53 odpowiedzi w tym temacie

[budo_garry]

Miałem przyjemność ostatnio być na zawodach barmańskich (zresztą z ob. Pancerem ). Widziałem już takich pokazów kilka i zawsze przewijały się tam standardowe patenty. Natomiast na zawodach najbardziej podobały mi się oryginalne patenty. Czyli tricki wypracowane indywidualnie przez poszczególnych zawodników. Przeglądałem też wczoraj filmiki instruktażowe do Break'a jak i z zawodów. I tutaj sytuacja podobna.
Tak się zadumałem nad taką paralelą, czy my AikidOwce również powinniśmy pracować nad indywidualnymi technikami? Nie mam na myśli wszelkich kombinacji nauczanych w ramach treningu, a raczej kombinowania we własnym zakresie (na miarę możliwości).

[budo_ariczia]

Jestem za indywidualnym kombinowaniem. Niedawno np. cwiczylam picie piwa przez nikyo i sankyo. Z zastosowaniem kotegaeshi piwa pic sie nie da, bo sie na podloge wylewa, ale kazdy probuje, bo chce byc pierwszym na swiecie, ktoremu sie uda. To tak jak z probami polizania wlasnego lokcia. 8)

[budo_pancer]

Po pierwsze - nie zawody barmańskie tylko mistrzostwa Polski w free-stylu barmańskim :wink: ,
Po drugie Garry to ja oceniam prace barmanów już od wielu lat :wink: , bynajmniej nie w żonglowaniu butlami,

A dalej to nie wiem o co ci chodzi........ :wink:

Pancer (czekający na kolejne zawody barmańskie przy grillu :wink: )

[budo_łabędź]

Pancerku, zanim bez reszty pochłona cie uroki kontemplowania pracy barmanow warto wyznaczyc sobie punkt orientacyjny :wink: Inaczej tyle niebezpieczeństw czyha

[budo_łabędź]

No i zważ aby nie musiano po degustacji stawiać znaków ostrzegawczych. (Ponoć inicjatywa radnych Siedleckich po niedawnym stażu z senseiem Patrickiem) :peace:

[budo_garry]

Ech a jak tak się starałem ambitny temat do dyskusji stworzyć
Coz widać mi też bardziej machanie kufelkiem wychodzi.

[budo_kita]

eeejjjjjjjjj nioe no co ty chcesz ćwiczyć coś innego niż każe ci sensei ??????? szczepan powiec mu coś jak on mioże wogule tak mysleć

a takserio ja jestem za

[budo_szczepan]

Ty Garry chyba zatrzymnales sie na poziomie aikido= duzy worek z technikami.
przeciez kazda technieka jaka robisz od dziecka, jest jedyna, niepowtarzalne,unikalna. Co moze byc BARDZIEJ tworczego? 8O

[budo_garry]

Ty Garry chyba zatrzymnales sie na poziomie aikido= duzy worek z technikami.
przeciez kazda technieka jaka robisz od dziecka, jest jedyna, niepowtarzalne,unikalna. Co moze byc BARDZIEJ tworczego? 8O

Ja wiem Szczepan że kreujesz się na konserwatyste, głosząc opinie że Aikido jest niezmienialne (Bynajmniej na naszym poziomie). Ale jesteś deko niekonsekwetny, bo czasem sam wydziwiaqsz. Dla przykładu: trzy lata temu jak mieliśmy okazję razem pocwiczyć, specjalnie 'szarpałeś' atakiem aby mi utrudnic wykonanie technik. Nie spotkałem się z taką metodą ćwiczeń, nie pokazywał też tego sensei prowadzący zajęcia - więc jakby to powiedzieć - wygląda na to że był to twój lub podpatrzony u kogoś niestandardowy pomysł na ćwiczenie. Jak widzisz nie mam nam myśli aikido worek z technikami. Choć w sumie nawet nie dawno na forum były wspomniane techniki takie jak Irimi Tamury, Meguri, Czy techniki walenia w grdysia ala Shioda. Wiem ze to jeszcze daleko do poziomu ww. mistrzów. Ale s chłodnej kalkulacji wynika ze skoro dziadek podobno pracował 20 lat nad iriminage, to oznacza ze kiedyś musiał zacząć. Wiec jak Szczepciu za 20 lata pokazesz nam jakieś Szczepan-nage ?

[budo_szczepan]

sposob w jaki wtedy cwiczylismy, byl oczywiscie dosc daleki od tego co obecnie cwicze(czytaj: nie dosc jeszcze przeze mnie wyrafinowany), ale trzyma sie pewnej linii. Mainowicie, jak uczy Sugano sensei, aikido to rodzaj interakcji. Prawdopodobnie najwazniejsza czesc tej interakcji istnieje przed kontaktem.
Na cwiczenie tego co sie dzieje przed kontaktem, nie ma jakiejs stanardowej metody treningowej. Ja akurat uzywam i ulepszam takie cos co widziales.

Ma to kilka funkcji:
1. Ustanowienie, utrzymywanie i roznorodne uzywanie ma-ai.
2. Hartowanie ducha.
3. Nauka uzycia timingu w skrajnie niekorzystnych warunkach
4. Aplikacja taktyki walki(ale to moze jako byprodukt)
...itd...
Czy to mozna nazwac tworcza inwencja? Boff.....czy ja wiem.......kazdy kto prowadzi treningi w ktoryms tam momencie zaczyna rozwijac jakis tam aspekt ktory mu odpowiada. I tak powstaja przegiecia.

Mysle ze wazniejsze jest to, zeby miec na karku instruktora, ktory koryguje twoje przegiecia w "tworczosci".

[budo_szczepan]

Skoro rozmawiamy o tworczosci, oto co wymyslil Tomiki sensei:

[budo_silvio]

Tak się zadumałem nad taką paralelą, czy my AikidOwce również powinniśmy pracować nad indywidualnymi technikami? Nie mam na myśli wszelkich kombinacji nauczanych w ramach treningu, a raczej kombinowania we własnym zakresie (na miarę możliwości).

Mysle ze dobrze jest pokombinowac w ramach techniki. Kazdy moze dostosowac technike do wlasnego ciala i poczuc co lepiej pracuje. Jeden jest nizszy, drugi wyzszy, lzejszy czy ciezszy, mozna to inaczej wykorzystac.
Osobiscie kiedy cwicze z partnerem, to wykonujemy technike 4 razy, a potem sie zmieniamy. Przyznam ze za kazdym razem cos tam zmieniam w jej wykonaniu (techniki).
Silvio

[budo_jusi]

Przecież chore byłoby gdyby każdy wykonywał tak samo techniki. Chyba każdy tworzy swoje aikido. Znaczy no rozumiecie :wink:

[budo_socjon]

Tak, ale Szczepanowi chodziło o to, że wszystkie opierają się na tych samych zasadach... I mimo tego, że każdą technikę da się poprowadzić krócej, lub dłużej, czy też nisko- wysoko, to nie da się od nich uciec...

[budo_kita]

Ty Garry chyba zatrzymnales sie na poziomie aikido= duzy worek z technikami.
przeciez kazda technieka jaka robisz od dziecka, jest jedyna, niepowtarzalne,unikalna. Co moze byc BARDZIEJ tworczego? 8O

Ja wiem Szczepan że kreujesz się na konserwatyste, głosząc opinie że Aikido jest niezmienialne (Bynajmniej na naszym poziomie). Ale jesteś deko niekonsekwetny, bo czasem sam wydziwiaqsz. Dla przykładu: trzy lata temu jak mieliśmy okazję razem pocwiczyć, specjalnie 'szarpałeś' atakiem aby mi utrudnic wykonanie technik. Nie spotkałem się z taką metodą ćwiczeń, nie pokazywał też tego sensei prowadzący zajęcia - więc jakby to powiedzieć - wygląda na to że był to twój lub podpatrzony u kogoś niestandardowy pomysł na ćwiczenie. Jak widzisz nie mam nam myśli aikido worek z technikami. Choć w sumie nawet nie dawno na forum były wspomniane techniki takie jak Irimi Tamury, Meguri, Czy techniki walenia w grdysia ala Shioda. Wiem ze to jeszcze daleko do poziomu ww. mistrzów. Ale s chłodnej kalkulacji wynika ze skoro dziadek podobno pracował 20 lat nad iriminage, to oznacza ze kiedyś musiał zacząć. Wiec jak Szczepciu za 20 lata pokazesz nam jakieś Szczepan-nage ?

garry zto cie szanuje ;p;p

[budo_^marudka^]

tyle ilu jest cwiczacych tyle jest rodzjow Aikido bo nigdy nie znajdziesz dwoch identycznych technik

[budo_optymista]

Marudka, za to wspaniałe odkrycie należy Ci się nagroda.

[budo_optymista]

Garry napisał:
„....... czy my AikidOwce również powinniśmy pracować nad indywidualnymi technikami? Nie mam na myśli wszelkich kombinacji nauczanych w ramach treningu, a raczej kombinowania we własnym zakresie (na miarę możliwości)”.

To tak jakby początkujący architekt ( dopiero po skończeniu studiów, czyli po 5 latach nauki ) zapytał:
„ Czy my, młodzi architekci również powinniśmy pracować nad indywidualnymi projektami ..........”

[budo_^marudka^]

Marudka, za to wspaniałe odkrycie należy Ci się nagroda.

hahaha bardzo smiesz... uwaga! ... podskakuje... specjalnie dla Ciebie


a nagrode przyjme z mila checia przyjme

[budo_optymista]

Marudka, w takim razie musimy się spotkać.
A tak na marginesie, czy Twój sensei pozwala Ci być kreatywnym????