Skocz do zawartości


Zdjęcie

Krzysztof Łoziński?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
99 odpowiedzi w tym temacie

budo_haqqax
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 854 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?

Uważam, że naśmiewanie się z Pałysa przy jednoczesnym przyklaśnięciu Brudnym to czysta hipokryzja.


Kiedy pierwszy raz uslyszalem o Pszczynskiej Akademii Sztuk Walki (znam ja tylko z prasy i z jednego pokazu sprzed lat) to bylo tam jasno powiedziane ze nauczany system to wynik wlasnych eksperymentow braci Brudny.

Gdzie tu zatem oszustwo, nieuczciwosc itd.?

Nie wiem, czy sami siebie nazywaja "kung fu" - ja raczej slyszalem Pszczynska Szkola walki czy cos w tym rodzaju, ale jesli nawet uzywaja tej nazwy, to mi to nie przeszkadza. Niech sie nazywaja jak chca - mozna z tego troche pozartowac, ale to nie powod, by ich nazywac oszustami. Co to ma za znaczenie? Dopoki nie zaczynaja sciemniac, nie sa w niczym gorsi od innych cwiczacych.

RT znam tylko z Twoich postow Adam i sadze, ze to jednak zupelnie inna bajka.
  • 0

budo_mateusz wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 722 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa/Krakow/Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Panie Krzysztofie,

od jakiegos czasu sledze niniejsza, niezbyt budujaca, dyskusje. I nasuwaja mi sie z niej rownie malo budujace wnioski.
Kazdy chyba widzi, ze to Pan pierwszy odniosl sie do Wosia w sposob obrazliwy, gdy ow krytycznie odniosl sie do Panskich publikacji. Nasuwa mi sie jedno niesmiale pytanie: czy przez to, ze jest Pan w pewnym sensie - lecz jedynie w pewnym sensie - pionierem sztuk walki w Polsce, nikt nie moze skrytykowac Panskich dokonan bez narazenia sie na obelgi i zostanie przez Pana uznanym za glupszego od buta? Przeciez wszystko, co Pan napisze podlega mniej lub bardziej uzasadnionej krytyce i unoszenie sie gniewem a tym bardziej obrazanie krytykujacego nie swiadcza najlepiej o piszacym. (Tusze, ze powyzsza wypowiedz nie zostanie uznana za "brak szacunku dla siwych wlosow").
Straszenie w takim kontekscie komornikiem i skargi do moderatorow sa tym mniej uzasadnione ze konwencje narzucane przez medium jakim jest Internet (w tym np. regulamin budo) nie narzucaja zadnego obowiazku poslugiwania sie imieniem i nazwiskiem. (Miom ze niektorzy, jak Pan czy ja, to czynia). Anonimowosc jest w Sieci kwestia wolnego wyboru i kazdy, kto bierze udzial w sieciowych dyskusjach musi miec tych zaszlosci swiadomosc.

Pozdrawiam,

Mateusz Wilk
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Eee... ten, tego, w postach Krzysztofa Łozińskiego znaleźć można:

W 1976 roku instruktorów kung fu w Polsce było pięciu: Jan Brudny, Józef Brudny, Józef Sosna, Grzegorz Ciembroniewicz i Krzysztof Łoziński.

[...]

Co do drugiego pytania, to Brudni wówczas cwiczyli polskie specyficzne kung fu.


Stąd moje skojarzenie PASZW z Kung Fu.
  • 0

budo_mateusz wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 722 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa/Krakow/Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Kurcze niech jakis mod to usunie, zamiast edycji wcisnalem cytowanie i niniejsza wypowiedz miala byc w istocie edycja poprzedniego posta. :?
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?

z goracego Pekinu pozdrawia wujek VingDragon



To jakaś restauracja w Nowym Jorku?

to Night Club z pieknymi azjatkami, ale jakby kto potrzebowal fote z Pekinu to wstawie :)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Daaaaaaaaawaaaaaaaaj!! 8)
  • 0

budo_krzysztof łozinski
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Nie dyskutuję z Wosiem, ale panom Adamowi i Pawłowi odpowiem. Artykuł nie byl dla "Świata Nieja". Tam był dopiero jego przedruk. Napisany był dla magazynu Gazety Wyborczej znacznie wcześniej. Ja teraz oczywiscie znowu podpadnę wszystkim, bo teraz napisalem artykuł, w którym zjechałem jako kit na wode krav mage i "samoobronę dla kobiet", gdzie zaleca sie rzucanie w napsatnika "pękiem kluczy" i inne analogiczne techniki.
Zwrot "polskie kung fu" użyty był w zaczeniu "kung fu ćwiczone w Polsce", a nie wymyślone w Polsce. Ja nie ćwicvzyłem kung fu wymyślonego w Polsce, tylko porządny styl shorinji kempo, a póżniej mutację shorinji i hung garu. Te style są zreszta bardzo do siebie podobne. Różnice są natury drugorzędnej. Któryś z panów napisał, że fachowcy dyskutują, czy shorinji to kung fu, czy co innego bo "powstało w Japonii, a nie w Chinach". Shorinji nie powstałow Japonii, choć tam dortwało do naszych czasów. Powstało w Chinach na bazie jednego ze stylów Shaolin, prawdopodbnie właśnie hung garu (choć historycy doklanie nie wiedzą). Pisal nawet o tym Doshin So. Nazwa Shorinji Kempo oznacza w wolnym tłumaczeniu "chinską walke z kalsztoru Shaolin". Bo Shorinji to po japońsku właśnie kalsztor Shaolin, a nazwa Kempo oznacza sztukę walki, która przyszła z Chin poprzez wyspy Ryukiu i Okinawę.
Zresztą o klasyfikacji, czy kung fu, czy nie, decyduje technkia a ta jest niemal identyczna z południowymi szkołami kung fu. Oczywiscie w Japonii została nieco zmodyfikowana, ale są to różnice drugorzędne.
Mojego stopnia mistrzowskiego w Shorinji nikt nie kwestionuje, poza Wosiem oczywiscie.
Co do Brudnych i tego człowieka od Red Tigrera, to jest pewna istotna różnica. Brudni nigdy nie ukrywali, że do techniki dochodzili sami. Są w tej materii uczciwi. Poza tym, umiejętności mieli naprawde niezłe, choć odbiegające stylowo od klasyki.
Myśle, że takie stawianie sprawy, że jak ktoś dochodził do techniki sam, a nie w drodze prostego przekazu, to to już nie jest kung fu, jest błędne. O tym decyduje ćwiczone technika, a nie droga przekazu. To co my, dziś starcy, ćwiczyliśmy w PRL-u, to było pod względem techniki napewno kung fu, a nie ping pong, czy szydelkowanie. Nieprawda, że bylo zlepkiem technik z karate (karate rodziło sie w Polsce dobre 10 lat później niż kung fu, choć bylo od razu znacznie liczniejsze i bardziej nagłośnione).
Panowie, takie myślenie, że wszystko co bylo przed wami to nie było kung fu, tylko "naśladownictwo" to jest pulapka, w którą kiedyś sami wpadniecie, bo wasi uczniowie potraktują was tak samo. Dlatego nie trzeba takiej pulapki budować. Zawsze to co robi kolejne pokolenie jest "naśladownictwem" wczesniejszych wzorców, nawet gdy te wzorce pochodzą z bezposredniego przekazu.
Panie Pawle, ma pan racje, że może za mocno potratowalem Wosia, ale niech Pan zauważy, że on najpierw ubliżal mi do woli w swoich postach, pisal bzdury o sprawach o których nie ma pojęcia. Niech pan zauważy że zostalem na tym forum nazwany "mitomanem", co "naklamał do gazety" itp. Myślę że każdy po takiej lekturze by sie zabulgotał.
Co do "rzutu czterema milicjantami", to sami sie o to prosili. Technika jest powszecnhnie znana i występuje tez w aikdo. Jest koronnym numerem wiekszości pokazów aikido. Niestety przez internet nie pokaże, bo sie nie da. Ten fakt został mocno udokumentowany w aktach SB i prokuratury. Są zeznania milicjantów i mój akt oskarżenia "o czynną napaść na funkcjonariuszy MO". Sprawa została umorzona, bo nie było jasne, kto na kogo napadł (oni mni najpierw zrzucili ze chodów). Oczywiścioe są tacy, co krytykują, a nie znają, ale to nie moja wina, że ktoś inny malo umie. No, ale jak ktoś ma 5 kyu, to na tym poziomie nie uczą.
Panowie ja już ostatecznie konczę. Mnie się w ogółoe nie podoba taka sytuacja, ze robi sie dyskusje o mnie, gdzie wypowiadają sie ludzie, co mnie w ogóle nie znają, a mnie nawet o tym nie raczono powiadomić prze pól roku.
Reasumując mam: porządny japoński 1 Dan w Shorinni Kempo; 2 Dan w judo zdobyty w bardzo porządnej singapurskiej szkole, choc nie udokumentowany w Polsce, bo po powrocie do kraju już sie tym nie interesowalem i nie chcialo mi sie ganiać do zwiazku z papierami. Mam tez przyznany później stopień mistrzowkai w Hung Garze, którego nikt poważny nie kwestionuje. Moje stopnie uznają tacy mistrzowie, jak Lam Chen Ping i Chu Wei, a takze wszyscy poslcy mistrzowie Hung Garu. No i mam 40 lat praktyki, co każdemu życzę.
I na koniec dokument, który jestem gortowy zeskanować i przeslać mailem, jeśli ktoś chce. Wystawiony na blankiecie firmowym Polskeigo Zwiazku Wu Shu:
"Zarząd Polskiego Zwiazku Wu Shu zaświadcza, że Krzysztof Łozinski byl jednym z pierwszych Polaków ćwiczących sztuke walki kung fu i jako jeden z pierwszych osiągnął w tej dziedzinei stopień mistrzowski. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych krzysztof Łozinski prowadził szkołę walki w Warszawie, z której wywodzi się wielu późniejszych mistrzów i wybitnych zawodnikow". Na oryginale podpis i pieczęć w imieniu zarządu: Piotr Osuch, wiceprezes. Na kopii podpisy: Andrzeja Braksala, Ernesta Szybowskiego i w imieniu Polskiego Stowarzyszenia Hung Gar kung Fu - Jacka Świątkowskiego.
Niestety musze panów pożeganać. Nie mogę nic innego nie robić, tylko śledzić to forum. Zapraszam na kawe przy okazji.
Krzysztof Łoziński
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?

Daaaaaaaaawaaaaaaaaj!! 8)



Dołączona grafika
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Panie Krzysztofie, takim blankiecie jak ten?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Ving, kurna ... ZE ŚRODKA!

:rofl:
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?

Ving, kurna ... ZE ŚRODKA!

:rofl:

wiem, wiem. daje tylko przyklad jak mozna sciemniac. bylem tu bylem tam, robilem to lub tamto, mam to czy to. jestem mistrzem tego lub tamtego

pisac mozna wiele, a fotki i dokumenty robia swoje


PS. fotka z Pekinu, tak naprawde jest zrobiona w Chicago pod replika muru palacu cesarskiego

hihihi, nabralem was? :D :D
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?

Szanowni forumowicze. Przepraszam Was za głupotę i brak kultury Wosia.


Sam głupi jesteś i bez kultury.

A szanownych modreatorów pytam: dlaczego nie usówacie postów zawierających chamskie obelgi bez żadnych podstaw pod moim adresem (czy też adresem kogokolwiek)?


Chamskich obelg ty użyłeś pierwszy i wobec tego twoje posty powinny zostać usunięte.

Wosiu jak sam przyznaje jest ode mnie 20 lat młodszy, ale w wieku 13 lat "doskonale znał" srodwisko kung fu.



Nie przekręcaj, napisałem że środowisko znam począwszy od roku 1976 w którym to miałem 13 lat.

Wosiu jest też tchórzem, bo nie podpisuje sie imienim i nazwiskiem.
Z chamem i tchórzem nie dyskutuję.


Jaki ty głupi jesteś... Sam żeś cham i tchórz. Cham bo obrażasz ludzi bez powodu, ja ci w moim pierwszym poście nie dałem powodów do epitetów i bluzgów, tchórz bo robisz to bezpiecznie na odległość a twarzą w twarz byś się nigdy nie odważył.


PS. A może szanowny Wosiu spotkamy sie w sądzie? Może zrozumiesz na własnej skórze przykry związek przyczynoiwy między kłanstwem i chamstwem a komornikiem?


Nie strasz nie strasz bo się zesrasz. I kończ już ten żałosny spektakl, dostatecznie się skompromitowałeś, to już jest żenujące. Masz coś do mnie konkretnie to pisz na priva, już ci to proponowałem.


Wosiu
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
To że PZWS daje stopnie mistrzowskie takim ludziom jak pan Pałys to oznacza tylko tyle że PZWS nie ma nic wspólnego z kung-fu (o czym na forum pisano już wielokrotnie), więc papier stwierdzający o czyimś mistrzostwie w kung-fu, o tym że się było pierwszym w Polsce itd. można sobie wsadzić w d... sorry, w buty ;)
  • 0

budo_guardian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 454 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RP(o)land

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
fajna ta krajowa martyrologia kungfutecka :wink:
poczytałoby sie jeszcze kilka odcinków, ale bardziej sensacyjnych :wink:
  • 0

budo_straszny
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Wosiu, nie do Ciebie personalnie -jak tak to przyjąłeś, to przepraszam.
Jestem młody , się nie znam, ćwiczę b. krótko, historii KF w RP (czy PRL) nie znam z własnych doświadczeń.
Po prostu przeczytałem kawłek, w kórym dwóch ludzi mówią kompletnie przeciwstawne rzeczy w tym samym temacie. Niewątpliwie jeden rozmija się z prawdą. Ot i stąd moja uwaga.
  • 0

budo_mateusz wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 722 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa/Krakow/Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?

To że PZWS daje stopnie mistrzowskie takim ludziom jak pan Pałys to oznacza tylko tyle że PZWS nie ma nic wspólnego z kung-fu (o czym na forum pisano już wielokrotnie), więc papier stwierdzający o czyimś mistrzostwie w kung-fu, o tym że się było pierwszym w Polsce itd. można sobie wsadzić w d... sorry, w buty ;)


Nie mowiac juz o tym, ze papier, ktorego zeskanowanie proponuje p. Lozinski jest podpisany przez jego dawnych uczniow, wiec na pewno mozna kwestionowac niezaleznosc wystawcow.
A swoja droga ten dyplom co Adam wrzucil rozlozyl mnie o tyle, ze PZWS osmiesza sie chociazby angielszczyzna - "certificate" pisze sie tak jak tu widac, czyli inaczej niz na prezentowanym dyplomie. Dla organizacji tej rangi (czy raczej dla organizacji pretendujacej do rangi ogolnopolskiej) to po prostu kompromitacja...
  • 0

budo_guardian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 454 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RP(o)land

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
widać jak zawsze ... Polacy nie gęsi ... i swój angielski mają ... :wink:
(coś jak ze stopniowaniem angielski - anglijskij - amerykansky :) :) :)
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Mateusz, poszukaj na ich stronie programu międzynarodowego festiwalu wushu w wersji anglojęzycznej - duża radość gwarantowana. Pomijam już komentarz live na tychże zawodach, gdzie okazało się, że dla naszych wybitnych znawców chińskich sztuk walki z PZWS wymówienie jednego chińskiego nazwiska graniczy z niemożliwością.

K.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?

Ja mam na przyklad pare starych zdjęc z czasow, gdy wszyscy byłiśmy bardzo młodzi. Chętnie je udostepnie, ale muszę poszukać. Mam na przyklad zbiorowe zdjecie z pierwszego ogólnopolskiego spotkania instruktorów kung fu. Jest nas tam okolo 15. To był rok chyba 83 i to bylo 100% instruktorow kung fu w Polsce.


Taaak, no to może się jednak gdzieś z K.Ł. zetknąłem... Pierwsze spotkanie było chyba w Warszawie, a bodajże drugie, organizowane przez Romualda Józefowicza ("Rolanda"), w Gdańsku. Było tam kilkanaście osób: Andrzej Braksal, Janusz Szymankiewicz, Tadeusz Gacki, chyba też Marek Stefaniak, Grzegorz Ciembroniewicz i Ryszard Jóźwiak ale dokładnie nie pamiętam, kilka innych osób z kraju i jako gospodarze kilka osób z Trómiasta z Rolandem na czele, w tym i ja. Z uczestników tego forum np. był jeszcze Seiken i chyba Thufir Hawath.


Wosiu
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysztof Łoziński?
Witam
szukałem informacji na temat pijanych form i przez przypadek na stronie Hung Garu znalazłem wzmiankę a bohaterze tego topika:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Podaję jako ciekawostkę, jakby co

pozdrawiam
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024