9 dan dla..............
Napisano Ponad rok temu
2004-06-20
Kancho Hatsuo Royama otrzymał od Fundacji Kyokushin Shogakukai nominację na 9 dan za wkład w rozwój sztuki karate.
Hatsuo Royama urodził się w Saitama 31 marca 1948 roku. Od najmłodszych lat interesował się sztukami walki, mając 16 lat zaczął treningi w Oyama Dojo. Uczył się od najlepszych instruktorów, w tym od samego Masutatsu Oyama. W wieku 19 lat zdobył czarny pas i wkrótce zaczął prowadzić zajęcia jako instruktor w Honbu Dojo. Masutatsu Oyama nadał mu przydomek "Kyokushin Mao Zuotong" ponieważ, każdy trening traktował bardzo poważnie, nie tylko jako doskonalenie swojego ciała, ale również jako drogę życia. Hatsuo Royama w owym czasie ćwiczył wiele innych sztuk walki. Za namową Mas Oyama rozpoczął studiowanie Taiki-ken u Kenichi Sawai i wkrótce został jednym z najlepszych jego uczniów. Był to okres poszukiwania i zdobywania doświadczeń w różnych sztukach i sportach walki. Na pewien czas Hatsuo Royama opuścił dojo Mas Oyama i pod pseudonimem Arashi Goro stoczył wiele pojedynków jako kick-bokser.
W 1973 roku powrócił do Kyokushin i jeszcze w tym samym roku na V Mistrzostwach Japonii zajął I miejsce pokonując w finale Terutomo Yamazaki, a w roku 1974 był trzeci. W 1975 roku na I Mistrzostwach Świata Karate zajął 2 miejsce przegrywając finał z Katsuaki Sato decyzją sędziów 3 do 2 po drugiej dogrywce, jednakże w przepisach nie uwzględniano wtedy różnicy wagi - w przeciwnym razie Royama zostałby mistrzem. Wiele swoich walk wygrał dzięki technice mawashi geri gedan, którą zaczęto przez pewien czas nazywać Ro Kick. W 1978 Hatsuo Royama był zawodnikiem i kapitanem reprezentacji Japonii. Decyzją lekarza zawodów po trzeciej rundzie nie został dopuszczony do dalszych walk z powodu złamanych żeber.
Zawsze podkreśla, że najwiekszy wpływ na jego karate wywarł Mas Oyama, ale również tacy mistrzowie sztuk walki jak Kenichi Sawai / Taiki-ken / i Hideo Nakamura / Ken-jutsu /, którzy nakreślili jego drogę Budo Karate.
W roku 2002 opuszcza organizację Kyokushin-kaikan kierowaną przez Shokei Matsui i razem z shihan Tsuyoshi Hiroshige 13 stycznia 2003 roku ogłasza powstanie nowej organizacji Kyokushin-kan Karate-do. Razem z Dr. Yoshiharu Umeda byłym prawnikiem i przyjacielem Mas Oyama, reaktywuje Fundację Kyokushin Shogakukai.
Hatsuo Royama jest uznawanym i poważanym mistrzem karate nie tylko w Japonii, ale i na całym świecie. Posiada rozległą wiedzę na temat karate i jest bardzo otwarty na inne odmiany sztuk walki, które dają mu możliwość nieustannego rozwoju.
Napisano Ponad rok temu
A jeżeli Royama jest naprawdę dobrym zawodnikiem, to szacunek dla niego. Oyama też kiedyś założył swoją odmianę karate (chociaż trenował goju ryu - to też tak wyglądało jakby ich zdradził) i co? SUKCES! Życzę szczęścia! Wszak każdy żyje po to żeby się spełnić.
Ale w sumie mnie to p*******! Znam tylko jedno kyokushin. Ono jest w moim sercu!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Triceps znasz pewnie tylko jedno Kyokushin - w wersji Drewniak/Matsui ,a to ,ze takpowiem uproszczone i usportowione Karate.
A co do shihan Royamy to rzeczywiscie kiedys był wielkim zawodnkiem, a nadal jest autorytetem w dziedzinie Karate. Gratulacje.
Napisano Ponad rok temu
Triceps znasz pewnie tylko jedno Kyokushin - w wersji Drewniak/Matsui ,a to ,ze takpowiem uproszczone i usportowione Karate.
Co znaczy uproszczone, w jakim sensie uproszczone ? :roll:
Wyjasnij prosze nieobeznanemu, poczatkujacemu, bo moze ja jakies gorsze kyokushin trenuje, czyzbys to sugerowal wszystkim trenujacym pod okiem PZK ?
Napisano Ponad rok temu
Tak wiec niektore czekaja na swoich szefow w Polsce wiec dla kogos nie zrealizowanego jest szanasa zostania BC tak wiec nie zrealizowani wyscig ruszyl
OCZYWISCIE TYLKO ZARTUJE :-) :wink:
Napisano Ponad rok temu
Na końcu tego co się teraz dzieje mamy sytuację, kiedy każdy sensei/shihan/czyjaksiętamsamnazwie jest panem jedynie wlasnego dojo, w którym naucza.
Są setki podobnych przykladów w historii świata, gdy po silnych rządach kraj/organizacja/firma się podzielily na mniejsze. Kyokushin już prawdopodobnie nigdy nie będzie jedno. Nawet gdyby znalazlby się jakiś autorytet-przywódca, to prędzej stworzy coś swojego, bo inaczej się nie zrealizuje. Ale może się mylę - na zjednoczenie mamy jeszcze sporo czasu - aż calkowicie wymrze pokolenie, które zaczęlo ćwiczyc za czasów Sosai Oyamy.
Napisano Ponad rok temu
Co znaczy uproszczone, w jakim sensie uproszczone ? :roll:
Wyjasnij prosze nieobeznanemu, poczatkujacemu, bo moze ja jakies gorsze kyokushin trenuje, czyzbys to sugerowal wszystkim trenujacym pod okiem PZK ?
Ano oznacza to np. ze chociaz trenujesz w kihonie jodan tsuki to i tak w walce niew mozna ci tego uzyc bo sportowe przepisy to ograniczaja. Podobnie z walka w parterze. Karate zostalo zubozone od czasu tego co bylo za Oyamy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja trenuje w IKO Matsui, nie potwierdze tego co piszecie ze w innych organizacjach walczy sie z uderzeniami piesciami na glowe 8O toz ludzie chodziliby z polamanymi szczekami i cali poobijani, to troche bezpodstawne co napisaliscie (oczywiscie nie wspominam o rekawicach - calkiem inny temat i sytuacja) naszego sensei nie raz namawiali inni : "a przejdz na organizacje royamy, a przejdz do oyama karate" itd itp. ale on sie tylko smial : a czym rozni sie bycie w tej czy innej organizacji, przeciez trening wyglada tak samo" a nowe organizacje tworza sie bo oyama pozostawil niezla ilosc kasy dla matsuiego na jego przyszla organizacje i kazdy z uczniow oyamy chce roscic sobie prawa do niej wiec tworzy nowe Kyokushin Organization :?
hahhahahhahahahhah wszedzie tak samo sie trenuje hehheh to co to jest bunkai ? lub iken wiesz?
Royam naucza technik na jodan i do tego pozwala na stary w innych organizacjach a Drewniak? zabrania swoim zawodnikom i nie pozwala innym na starty u siebie :wink:
Napisano Ponad rok temu
drogi kolego nie żebym się czepiał ale jak jakiś czas temu napisałęm że Drewniak zabrania startów na nie swoich zawodach to wielce się oburzyłeś cytując coś tam ze statusu że każdy może startować gdzie chce i że każdy z innej org. może startować na zawodach PZK...troche to dziwne że jeszcze jakiś pół roku temu mówiłeś całkiem co innego ( co oczywiście nie zmiania faktu iż zapewne org. Royamy jest bardziej otwarta na współpracę niż org Matsui)ja trenuje w IKO Matsui, nie potwierdze tego co piszecie ze w innych organizacjach walczy sie z uderzeniami piesciami na glowe 8O toz ludzie chodziliby z polamanymi szczekami i cali poobijani, to troche bezpodstawne co napisaliscie (oczywiscie nie wspominam o rekawicach - calkiem inny temat i sytuacja) naszego sensei nie raz namawiali inni : "a przejdz na organizacje royamy, a przejdz do oyama karate" itd itp. ale on sie tylko smial : a czym rozni sie bycie w tej czy innej organizacji, przeciez trening wyglada tak samo" a nowe organizacje tworza sie bo oyama pozostawil niezla ilosc kasy dla matsuiego na jego przyszla organizacje i kazdy z uczniow oyamy chce roscic sobie prawa do niej wiec tworzy nowe Kyokushin Organization :?
hahhahahhahahahhah wszedzie tak samo sie trenuje hehheh to co to jest bunkai ? lub iken wiesz?
Royam naucza technik na jodan i do tego pozwala na stary w innych organizacjach a Drewniak? zabrania swoim zawodnikom i nie pozwala innym na starty u siebie :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nikt tego nienapisał ,ze walczy sie z uderzeniami na głowe , zle musiałes zrozumiec to co zostało napisane.
"a przejdz na organizacje royamy, a przejdz do oyama karate" itd itp. ale on sie tylko smial : a czym rozni sie bycie w tej czy innej organizacji, przeciez trening wyglada tak samo"
Oj Night wolf jest roznica bycie w innej organizacji , niemowie tu konkretnie o Royamie, ale o kazdej innej niz Matsui.Zappytam si ew ten sposob : na ilu miedzynarodowych seminariach byłes?w ilu zawodach rangi miedzynarodowej uczestniczyłes? w ilu zawodach z obsada miedzynarodowa brałes udział ? widzisz bycie u Matsuiego/Drewniaka nie daje ci mozliwosci uczestniczenia w ogrozmnej masie imprez , ktore sie odbywaja na terenie Europy. Na tym własnie polega roznica miedzy "twoim IKOK" a "moim" - ze ja jezeli chce i mam kase to jade tam gdzie sie dzieje cos ciekawego ,gdzie mozna sie czegos fajnego nauczyc i poznac ludzi , pocwiczyc z nimi, a Ty niestety nie masz takiej mozliwosci , bo człowiek z Krakowa nie pozwala na takie wyjazdy , zaprasza raz w roku shihan Gorai i to wszystko - niestety to zbyt za mało, aby byc dobrym w KK, aby sie rozwijac jako Karateka. Twoj sensei poprostu nie wie co traci. Wyjatkiem jest sensei Mazur z Wawy , ale on to ju z inna bajaka.
a nowe organizacje tworza sie bo oyama pozostawil niezla ilosc kasy dla matsuiego na jego przyszla organizacje i kazdy z uczniow oyamy chce roscic sobie prawa do niej wiec tworzy nowe Kyokushin Organization :? [/quote]
Nie jest tak,ze Matsui stworzył nowa organizacje, on "przejał" bezprawnie IKOK Oyamy.Odbyły sie dwa procesy w Tokyo , ktore stwierziły niewaznosc testamentu Oyamy- został sfałszowany, wiec Matsui nie moze nikomu zakazac noszenia Kanji czy Kanku - te znaki sa juz ponad 40 lat w "obiegu" i stały sie dobrem powszechnym.[/quote]
Napisano Ponad rok temu
Ale przecież na ulicy nie ma przepisów. W dodatku nie jeden raz użyłem jodan tsuki w realnej konfrontacji z nokautującą skutecznością ! Co za problem lać po łbie?Ano oznacza to np. ze chociaz trenujesz w kihonie jodan tsuki to i tak w walce niew mozna ci tego uzyc bo sportowe przepisy to ograniczaja. Podobnie z walka w parterze. Karate zostalo zubozone od czasu tego co bylo za Oyamy.
I jeszcze jedno ci powiem! Chociaż uprawiam kyokushin prowadzone przez Drewniaka to uczę się dużo, dużo więcej aniżeli napisałeś. Parteru i chwytów też trochę potrafię. Rzeczywiście każdy sensei jest panem własnego dojo, skoro u mnie "łamie się zasady" i uczy tego co "niesportowe".
Napisano Ponad rok temu
K. Borowiec, na egzaminie powiedział "jeżeli coś jest skuteczne, to kyokushin to przyjmuje, kyokushin stale się rozwija" jakoś nie widze tu specjalnie jakiegoś ograniczania...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Mistrzostwa Ameryk Nowy Jork 2004
- Ponad rok temu
-
karate na świecie
- Ponad rok temu
-
Metodyka treningu
- Ponad rok temu
-
Kyokushin Vs K1
- Ponad rok temu
-
7 kyu
- Ponad rok temu
-
Techniki, techniki
- Ponad rok temu
-
Jak oszczędzić kolana ?
- Ponad rok temu
-
Shorin-ryu w gdansku??
- Ponad rok temu
-
Przekręty na zawodach
- Ponad rok temu
-
zawodnicy Kyokushin Karate rozniesli najlepszych z K1
- Ponad rok temu