przedstawiam Wam w końcu ukończony (zmęczony


Noż wykonany całkowicie ręcznie poza polerka ostrza i okładzin - przy pomocy wiertarki i tarczy, gumy polerskiej (jeszcze raz dzieki Jumbo), filcu etc... reszta, to pilniki, papier ścierny, od cholery cierpliwości, jeszcze raz drugie tyle cierpliwości i dużo silnej woli - efekt, jak widać poniżej. Tak więc jedna uwaga do tych wszystkich, którzy twierdzą, że bez kątówki, szlifierek, taśmówek itp narzędzi "nie da się zrobić" noża - moja odpowiedź - da się, jedynie to kwestia (jak pisałem wcześniej) - czasu, determinacji, silnej woli i chęci...


Ach, i jeszcze jedna rzecz - niedawno był wątek o nadawaniu szlifu - w tym wypadku - pilnik i duuużo piłowania bardzo powoli - niestety taką metodą nie uzyska się tak dobrego szlifu wklęsłego... a szkoda

Przy okazji tego noża chciałem bardzo gorąco podziękować Jumbo za wsparcie nie tylko duchowe

A teraz konkrety...
Ground Zero
Sabertooth Custom 2004
Parametry:
Stal: D2 (Bohler) - hartowany na 60HRC
Rękojeść: Rezotekst (Tekstolit)
Długość całkowita: 23mm (9")
Długość ostrza: 11cm (4,3")
Grubość ostrza: 4mm
Photo nr 1
Photo nr 2
Photo nr 3
Photo nr 4
Photo nr 5
Photo nr 6
Photo nr 7
Photo nr 8
Photo nr 9
Photo nr 10
Photo nr 11
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Photo nr 12
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Photo nr 13
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
I to już koniec galerii... zostało parę detali do wykończenia - trochę więcej estetyki oraz ostateczne zaostrzenie, wytrawienie loga i... bedzie gotowy!

Jednak na robie tylko recznie (bez narzedzie mechanicznych) takich nozy - trzeba miec o wiele wiecej czasu, niz osobiscie dysponuje!


pozdro
Saber
PS: Especially for Seiken - Sorry, for my comment about false edge... as you see in my knife is ...so loooong too

