28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tora]

jedna z historii jaka slyszalem to to ze arni napinajac klate stawial sobie szklanke z woda nie ulewajac ani kropli 8O

pewnie dlatego mówią na niego król górnej części klaty

[budo_power-zone]

nie nie to nie bylo wiadro sterydow heh

Podobno Arnolda zawsze bral wiadro na treningi, kiedy ostro katowal brzuch. Tak bardzo je dojezdzal na treningach, az wymiotowal ;-) Wtedy wiedzial ze wszystko jest OK. Psychol na maxa z niego byl jak widac. Wkleje Wam ten trening jak znajde, prawdziwy killer!

[budo_vince]

wow,

A co do treningu Arnolda, to widzialem jego program na klatke... wiecej serii w jeden dzien niz moich na wszystkie grupy miesniowe 8O

[budo_kubuś puchatek]

Vince nie miej iluzji - Arnold to byl pierwszy, "naukowy" sterydziarz w nowej historii kulturystyki. Nie rosnie sie tak od bialek z jajk kurzych. A jego programem tez nie ma sie co zachwycac - dzis jest archaiczny - za duzo wszystkiego. Porownaj go np. z programem Yeatsa.
K_P

[budo_uirapuru]

Czy Arni sam sie nie przyznawał do brania sterydów?

[budo_zjarany_swistak]

Kubus kiedys wrzucales jakis trening na brzuch, ale nie moge go znalezc. Jakbys mogl podac link..stalbys sie moim personalnym Bogiem poklon

[budo_power-zone]

Sterydy to nie wszystko, trzeba miec jesszcze predyspozycje...

[budo_kubuś puchatek]

POWER-ZONE oczywiscie masz racje. Kiedys ktos zapytal jakiegos znawce kolarstwa zawodowego - jaka kolejnosc bylaby na "pudle" gdyby sie zawodnicy nie dopingowali? Ten odpowiedzial - "Taka sama, tylko czasy bylyby gorsze". Mysle, ze dotyczy to takze kulturystyki.
Ja nie jestem przeciwnikie dopingu u "doroslych" zawodowych sportowcow. Przeraza mnie co, innego - powszechny doping u poczatkujacej mlodziezy, a to jest akurat domena kulturystyki. Dlatego nie jestem jej fanem. Choc treningu z ciezarami i owszem.
K_P

[budo_power-zone]

Dokladnie mam takie same zdanie, ciesze sie ze sie zgadzamy.
Nie nawidze koksiarzy amatorow bez pojecia, ale niestetty to codziennosc na naszych silowniach Dobrze, ze wiekszosc to sezonowcy...