6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_three]

mam male pytanie: macie moze jakies pomysły, jak doprowadzic paskudnie wybity palec wskazujący(trening :roll: ) do uzytku (siata ) w ciagu paru godzin?
umówilismy sie z paczką na mile popoludnie + meczyk, a ja klucz przekręcam lewą ręka, bo prawa nie mogę
jakby coś komus do głowy wpadlo, to bede wdzieczna....

[budo_liczmistrz]

Jezeli faktycznie wybilas palet to trzeba go nastawic (koniecznie, jezeli nie chcesz zeby pozniej byl krzywy) no i dobrze jest zrobic sobie oklad z altacetu. Bolalo bedzie conajmniej przez 3 dni.
Pozdrawiam.

[budo_three]

tak mi sie wydaje, ze wybilam , tzn staw jest 2x wiekszy niz normalnie, a zakres ruchu to ok 1, 5 cm w kazda strone... ale na krzywy nie wyglada

[budo_novocaine]

idz do lekarza
oni naprawde sie przydaja :wink:
moj kolega nie poszedl mial ten sam palec wybity z 4 razy. teraz ma go krzywego, nie mpoze do konca zginac no i czesto go boli.

[budo_anjin]

A jak koniecznie musisz grac dzisiaj w siatke, to kup sobie plater, najlepiej papierowy i mozliwie szeroki, i usztywnij palec. Od biedy idzie wytrzymac.
Pozdrawiam,

[budo_three]

ojej, nieladnie to brzmi...
no nic, tego lekarza przemsle gleboko (juz mi sie nie spieszy, szlag trafil pogode i mecz ) ale osobiscie wolalabym bez ingerencji obcych sil - jeszcze mi to jakos fikusnie obandazuje albo cus, a starzy zawalu dostana :roll:

[budo_three]

anjin-->THX, (sekunda poslizgu przy wysylaniu posta...) siatka - j.w. , szlag trafil plany , ale moze nie ma tego zlego :wink: