Skocz do zawartości


Zdjęcie

Skuteczność na ulicy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
128 odpowiedzi w tym temacie

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
podpisuje sie pod opinia kolegi
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy

Obecne Nin-Jitsu to mix Judo, Ju-Jitsu i kilku innych styli :)

Jak to?! 8O Ninjowie sie zmodernizowali i nie rzucaja gwiazdkami? :cry:
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Ja jestem bardzo ciekawy gozer :D , ile ty mialeś tych sparinogów ulicznych i z kim :?: , przeważnie solówki z czasów podstawówki ( :) nawet nie czuje kiedy rymuje 8) ) nijak się mają do starcia na ulicy z ludzimi którzy mają więcej niz 12-13 lat :twisted: .

Przytocze sytuacje z pewnego baru.
Mistrz polski w karate ( nie wiem w jakim odlamie , chlopak ok 17 lat, nie wiem ile trenował ,ale raczej długo jak zdobył taki tytuł ) Dokładnie nie wiem o co poszło ale zaczął sie sprzeczać z chlopakiem 17 lat ( 4 lata boksu+kicboxing, z deczka obity z walkami na ulicy). Po słowach postanowili przejści do czynu. Karateka myslał ,że otrzyma kopniecie niskie (może tak wyglądał doskok jego przeciwnika) i przygotowal jakiś blok noga (dokładnie nie wiem, slyszałem tylko relacje z tego) a otrzymał piękny prawy prosty w czache :P i spotkał sie z podłogą (do dalszego starcia nie doszło ,ponieważ rozdzielili panów )

Kiedy weszłem na ten temat, myślałem, że to będzie kolejne pytanie z seri co?? Kiedy czytałem pierwszego posta, myślałem, że na końcu będzie pytanie w stylu, czy mam racje, co o tym sądzicie. A spotkałem sie z czystym stwierdzeniem. Jesli tobie na ulicy uda sie walczyc tak jak opisałeś to zostane twoim uczniem :-) zawsze może sie zdarzyć sporadyczna sytuacja, że uda ci sie wygrac opisanymi przez ciebie metodami ( ale na ile jest to prawdopodobne) :roll:
  • 0

budo_kubagc
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Pierwsza strona jest najśmieszniejsza , wreszcie mi się humor poprwił :D

No ale po dalszych stwierdziłem że nie ma sensu żebym dalej trenował Sande (San-shou) , Kung-fu i TKD bo po co skoro i tak goście na ulicy będa zawsze lepsi nic nie ćwicząc bo zawsze mają przy sobie noże , butelki i jest ich węcej niż "nas".

Niby Sanda to głównie sparingi i realne techniki no ale widzę że to i tak nie ma sensu , w takim razie zostane na całe życie w domu nie będe nic robił i będe bezpieczny.

Ciekawi mnie tylko jedno , po cholerę trenujecie skoro macie tyle "gdyby" i "a co jak?" .
Mój kolega trenował ładnych pare lat kicka i nie znam na niego mocnego , na ulicy leje się z każdym kto go zaczepia chociaż wygląda jak cipa... w każdym razie czy jest to 1 na 1 czy 2 na niego , zawsze sobie radzi.

Chcecie zniechęcić ludzi do trenowania czy jak ??
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
No wiesz skuteczności kicka to tutaj nikt nie podważał, a tylko forumowicze kolejny raz stwierdzili, że karate fajnie trenuje sie rekreacyjnie ,a nie pod względem ulicy. Zawsze jest to gdyby i przeważnie chodzi o to, żeby nikt nie powiedział "trenuje kicka i żaden dres mi nie podskoczy" :D . Wtedy wszyscy wyskakuja "dres wyciagnie kose i cie zaskoczy" :-) . Taki urok tego forum. :) :) :)
  • 0

budo_smook
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 134 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
jak wyciągnie kose to szybkie rozciagniete nogi z kika lub karate przydadza sie w ucieczce.
  • 0

budo_szpieg
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 207 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
kubagc mądrze prawi
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Ale to czy ktos sobie poradzi na ulicy po karate to zalezy raczej od osobowosci. Mam kolege ktory po 8 latach karate ma bloki zeby komus pzypierdolic w twarz bo mu bronili tego na trneingach przez te wszytskie lata. I teraz na ulicy bedzie bil kogos po udach a on go po twarzy?? :) :) Ja rozumiem ze niektorzy po karate naprawde wymiataja, ale wiekszosci osob nie bije sie tak jakby chciala i tak jak myslala ze bedzie sie bic po paru latach tego stylu.
  • 0

budo_kinkong
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy

szkoda że bjj, vale tudo to na dzień dzisiejszy sport dla Vipów i Biznesmeanów, wiem troche przerysowałem ale to z tego powodu iż uważam ze ceny w niektórych sekcjach są poprostu wyje....ne w kosmos ;:(

Tylko który VIP albo biznemsmen będzie chciał się kotłować po macie. 8O
.


ja a w weekend kije(marumann ) i na golfa :P
golf to ma dopiero wyjebane ceny : sprzęt,członkowstwo w klubie i 15 koła papieru poszło sie ...

właśnie na ulicę całkiem niezłym rozwiązaniem może być Sand wedge lub pitch wedge - ino ze stalowymi szaftami
policji zawsze można wytłumaczyć: ależ Panie Władzo ja po prostu z jednym kijem na driving range jadę swing poćwiczyć 8)

no a takim kijem można troszkę się zawsze wspomóc (oczywiście jak się czegoś poważniejszego nie nosi 8) )
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024