43 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hakas]

Ten krzywy to sierpak ogrodniczy służący nie do pielenia a do wycinania pędów itp. Po wojnie kiedy nie było innych to się na nie bili. A wstanie wojennym to były jedyne foldery dostępne na rynku sam z takowym chodziłem i pracować sie takim nauczyłem. Pozdrawiam.

[budo_blacha]

za pacholęcia to wymażóny nożyk każdego chłopaka z osiedla. Jak w końcu uzbierałem to kupiłem w ogrodniczym największą wersje i pół osiedla mi zazdrościło.
kurna ile ten nóż wytrzymał i co ja nim nie robiłem .......

ech na wspomneinia mi sie zebrało.........

(ps. mówie oczywiście o tym "kerambicie")

[budo_viajero]

Nóż sadowniczy do drzewek - o ile pamiętam to sie nazywa okulizak

[budo_hakas]

Okulizaki są inne mają krótkie ostrz 5 cm i jako drugie narzędzie mają kostkę czyli stalowuy lub plastikowy klinik do podważania kory. A tpo to jest sierpak do przycinania jednorocznych i dwuletnich pędów tz. Wilków. - jestem z wykształcenia po troszę ogrodnikiem i sadownikiem :wink:

[budo_viajero]

No fakt - przepraszam
Pomyliłem się.

[budo_arbuz]

mój ojciec kiedyś miał takiego ogrodniczego "kerambita" tylko że nosił go w skrzynce z nażedziami i przycinał nim wykładziny i inne gumolity

[budo_serpent]

Ten zakrzywiony górnicy dostaja z przydziału na kopalni do przycinania taśm i takich tam.

[budo_hakas]

Za nim wszedł prawidłowy nóż ratunkowy spadochronowy to te "kerambity" ogrodnicze zaopatrzone w ucho do przewlekania linki służyły do celów ratunkowych w powietrzu czyli cięcia splątanych linek spadochronowych.

[budo_blacha]

czy kurde tylko mnie wzieło na wspomneinia na tyle że zastanawiam sie nad kupnem takiego ??

[budo_hakas]

Ja swojego jeszcze mam Muszę go trochę odnowić.

[budo_cassini]

Jak sobie przypominam, to takie noże produkowano od dawna. Nie wiem czy pamiętacie jak Tomuś Czereśniak coś w tym stylu Niemcom zrabował razem z maścią do szczepienia drzewek

[budo_hakas]

Pamiętam , pamiętam. Zabrał a jeszcze akordeon no i ze stena minę załatwił, zająca uwolnił no i pługi ciągał.Pozdrawiam

[budo_rybak]

Nie pamietasz Hakas, na pewno nie ze stena

Z "Kolumbami" Ci sie chyba pomylilo

[budo_blacha]

mnie też sie widzi że ze stena
schowanego pod płaszczem
zresztą mu zabrali zaraz po tym numerze

[budo_rybak]

Serio?

A to sorka - jesli tak, to ja nie pamietalem

[budo_cassini]

Tomuś był w partyzantce i miał stena jeszcze z lasu. Potem miał cud techniki pepeszę oraz oczywiście trofea, które Niemcom zrabował bo "tata kazali" :wink:

[budo_ripper]

Możew się myle ale stena to miał w książce a w filmie pepeche miał

[budo_cassini]

Napewno się mylisz, dobrze ten film pamiętam. Na barce 100% miał stena. Tym nożem to on nawet kable od ładunków na moście pociął, wiec jakby nie patrzeć jest to nóż taktyczny :wink:

[budo_blacha]

stena na bank, na sznurku podpięty, pepesze by było mu widać spod płąszcza
a nóz taktyczny janajbardziej
chociaż harmonia chyba ciut taktyczniejsza

[budo_hakas]

Tylko jak w jednym odcinku majątek trofiejny Tomusi Maliniaka wyrzucali z czołgu to by się chyba w Abramsie nie zmieścił cały ten majdan. A T 34 to wszystko pomieścił. Pamiętacie chłopaki jak im Bambułę odwaliło albo jak Grigorij na koniu z pogrzebaczem szarżował. A Gustlik moździeżówkami miotał miał dalszy zaszięg niż sam moździeż. To były czasy i propaganda. Hakas. A Ojciec mi zabraniali tego oglądać bo to o komuchach a ja prawy Polak i szlachcic.