 
 Pare lat temu żebym był spocony musiałem z 30 min biegac w swetrze... Teraz natomiast w ciepłe dni ciągle sie poce, czoło wilgotne, tors tak samo. A po krótkim biegu leje sie ze mnie.
To raczej nie jest normalny objaw. Co radzicie na zmniejszenie pocenia sie ? Jedni mówią żeby mniej pić, ale wiadomo że organizm potrzebuje wody. Może polecacie jakieś konkretne ćwiczenia na to ? Oczywiście wiem że powinienem sporo biegać.
Ale prosze jeszcze o jakieś rady...
 


 
 Temat jest zamknięty
 Temat jest zamknięty 
				
			
 
				
			 
  
				
			 
				
			 
				
			 
					
					 
				
			 
				
			 
    
				
			 FaceBook
 FaceBook 
