże łatwo się komentuje pracę człeka,
Gdy samemu się przysłowiowy guzik zrobiło...
:roll:
Napisano Ponad rok temu
Jak na pośpieszną produkcję i pierwszy raz, to całkiem nieźle to wyszło! Dobrze się prezentuje (choć na tym pierwszym zdjęciu nie najlepiej :wink: ). Jeżeli masz dostęp do jakiegoś lasu, to z w miarę dobrych materiałów na rękojeści powinieneś dość łatwo zdobyć dąb, bądź buk.
Jak do czegoś potrzebna mi rękojeść, to robię z dębu. Łatwy do zdobycia, twardy i ładnie wygląda.
no to poazuj Pan do czego szybciutko:)
powinna byc zasada.
proponuesz, podaj swoj przyklad.
to by bylo idelane:)
no nie badz skromny, pokaz do czego robisz rekojescie!!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
sztylet na debiut
- Ponad rok temu
-
Nie szytletami człowie tylko żyje - czyli coś dla tych co...
- Ponad rok temu
-
Ludu nożotwórców
- Ponad rok temu
-
Warsztaty kowalskie u Mrozika
- Ponad rok temu
-
tworzywa przeciwslizgowe
- Ponad rok temu
-
Piny, wzorki - how to?
- Ponad rok temu
-
nie wiem jak to nazwac ? - cz.2
- Ponad rok temu
-
Hartowanie 45, 55
- Ponad rok temu
-
jakie super drewno na okładziny noża?
- Ponad rok temu
-
blued knife
- Ponad rok temu