50 odpowiedzi w tym temacie

[budo_smoku]

A ja się chciałbym bezwstydnie pochwalić, że zdałem dziś na 7 kyu i jestem z siebie taki dumny Egzamin wyczerpujący, ale dało się jakoś przeżyć

PZDR, szczęsliwy smoku :-)

[budo_korgan]

gratuluje

[budo_liczmistrz]

Przyjmij moje gratulacje!
Napisz koniecznie jak bylo!

[budo_cooler]

No no gratuluje
Ja w wakacje 6 lipca chyba tyż egzamin mam, na 5 kyu
powinno jakoś pujść
jeszcze raz gratuluje

[budo_washi]

Gratulacje i wytrwalosci w dalszych treningach


--
Washi

[budo_malta]

tak trzymać!!!
to dopiero początek... :twisted:

[budo_smoku]

Przyjmij moje gratulacje!
Napisz koniecznie jak bylo!

dzięki wszystkim

Jak było?? Ciężko
Najpierw kopanie rozgrzewkowe, podstawowe techniki i postawy. Jak już się trochę zmęczyliśmy - teoria- co oznacza słowo kyokushin, karate, migi itp., liczenie po japońsku do 10. Potem większość młodszych miała już zdane, zostali tylko ci na 7 kyu (to był tylko egzamin dla tych młodszych, normalnie jest nas więcej i powinny być walki, podobno na następnym będą na 100%). Następnie okrężne kopnięcia (2 * 100 - dla nas to jednak dużo) i kata, najpierw podstawowe, potem bardzo zmodyfikowane, tylko schemat ten sam, ale zupełnie inne techniki. Jeszcze trochę poruszania się w różnych postawach, połączone z uderzeniami i krótka siłówka (w zależności od ilości błędów - tym cięższa).
I to właściwie wszystko. A, jeszcze po zakończeniu egzaminu sensei zrobił nam krótki wykład o powitaniach, ukłonach i zwyczajach w Japoni, zalecał stosować na codzień

Dziś mama zakwasy fajne i myślę o zakupie nowego pasa. Ktoś może pamięta po ile są w Budo-sporcie

PZDR

[budo_liczmistrz]

Smoku, zastanawiam sie ktory z tych zdajacych na sali to Ty... Gdy wrocilem z treningu, nie skumalem ze to egzam byl ten o ktorym Ty piszesz :wink: Jak bedziesz jezdzil na egzamin na WAT to tam beda walki.
W BudoSporcie pas chyba 17zl.
Jeszcze raz przyjmij moje gratulacje.

[budo_zapas]

gratulacje oby tak dalej

[budo_raben]

No ja właśnie oblałem na 6 kyu, jebana na kata znowu. egzamin trwał bite 5 godzin ale i tak było fajnie. Szkoda tylko 8 dyszek stracić.

[budo_raben]

Smoku kto was egzaminował, Drewniak czy jakiś lokalny instruktor ?

[budo_smoku]

Smoku kto was egzaminował, Drewniak czy jakiś lokalny instruktor ?

GRUBA (4 DAN)

[budo_liczmistrz]

No ja właśnie oblałem na 6 kyu, jebana na kata znowu. egzamin trwał bite 5 godzin ale i tak było fajnie.

Do egzamu trzeeba sie solidnie przygotowac, a nie zdawac na hopla. Kto Cie egzaminowal? Na pinianie 2 padles?

Szkoda tylko 8 dyszek stracić.

80 zlotych za egzamin? Na 6 kyu? Dobrze, ze u mnie jest taniej...

[budo_vince]

U nas jest za 40 kazdy egzamin do 6 zdaje sie...

A propo dzis o 17 mam na 8 kyu, solidnie pracowalem nad yoko, mam nadzieje ze pojdzie ok.

[budo_cooler]

No u mnie tyż jest 40 zł za egzamin

A propo dzis o 17 mam na 8 kyu, solidnie pracowalem nad yoko, mam nadzieje ze pojdzie ok.

Życze powodznia, jeżeli mocno pracowaleś to powinieneś zdać, 3mam za ciebie kciuki

[budo_fafar]

... zdałem dziś na 7 kyu i jestem z siebie taki dumny ...

Serdecznie gratuluję !

[budo_nosferatuu]

szczere gratulacje ja sie tez szykuje na egzamin ale mi jakos nie idzie => niemam czasu . . .

a trener wymagający ostatnim razem jak mnie uderzył pasem to przez tydzien miałam kreche widoczna

jeszcze raz gratuluje !!!

[budo_liczmistrz]

Vince powodzenia!
Napisz jak bylo jak wrocisz i kto egzaminowal itp. Koniecznie!

[budo_vince]

Zdalem, po 3,5 godzinach mordegi.

Egzaminowal jak zwykle sensei R. Byczek, wspierany przez sensei Marszalka, chyba juz za stary na to jestem, bo po rozgrzewce bylem juz niezle zlany potem, a egzamin sie dopiero zaczal, ogolnie 9 i 10 kyu poszlo ok, po ok 2,5 h na sali zostali wszyscy, startujacy na 8 wzwyz.

Ja juz wtedy mialem jezor na wierzchu a dopiero sie zaczelo, niestety sensei wywalil mnie na linie za yoko, imho robilem ok, ale widac nie
No i poza tym wszystko ok, pomijajac kata pinian, ktorych jeszcze nie potrafie, a ktore musialem robic (prawie bym za to z kolega wylecial - sensei troche pomylil wymogi na 8) .


Ogolnie jestem szczesliwy ze zdalem, ale pozostaje mi niesmak z tym yoko, egzamin powinien byc formalnoscia a dla mnie pojscie na linie znaczylo ze nie opanowalem w dostatecznym stopniu techniki. Ale coz, moze mi minie... W nagrode musialem sobie po egzaminie 2 okrazenia sali jumpingu zrobic o czym przypominaja mi teraz zbolale kolana.

[budo_vince]

ahh no i jumping oczywiscie tylem - zapomnialem wspomniec, a roznica w obu dosc znaczna.