Jak padamy?
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie np. niezrozumiale jest stosowanie przy iriminage tzw. padu wymykowego, w ktorym uke wyskakuje nogami do przodu, innymi slowy wyrzuca obie nogi wysoko w powietrze.
Rozumiem, ze to bardzo widowiskowo wyglada na pokazach, ale jaka jest praktyczna wartosc tego padu?
Napisano Ponad rok temu
Do zalozenia tego topicu zainspirowaly mnie opisy pracy uke zawarte w relacjach ze stazu we Wroclawiu.
Dla mnie np. niezrozumiale jest stosowanie przy iriminage tzw. padu wymykowego, w ktorym uke wyskakuje nogami do przodu, innymi slowy wyrzuca obie nogi wysoko w powietrze.
Rozumiem, ze to bardzo widowiskowo wyglada na pokazach, ale jaka jest praktyczna wartosc tego padu?
Moim zdaniem chodzi tu o rozluznienie ciala w "fazie lotu" takie calkowite poddanie sie tori. Ostatnio moj sensej zwracal na to uwage przy tenchi nage.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem chodzi tu o rozluznienie ciala w "fazie lotu" takie calkowite poddanie sie tori. Ostatnio moj sensej zwracal na to uwage przy tenchi nage.
Ale stosujac wymykowy pad, czyli padajac metoda wyskakiwania do gory, przeciwstawiasz sie prawu grawitacji, zamiast mu sie poddac. To jakies nienaturalne :?
Napisano Ponad rok temu
Może któryś z Sensei'ow był akrobatykiem i tak zostało :wink: w każdym razie i tak pady są uczone po to aby nasz atakujący jeszcze na kilka razy się przydał do przećwiczenia kolejnych rzutów.. naturalny atakujący znający pady jest chyba dośc rzadkim zjawiskiem ...
Darek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To bardzo smieszne bylo.
Dlugo nosilam na reku siniaki od jego uchwytu.
Napisano Ponad rok temu
Robilam kiedys iriminage chlopakowi, ktory sie chyba uczyl tych wymykow. Spodziewalam sie, ze sie normalnie przewroci, a on mnie nagle "cap" z calej sily za reke i podskakuje
To bardzo smieszne bylo.
Dlugo nosilam na reku siniaki od jego uchwytu.
Dobre przestraszony
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To powoduje bardzo powazne implikacje, np zeby za zadne skarby nie podwijac tylniej nogi , zeby umiec padac w dowolnym kierunku, zeby umiec padem odebrac kazda moc techniki, zeby ciagle zachowywac kontakt wzrokowy z tori, zeby nauczyc sie jak padac z roznego rodzaju koshinage, w tym z rzutow przez ramiona, glowe...itp kwiatki, umiec padac na kazde podloze ....
Normalnie to tori jest odpowiedzilany za to, zeby rzucic uke tam gdzie jest wolne miejsce, ale nie zaszkodzi zawsze sprawdzac przed ladowaniem, czy nie spada sie na kogos. Natychmiast po wyladowaniu nalezy miec odruch chronienia sie przed ewentualnym gosciem co spada na ciebie --- to mnie uratowalo nieslychana ilosc razy przed powazna kontuzja. Po prostu lecac w dol, kontroluje sie sytuacje wokol do tego stopnia, zeby byc w stanie niejako przewidywac ze ktos obok zaraz spadnie w dane miejsce. ...
Bardzo wazne jest, aby miec cialo bardzo zrelaksowane ale nie sflaczale. Cialo powinno byc wytrenowane tak, aby reagowac jak resor samochodowy.
Pady nie sluza do tego zeby szpanowac, robic showmenstwo, czy ulatwiac zycie tori, ale zeby zabezpieczac sie przed tori, zeby nie mogl latwo polamac uke.
takie mi cechy "Jak padac" przyszly na razie do glowy, Ariczia :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do zalozenia tego topicu zainspirowaly mnie opisy pracy uke zawarte w relacjach ze stazu we Wroclawiu.
Dla mnie np. niezrozumiale jest stosowanie przy iriminage tzw. padu wymykowego, w ktorym uke wyskakuje nogami do przodu, innymi slowy wyrzuca obie nogi wysoko w powietrze.
Rozumiem, ze to bardzo widowiskowo wyglada na pokazach, ale jaka jest praktyczna wartosc tego padu?
Według mnie twój opis jest nieprawidłowy.
Przy tym ukemi nic nie wyskakuje. Jest to kwestia albo napędznia bioder uke, albo dodatkowa potrzeba ze strony uke ucieczki biodrami by było miejsce by upaśc kiedy tori pracuje prosto w dół.
Pad jest bardzo praktyczny i kilka razy uratował mi w realu skóre, na różnego rodzaju ślizgawkach 8)
Dla przykłądu. Raz tez tak wyrżnełem na uczelni na świezo mytej podłodze biegnąc na zajęcia. Zrobiłem ukemi i pobiegłem dalej. Efekt był taki ze prawie nikt nie zauważył. Cała moja grupa na ćwiczeniach podjarana o tym opowiadała, a nikt z nich się nie zorientował że to właśnie ja
Napisano Ponad rok temu
Znaczy sie, ze czułes się jak Zorro, którego imię i wyczyny sławi lud nie zdając sobie sprawy, że skromny, nieco ciapowaty Don Diego to on sam himselfEfekt był taki ze prawie nikt nie zauważył. Cała moja grupa na ćwiczeniach podjarana o tym opowiadała, a nikt z nich się nie zorientował że to właśnie ja
No i dalej utrzymujesz, że te pady nie służa budowaniu image 8)
Napisano Ponad rok temu
A dlaczego nie podwijac tylnej nogi? Mnie uczono, zeby podwijac. 8)Padac sie powinno bezpiecznie.
To powoduje bardzo powazne implikacje, np zeby za zadne skarby nie podwijac tylniej nogi , zeby umiec padac w dowolnym kierunku, zeby umiec padem odebrac kazda moc techniki, zeby ciagle zachowywac kontakt wzrokowy z tori, zeby nauczyc sie jak padac z roznego rodzaju koshinage, w tym z rzutow przez ramiona, glowe...itp kwiatki, umiec padac na kazde podloze ....
Koshinage, zwlaszcza wysokie, przez ramie, to rzeczywiscie dla uke wyzsza szkola latania...
Jesli uke jest niewprawiony, a tori nieostrozny, to moze sie skonczyc w najlepszym wypadku urazem lokcia (uke spada na wyprostowana reke) a w najgorszym wypadku zlamaniem karku (uke w locie obraca sie i uderza w mate podstawa czaszki). Nie wiem, czy precyzyjnie to opisalam, ale to bardzo niebezpieczne.
Mniej grozne, ale tez nieprzyjemne, bywaja upadki z aiki otoshi.
Napisano Ponad rok temu
Przy prawidłowo i dynamicznie wykonanej technice uke sam nie wyskakuje, przynajmniej nie powinien. Uke jest wyskakiwanyDla mnie np. niezrozumiale jest stosowanie przy iriminage tzw. padu wymykowego, w ktorym uke wyskakuje nogami do przodu(...)
Taka, że możesz spokojnie odbierać techniki tori, bez obawy o to, że się połamiesz.(...)jaka jest praktyczna wartosc tego padu?
Tu gdzie trenuję, szybkie yoko (jak nazywamy ten pad) ma zastosowanie np. przy dynamicznym tenchi nage albo nikkyo irimi.
Np. przy nikkyo irimi, kiedy tori zdecydowanie wchodzi na twarz uke, ten ucieka wykonując szybkie yoko.
Jest to nie tyle raptowny wyskok w górę z wyrzuceniem nóg, ale odchylenie głowy do tyłu, niemalże do mostka (pamiętasz Matrix i ich uchylanie się przed kulami ? :-) ) a następnie miękki upadek na kolejno: wyciągnięte ramię, pas barkowy, plecki, tyłek. Nogi faktycznie w pewnym momencie odrywa się od maty a ciału pozwala się wykonać miękki lot, że tak powiem, ślizgowy. Nie muszę dodawać, że prawidłowo wykonany pad nie wymaga asekuracji tzn. łapania w locie tori za rękaw, klapę, włosy itp. chociaż jest to często odruch bezwarunkowy :-)
I tyle.
Pozdrawiam.
PS. zawsze jak staram się opisać jakąś technikę czy pad to im dłużej czytam potem swoje wypociny, tym bardziej chce mi się śmiać Zawszę jednak wierzę, że czytelnicy rozumieją co poeta miał na myśli
Napisano Ponad rok temu
zawsze jak staram się opisać jakąś technikę czy pad to im dłużej czytam potem swoje wypociny, tym bardziej chce mi się śmiać Zawszę jednak wierzę, że czytelnicy rozumieją co poeta miał na myśli
:wink: :wink: :wink: 8) 8) 8)
Napisano Ponad rok temu
Spaliles mi rozwojowy topic, Labedziu
Napisano Ponad rok temu
No i teraz juz nikt sie nie odwazy odezwac.
Spaliles mi rozwojowy topic, Labedziu
ariczio nie martw się - może nie każdy zdoła zrozumieć napis na tym co wkleił Łabędź. pozostaje liczyć na tych co języków nie znają.....
no dopiero teraz nikt już tutaj nic nie napisze :wink: 8)
Napisano Ponad rok temu
Ludzie -wiecej luzu - przeciez pod obrazkiem były emotikonkii, które wyraźnie wskazywały, ze ten komentarz ma charakter zartobliwy i z przymrużeniem oka. A swoja droga opisywanie technik w necie to cholernie trudna sprawa - ja sie na to nigdy nie decyduje, a jak czytam niektóre to mi wyobraźnia odmawia posłuszeństwa. Ot. i wsio 8)No i teraz juz nikt sie nie odwazy odezwac.
Spaliles mi rozwojowy topic, Labedziu
Napisano Ponad rok temu
I can catch Lightning in a bottle...
... and I still can't figure out
what the fuck you just said
A no właśnie
No i teraz juz nikt sie nie odwazy odezwac.
Spaliles mi rozwojowy topic, Labedziu
Piszcie spokojnie. To było do mnie :-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pokaz Yoshinkan aikido
- Ponad rok temu
-
Czy twoj instruktor przestal sie rozwijac w aikido?
- Ponad rok temu
-
Staż z Daniel Brunner Sensei
- Ponad rok temu
-
Robert Mirek ?
- Ponad rok temu
-
Jak to robić na stażach
- Ponad rok temu
-
Depresja senseja?
- Ponad rok temu
-
sensei Roman Hoffman i rower
- Ponad rok temu
-
Prawidłowy shomen
- Ponad rok temu
-
Filmiki z technikami aikido
- Ponad rok temu
-
Staz Yamady sensei w Krakowie
- Ponad rok temu