"Te, latawiec, daj mu zrobić technikę ! On musi poczuć opór, inaczej nigdy się nie nauczy".
dzisiaj na treningu Aikido mialem zadziwiajacego uke. Szczepan bylby zachwycony, gdyby widzial jak ten chlopak "oporowal". Ale oporowal tylko w czasie ataku statycznego (i tak robilem technike, a co!). Ale kiedy przyszlo do ataku z dystansu, to zachowywal sie jak pijany uke. Az sie o niego balem, czy sobie krzywdy nie zrobi jak go rzuce.
I tak sobie mysle, ze wielu sposrod tych, ktorzy oporuja statycznie w ataku z dystansu leca na ziemie jak kloce.
Silvio