Przekręty na zawodach
Napisano Ponad rok temu
:?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moze powiedziec ze technika byla niekontrolowana albo niebezpieczna albo wymyslic cokolwiek innego i zdyskfalifikowac nas.Ciekawe czy tak samo wygląda to w przypadku znokautowania przeciwnika, który akurat jest podopiecznym sędziego - też sędzia może nie uznać?
Napisano Ponad rok temu
Qrrrrrr(...)aMoze powiedziec ze technika byla niekontrolowana albo niebezpieczna albo wymyslic cokolwiek innego i zdyskfalifikowac nas.
Napisano Ponad rok temu
Tah to bywa na zawodach... Nalezy wiec walczyc tak, zeby nie pozostawic sedziom watpliwosci, ze ich zawodnik nie dorasta nam do piet. Nie mozna jednak zapomniec, ze trzeba przeciwnika szanowac.Qrrrrrr(...)a
Moze powiedziec ze technika byla niekontrolowana albo niebezpieczna albo wymyslic cokolwiek innego i zdyskfalifikowac nas.
"Wygrywaj bez pychy, przegrywaj bez urazy"
Napisano Ponad rok temu
:twisted:Nie mozna jednak zapomniec, ze trzeba przeciwnika szanowac.
"Zbudź pszczołę, a zwróci sie przeciw tobie z siłą smoka.""Wygrywaj bez pychy, przegrywaj bez urazy"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Znam ludzi co byli na 8 kursach sędziowski i do dzis nie maja żadnego dokumentu potwierdzającego jego ukończenie pomimo,ze z własnej kasy wydali duzo kasy na szkolenie
Napisano Ponad rok temu
Tez takich znam. Ale znam tez takich co na zadnym takim kursie nie byli, a znaja sie lepiej niz ci co byli. Mimo ze nie maja papierow to i tak maja wieksza wiedze niz gdyby takowy ukonczyli.Znam ludzi co byli na 8 kursach sędziowski i do dzis nie maja żadnego dokumentu potwierdzającego jego ukończenie pomimo,ze z własnej kasy wydali duzo kasy na szkolenie
Napisano Ponad rok temu
Tez takich znam. Ale znam tez takich co na zadnym takim kursie nie byli, a znaja sie lepiej niz ci co byli. Mimo ze nie maja papierow to i tak maja wieksza wiedze niz gdyby takowy ukonczyli.
Znam ludzi co byli na 8 kursach sędziowski i do dzis nie maja żadnego dokumentu potwierdzającego jego ukończenie pomimo,ze z własnej kasy wydali duzo kasy na szkolenie
W tym problem ,że po ukonczeniu 8 takich kursów NIK NIE OTRZYMAŁ ŻADNYCH PAPIERÓW POMIMO,ŻE ZDALI WSZYSTKIE 8 EGZAMINÓW NA SĘDZIEGO W KATA,KUMITE, CLIKERSIE I WKF-ie.
A ile kasy wydali to już nie wspomnę
Napisano Ponad rok temu
Niezaliczanie technik (w sytuacji gdy jeden z zawodnikow jest zanay sedzia) jest dosc czeste.
Kiedys schodzac z maty po kata wykonaniu kata, koledzy do mojego przeciwnika powiedzieli Qrw* masz szczescie ze Cie sedziowie znali (on byl leszczem a ja czlowiekiem znikad )
A juz zupelnie zbulwersowala mnie sytuacja w ktorej po walce podszedl sedzia do trenera jednego z zawodnikow i powiedzial: sory ale widziales ze nie dalo sie nic zrobic
--
Washi
Napisano Ponad rok temu
Coz, taka jest organizacja. Co prawda, jednak, uwazam, ze sa wybitne jednostki, nie dajace sie zepsuciu wiekszosci.Tez takich znam. Ale znam tez takich co na zadnym takim kursie nie byli, a znaja sie lepiej niz ci co byli. Mimo ze nie maja papierow to i tak maja wieksza wiedze niz gdyby takowy ukonczyli.
Znam ludzi co byli na 8 kursach sędziowski i do dzis nie maja żadnego dokumentu potwierdzającego jego ukończenie pomimo,ze z własnej kasy wydali duzo kasy na szkolenie
W tym problem ,że po ukonczeniu 8 takich kursów NIK NIE OTRZYMAŁ ŻADNYCH PAPIERÓW POMIMO,ŻE ZDALI WSZYSTKIE 8 EGZAMINÓW NA SĘDZIEGO W KATA,KUMITE, CLIKERSIE I WKF-ie.
A ile kasy wydali to już nie wspomnę
Washi - Byla taka sytuacja. Kiedys, dawno temu jeden gosc (wtedy 2 kyu bodajze) walczyl z mistrzem Polski (2dan bodajze) na zawodach. Mimo, ze pral go jak chcial, to przegral walke, bo przeciez sedziowie nie mogli pozwolic, zeby jakis gosc z nikad pokonal "mistrza"...
Tak to bywa.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... znam takie przypadki ,że np, ludzie sędzuja kata , a nie znają kata które pokazuje zawodnik
Mi się wydaje, że nie trzeba znać konkretnego kata, by je sędziować. Zawodnik musi tak je wykonywać aby było widać fazę ataku, obrony itp. Jak robi jakąś pozycję to sędzia nie znając kata powinien wiedzieć, co to za pozycja a nie domyslać się jej. Przy zwrotach ciała najpierw powinna się obracać głowa a potem reszta ciała. Innymi słowy gdy całe kata jest
" koślawe" to od razu widać.A gdy zawodnik wykonuje je z dynamiką, czysto technicznie aż się iskry sypią to jest ok.
Napisano Ponad rok temu
A gdy zmieni kopnięcie (bo np. mu yoko nie pasi) na inne, albo wprowadzi liść zamiast pięści, nazwie ciut innaczej.... może od razu układy taneczne przy muzyce.Mi się wydaje, że nie trzeba znać konkretnego kata, by je sędziować.....A gdy zawodnik wykonuje je z dynamiką, czysto technicznie aż się iskry sypią to jest ok.
Opss. Sory, że się wtrącam, laik jestem.
Napisano Ponad rok temu
(nie pytajcie co to za kata bylo ).
Napisano Ponad rok temu
Co to bylo za kata?(nie pytajcie co to za kata bylo ).
Pewno jakies trudne i malo znane bo skoro zjadl blok a sedziowie sie nie polapali... :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
zawodnicy Kyokushin Karate rozniesli najlepszych z K1
- Ponad rok temu
-
Pozytywne Tsunami?
- Ponad rok temu
-
Zebranie przedwyborcze przedst. klubow zrzeszonych w PZK-Sho
- Ponad rok temu
-
uzupelnienie karate czy cwiczycie cos oprucz karate?
- Ponad rok temu
-
XXXI Wagowe Mistrzostwa Polski Karate Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Ashihara Karate w Polsce
- Ponad rok temu
-
Kyokushinkai Kumite
- Ponad rok temu
-
forum i kobiety...
- Ponad rok temu
-
Walki reżyserowane
- Ponad rok temu
-
WYPADEK i co dalej???????
- Ponad rok temu