50 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zapas]

nie nie karzdy moze sie rozciagac ja naprzyklad nie moge bo mam zamaly odstep w stawie miedzy obrabkiem stawowym a glowa kosci udowej i nigdy nie bede rbic szpagaty i nie potrzebuje robic szpagatu bo jak napisales nie musze kopac na glowe zerby byc skutecznym pozdro

[budo_liczmistrz]

Szpagat to rozgiagniecie statyczne a kopanie yoko keage czy geri to rozciagniecie balistyczne. Juz kiedys gdzies tu bylo to opisywane. Jednym slowem bez szpagatu yoko mozna spokojnie kopac na wysokosc swojej glowy.

[budo_zapas]

tak macie racje ale ja mam takie a nie inne bioderka i nie dam rady kopnac powyzej klatki wiec dla mnie yoko to yoko nie wazne na jaka wysokosc

[budo_cooler]

fakt, yoko geri to yoko geri, no i yoko geri jodan to yoko geri jodan
nie ma totamto

[budo_liczmistrz]

dla mnie yoko to yoko nie wazne na jaka wysokosc

Dla Ciebie moze i nie, ale dla egzaminujacego tak.

[budo_mawajo]

Załóżcie sobie szkołę kopania po kostkach

[budo_nightwolf]

:-) yoko geri chudan jest wymagane na 6 kyu - nie zrobisz-nie zdasz
yoko geri jodan, mawashi geri jodan, ushiro geri jodan wymagane na 4 kyu zielony pas :-) - i tu juz nie ma przelewek wyraznie napisane jodan - glowa 3 kopniecia musza byc zaliczona tzn musisz je wykonac na wysokosci swojej glowy - zeby wszystko bylo jasne - nie wykonasz tego nie zdasz i niestety tu sie konczy twoja droga..... :?

[budo_wnuk]

Szpagat to rozgiagniecie statyczne a kopanie yoko keage czy geri to rozciagniecie balistyczne. Juz kiedys gdzies tu bylo to opisywane. Jednym slowem bez szpagatu yoko mozna spokojnie kopac na wysokosc swojej glowy.

Popieram bo sam tak mam kopię już prawie (narazie chyba bardziej na szyję) na wysokość głowy Yoko-geri-kekkomi zaś do szpagatu to mi brakuje chyba z 40 cm (wogle jestem sztywny jeżeli chodzi o rozciąganie nie jestem w stanie wykonać prawidłowo niektórych ćwiczeń)

[budo_luna]

7kyu jeszcze egzaminek do przezycia,potem wyzsze stopnie to coraz gorzej bo te walki jeszcze na sam koniec ehh.Mnie zawsze egzaminy baardzo wyczerpuja :roll: i mam zawsze stresa ale z kolei potem ta satysfakcja i radocha ze ma sie wyzsze kyu

[budo_borisfnfal]

u mnie też jest egzamin za 40 zł do 4 kyu, potem chyba 80 albo 90 plus dojazd do Krakowa ja szykuję się żeby znać na 5 kyu, nie powinienem mieć większych problemów - na 6 zdawałem jak byłem totalnie schorowany, nie mogłem utrzymać nawet równowagi (poprzedniego dnia to nawet nie byłem w stanie z łóżka wstać, dziwię się, że zmobilizowałem się na ten egzamin), a z tego co słyszałem od sensei którzy egzaminowali, to i tak zdałem w świetnym stylu... dziwne

[budo_borisfnfal]

WNUK - mam to samo jeśli chodzi o rozciąganie więc nie przejmuj się, bo nie jesteś sam Zastanawiam się tylko, czy nie masz jakiś problemów z kręgosłupem (chodzi mi o skrzywienia) bo ja takie mam. Szpagat turecki to jest u mnie naprawdę dramat, problemy z wykonywaniem technik typu Yoko Keage, Mawashi i inne boczne. Na takim stopniu zaawansowania na jakim jestem, nie powinienem mieć takich problemów.