Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wing Tsun-manekin


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

budo_wtc
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 178 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin

Ale przecież z innych organizacji czy stylów są usuwani tacy czy inni instruktorzy... normalna sprawa


hmmm, Xia troche pojechal :)
ale jak rozumiem chodzilo mu o sluszne oburzenie na kompletnie niepotrzebna propagande i pyskowke w pewnych organizacjach przeciwko osobom, ktore zdecydowaly sie na na nieco inna droge rozwoju niz oficjalna :)
wot zizn...
zreszta pewnie sam bede kontynuowal temat w przyszlym tygodniu przestraszony jak tylko zdobede dowody...
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin

Dla zainteresowanych problematyką paranoidalną wing tsun zapraszam na strony [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Jeśli masz włączone pop-up, zobaczysz wspaniały tekst o degradacji niejakiego Kuna Ishvana! Zajebiściarskie:-)


Aż sobie na chwię pop-up-y włączyłem.
Miałeś rację Mateusz, klimat niezły.

K.
  • 0

budo_xia chang
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kochane Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
WTC, A słyszałeś ze strony ww. przytoczonej, że patron węgierskiej szkoły WT po 18 latach poznał od nijakiego Tinga Leung ostatnią formę z kijami!!! Troche pogooglowałem i znalazłem! Dzięki tej formie jesteś w stanie zrobić nawet z jednego kija po odpowiednim przygotowaniu duchowym i namoczeniu drewna niezłe rattanowe mebelki.

Ci to umieją robić biznes.

Chylę głowę. I więcej uśmiechu!
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin

Ale przecież z innych organizacji czy stylów są usuwani tacy czy inni instruktorzy... normalna sprawa

daleko szukac? a mnie jak potraktowal moj ex nauczyciel? po 12 latach wspolpracy i przyjazni; to kolejny przyklad kretynstwa i egoizmu.
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
Live is brutal...
Tylko komu to potrzebne ? Chyba tym którzy kase trzepią* a nie uczą sztuki... Jak uczyć innych kiedy samemu nie jest się w porządku tak na 100%... skąd kolejne "pokolenia" mają czerpać wzorce jak nie ze swoich mistrzów (istruktorów, nauczycieli itd)... Im więksi oszołomi u góry tym więcej oszołomów na dole... żałosne ale prawdziwe

*mam na myśli różne szkoły a nie jakąś konkretną (przyp. autora)
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
...dlatego wydaje mi sie, ze w obecnych czasach najlepiej jest skupic swoja uwage na wielu nauczycielach i od nich brac lekcje. nie wiazac sie z jedna organizacja lecz samodzielnie kroczyc i poznawac rozne nurty. cwiczyc samodzielnie i rozwijac swoja wiedze poznawana na seminariach, obozach szkoleniowych lub prywatnych lekcjach. oczywiscie wszystko trzeba umiejetnie wyposrodkowac
  • 0

budo_xia chang
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kochane Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
Teraz poważnie. Zgadzam się w 150%! Zresztą w dzisiejszych czasach nie ma już prawdziwych mistrzów lub jest ich niewielu. Zatem sztuki walki trzeba traktowac jak każdą wiedzę - czerpać z różnych źródeł i weryfikować (no może nie dosłownie:-).

Pozdrawiam Grono Rozsądnych

El Nino
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
Ja już kiedyś szukałem... znalazłem takiego który mi odpowiada właściwie w 100%... jest dla mnie wzorem (pewnie niedoścignionym) ale nie jest bogiem... na takiego się też nie kreuje...

Innym poprostu ambicje zasłoniły świat... kiedyś w cesarstwie rzymskim to przerabiali... im "większy" i bardziej walnięty w dekiel tym szybciej takim "bogiem" się stawał...

Bezwzględu na szacunek jakim należy niewątpliwie dażyć swojego nauczyciela, trzeba umieć patrzeć obiektywnie... na niego również !!!
  • 0

budo_gpw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 475 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:usa-chicago

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
Ja wlasnie wrocilem z seminarium Yong chun i powiem wam ze bylo to calkiem zdrowe seminarium bez oszolomow ,polityki i calego tego sekciarstwa kto jest lepszy i kto komu w pieprzy.Jak sami piszecie bogow tam nie spotkalem.I zapewne nawet bozkow z nich nie bedzie bowiem zupelnie inne idee przyswiecaja tym ludzia.I tak jak radzi Ving Dragon aby w obecnym czasie nie ograniczacv sie do jednego nauczyciela czy jednej organizacji tak ja wlasnie czynie od wielu lat i uwazam ze ta droga daje mi dobre wyniki.Szczegolnie w takim kotle jakim jest yong chun,bo nie ma chyba systemu ktory mialby wieksza ilosc GRAND MASTEROW ktorzy jako jedyni poznali caly system i tylko im jedynym Yip Man przekazal prawdziwy wing chun.Wiekszosc z nich to kupa sciemniaczy i jezeli ktos na samym starcie trafi na takich to zrobia mu takie pranie mozgu ze w ogien za nimi pojdzie.
  • 0

budo_marek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 235 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
klika punktów trzeba jeszcze jednak wyjasnić:

-Istvan Kun zrezygnował z powodów prywatnych 2 lata temu
( podróże z Budapesztu do W-wy2 co drugi tydzień, dziecko itd. )
- to właśnie on przez wiele lat wspólnego treningu nauczył mnie lojalności wobec nauczyciela, i to on na naszym ostatnim spotkaniu kazał mi zostać z Sifu i iść dalej drogą którą wybrałem
- po 2 latach kiedy pojawiły się podrabiane dyplomy LT WT i telefony do moich uczniów a także innych klubów aby nakłonić ich do zmiany nauczyciela w.w. instruktor został usunięty z IWTA
- oczywiście że jestem pod wpływem mojego sifu i jestem z tego bardzo zadowolony, nigdy nie zostałem oszukany a techniki są na najwyższym poziomie który kiedykolwiek widziałem w VT/WT czy WC
- jeżeli to tak straszne stowarzyszenie to dlaczego Kun Istvan sam był profesjonalnym instruktorem przez 13 lat żyjac wyłącznie z WT?
- kung fu można się nauczyć tylko w profesjonalnie prowadzonym stowarzyszeniu przez instruktorów którzy zajmuja się tylko nauczaniem
dlatego jeżeli zmieniasz instruktora i styl co kilka miesięcy to niczego się nie nauczysz
- temat uważam za zakończony, nie ma tu żadnej wojny i to nie ja odszedłem ze stowarzyszenia, im większe stowarzyszenie tym więcej ludzi w nim ćwiczy i więcej odchodzi - nic specjalnego, co parę lat ktoś odpada i chce coś rozkręcić na własną rękę - zazwyczaj to nie wychodzi bo odcięty od wiedzy, dobrego nauczyciela i zaawansowanych partnerów szybko ponosi klęskę, tak będzie wi w tym przypadku
  • 0

budo_marek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 235 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin

Ale przecież z innych organizacji czy stylów są usuwani tacy czy inni instruktorzy... normalna sprawa

daleko szukac? a mnie jak potraktowal moj ex nauczyciel? po 12 latach wspolpracy i przyjazni; to kolejny przyklad kretynstwa i egoizmu.


drogi dragonie to faktycznie kipsko zostałeś potraktowany, tu jednak było inaczej, nikt nikogo nie wyrzucił, rozstaliśmy się w przyjażni, człowiek sam odszedł, dopiero po 2 latach kiedy pojawiły się podrabiane dyplomy, ukazało się pismo o dyskwalifikacji
  • 0

budo_wtc
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 178 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin

klika punktów trzeba jeszcze jednak wyjasnić:

slusznie, jak wyjasniac to do konca

- Istvan Kun zrezygnował z powodów prywatnych 2 lata temu (podróże z Budapesztu do W-wy co drugi tydzień, dziecko itd. )


to oczywiście jest jeden z powodow, Istvan prosil juz, zeby sie za niego nie wypowiadac, naprawde zainteresowanym podam jego adres email, proszę pisac.

- to właśnie on przez wiele lat wspólnego treningu nauczył mnie lojalności wobec nauczyciela, i to on na naszym ostatnim spotkaniu kazał mi zostać z Sifu i iść dalej drogą którą wybrałem

moim zupelnie prywatnym zdaniem lojalnosc wobec nauczyciela to jedno, a slepota w wykonywaniu rozkazow czy powtarzaniu oficjalnych wersji to drugie. przeciez sam wiesz, ze wiele opowiesci (sam wiesz kogo ;-) jest po prostu nieprawdziwa.


- po 2 latach kiedy pojawiły się podrabiane dyplomy LT WT i telefony do moich uczniów a także innych klubów aby nakłonić ich do zmiany nauczyciela w.w. instruktor został usunięty z IWTA

wyjasniajmy wiec dalej, bo ja np. nic nie wiem o "podrabianych" dyplomach LT WT - czy ktos taki widzial? czym rozni się podrabiany od oryginalnego? może na forum jest jakis posiadacz podrabianego przez Istvana dyplomu? eeeh, szkoda gadac 8O
co do wydzwaniania - ludzie prawdziwie zainteresowani tym co robia komunikuja się ze soba i zachecaja do wspolnych cwiczen. mysle, ze w ewentulanych telefonach (choc nie wiem kto do kogo dzwonil) i propozycjach wspolnego treningu nie ma nic szkaradnego ;-) cala reszta, ktora być moze slyszales jest zapewne nieprawda...
zreszta może czas na oficjalny statement skierowany do wszystkich bylych i obecnych instruktorow i uczniow WT (ale rowniez i WC, VT czy jakkolwiek sobie ktos zyczy): jesli chcecie pocwiczyc z Istvanem, ktoy przynajmniej raz w miesiacu naucza na seminariach w Polsce - czujcie się zaproszeni! przed nikim nie zamykamy drzwi. zreszta to ogloszenie dam jeszcze z raz jak ustalimy dokladny termin seminarium :)

- oczywiście że jestem pod wpływem mojego sifu i jestem z tego bardzo zadowolony, nigdy nie zostałem oszukany a techniki są na najwyższym poziomie który kiedykolwiek widziałem w VT/WT czy WC
- jeżeli to tak straszne stowarzyszenie to dlaczego Kun Istvan sam był profesjonalnym instruktorem przez 13 lat żyjac wyłącznie z WT?

Sijo i Sifu sa wielkimi znawcami KF i dysponuja godna pozazdroszczenia wiedza i umiejetnosciami. niestety wewnatrz stowarzyszenia jest drogo i niezbyt, hmm, hmm, powiedzmy fajnie :? ciagle wykorzystuje się rozne tuby propagandowe (np. Ciebie lub innych instruktorow czy uczniow) do szkalowania tych, którzy się odlaczyli i chca podazac swoja droga. poza tym mam inny przykład do pokazania. chwaliles się w tym topicu (post z 16 lica) , ze wydaliscie ksiazke o siu-nim-tao. udalo się mi ja zdobyc. ciekawe jakim zywotnym interesom WT sluzylo usuniecie ze strony praw autorskich imienia i nazwiska dziewczyny, ktora te ksiazke tlumaczyla? a slyszeliscie kiedys o prawach tworcy (w tym tlumacza) do swojego dziela? spotkales się z takim orzeczeniem sadu najwyzszego?
"1. Tłumacz jest uprawniony do domagania się zachowania postaci dzieła nadanej mu przez twórcę i zawartej w tłumaczeniu tego dzieła, czyli do domagania się ochrony integralności tłumaczenia tego dzieła.
2. Wygaśnięcie praw autorskich twórcy dzieła nie ogranicza ochrony praw autorskich tłumacza do dzieła w jego tłumaczeniu."
nieladnie, panowie, nieladnie. w stowarzyszeniu jest po prostu niefajnie... :-(

- nie ma tu żadnej wojny (...) - nic specjalnego, co parę lat ktoś odpada i chce coś rozkręcić na własną rękę - zazwyczaj to nie wychodzi bo odcięty od wiedzy, dobrego nauczyciela i zaawansowanych partnerów szybko ponosi klęskę, tak będzie wi w tym przypadku

oczywiście, ze nie ma wojny, znamy się zbyt dlugo i (przynajmniej z mojej strony) darzymy pewna forma szacunku ;-) z tym, ze teraz instruktorzy i zaawansowani sa tez i u nas, w kazdym razie jest z kim cwiczyc... jak mawiaja rosjanie: pozyjem uwidzim :-)
  • 0

budo_marek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 235 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
oszustwem jest sprzedawanie podrabianej kopii Leung Ting Wing Tsun nie mając od 2 lat nauczyciela, prowadzenie zajęć w Polsce i na Litwie korzystając z moich uczniów i takich którzy odpadli bo nic soba nie reprezentują, i nigdy nie potrafili ciężko i rzetelnie ćwiczyć, kto koryguje teraz jego błędy? kto jest jego nauczycielem? dlaczego próbuje skontaktować się z byłymi partnerami treningowymi aby " odświeżyć " techniki? dlaczego na Węgrzech nie ma ani jednego klubu i zawodowo zajmuje się szyciem obrusów? ja niestety straciłem szacunek dla takich ludzi , oczywiście każdy może wybrać to co lubi: tanią kopię ze stadionu lub oryginał
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
Jednak jakis poziom osiągnął skoro prowadził nauczanie w Polsce... więc nie możesz chyba powiedzieć że "NIC" sobą nie reprezentuje
  • 0

budo_marek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 235 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
poziom techniczny kiedy ćwiczył w kwaterze głównej był wysoki, ale mineły 2 lata , jeżeli nie masz zaawansowanych pertnerów do treningu
( a nie ma bo ludzie ze stażem 17-18 lat cały czas są z IWTA ) to szybko tracisz, szczególnie w takim systemie jak Wing Tsun
  • 0

budo_wtc
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 178 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
Marku, Marku, proponuje przyhamulowac, zanim zrobi sie nieprzyjemnie. Istvan dysponuje wysokim poziomem technicznym i tylko szuka okazji, zeby go zaprezentowac. Nie prawda tez jest (ponoc), ze nie ma z kim cwiczyc, bo ze stowarzyszenia odeszlo jednak calkiem duzo osob i tu, i na Wegrzech. Poza tym sihing robi cos czego w stowarzyszeniu nie ma, bo cwiczy z innymi stylami, podczas gdy my w WT, tylko o tym opowiadalismy.
Moim zdaniem cwiczenie z Istvanem jest niezla frajda - polecam!!! :-)

Uwazam rowniez, ze sie mylisz mowiac, ze ktostam cwiczy z "Twoimi uczniami" - bo znam ich kilku, ale zadnego nie widzialem na treningach z Istvanem. To, ze nazywasz reszte "takimi którzy odpadli bo nic soba nie reprezentują" - typowa propaganda stowarzyszenia: osmieszanie, lub lamanie praw autorskim, vide moj poprzedni post. Ja w kazdym razie widzialem juz kilku gorszych od siebie z nowiutkimi dyplomami nadawanymi za kaske przez stowarzyszenie :)

Milego dnia zycze,

S.
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin

typowa propaganda stowarzyszenia


Nie tylko w tym wypadku tak jest :)

O tzw. "moim" CLF twierdzi się że nie jest to prawdziwy CLF... więc wszędzie jest tak samo i nic tego nie zmieni :P
  • 0

budo_marek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 235 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
wszyscy którzy odeszli z istvanem już go opuścili, nie ma na węgrzech żadnego klubu, wszyscy zaawansowani z 3. i 4. stopniem technicznym śmieją się z jego akcji, Dai Sihing powiedział mi ostatnio " on jest głupszy niż myslałem" a Szell Gabor tylko czeka na wizytę Istvana w jego klubie, dla mnie on nie ma nic do zaoferowania, odszedł z 3 st. mistrzowskim dwa lata temu, przez ten czas my ćwiczyliśmy z sifu który jest co misiąc w w-wie , poznałem w tym okresie chisao manekina i mam teraz 3 st. mistrzowski , to że ćwiczy teraz z kickbokserami wynika z braku nauczyciela i osoby która poprawia jego błędy, znam go lepiej od ciebie, o poziomie technicznym ty nie powinieneś głosno mówić :lol: , dla mnie temat jest skończony, kazda logicznie myśląca osoba może zdecydować sama, czy chce ćwiczyć taniej z byłym instruktorem i garstką amatorów z jednej strony czy pod okiem profesjonalnego stowarzyszenia Leung Ting Gym z drugiej strony
  • 0

budo_wtc
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 178 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin

wszyscy którzy odeszli z istvanem już go opuścili, nie ma na węgrzech żadnego klubu, wszyscy zaawansowani z 3. i 4. stopniem technicznym śmieją się z jego akcji

najwyrazniej docieraja do nas zupelnie inne opowiesci :roll:
dziwne, ale mam podejrzenia, co do tego, ktore sa prawdziwe... :)

dla mnie on nie ma nic do zaoferowania, odszedł z 3 st. mistrzowskim dwa lata temu, przez ten czas my ćwiczyliśmy z sifu który jest co misiąc w w-wie , poznałem w tym okresie chisao manekina i mam teraz 3 st. mistrzowski (..)o poziomie technicznym ty nie powinieneś głosno mówić :lol:

a to nie bylo tak, ze Istvan poznal caly system? teraz juz nie zna? :roll:
a co do poziomu technicznego, gdzie mi malemu zuczkowi do wielkich mistrzow z 3 stopniami. moja glupia, wciaz rozwijana wiedza na poziomie 7i1/2 chisao, 4 sekcji biu-tze i jednej manekina to jak rozmumiem w Polsce standard i Twoi uczniowie ja maja? :-)

dla mnie temat jest skończony, kazda logicznie myśląca osoba może zdecydować sama, czy chce ćwiczyć taniej z byłym instruktorem i garstką amatorów z jednej strony czy pod okiem profesjonalnego stowarzyszenia Leung Ting Gym z drugiej strony


na tym wlasnie polega konkurencja :wink: bedziemy chcieli przekonac niezdecydowanych do nieprzeplacania.
ale masz racje, ten temat stal sie chilowo nuzacy. zwlaszcza, ze bardziej intrygowalo mnie co zamierzacie zrobic z ta wpadka o prawach autorskich, ktora wciaz omijasz... :?:

tsalilifo, dzieki za mile slowo w Twoim poscie :D
  • 0

budo_wingtsun
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 667 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Wing Tsun-manekin
jezeli mógłbym prosić o info na priva co się tak naprawdę stało, byłbym wdzięczny (nie mam niestety możliwości wysyłania wiadomości na priva - za mało postów mam :D )
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024