
sztylet wyszlifowany z dłuta, kupionego od Ukraińców w Słomczynie.
długość 245 mm, od jelca do sztychu 135 mm, grubość ostrza 4 mm.
rękojeść szlifowana z duralu (PA6ta), jelec mosiężny, między ostrzem a jelcem oraz między jelcem a rękojeścią gumowe podkładki.

jak dla mnie wygodny we wszystkich chwytach, balans neutralny - położony płasko stoi na jelcu.

niestety, dłuciane pochodzenie obdarzyło moje ostrze bardzo krótkim rdzeniem, 35 mm, i zdeterminowało to całą konstrukcję - nagwintowany trzpień jest wkręcony na żywicę epoksydową w rękojeść.
