103 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cynik]

Panowie, apeluje o powrot do tematu 8)

[budo_piterm]

Panowie, apeluje o powrot do tematu 8)

Żywe to może nie... ale na pewno nie za bardzo wysmażone. Ot, tak po kilkanaście sekund na stronę na patelni i polędwiczka po angielsku jak marzenie! Na wierzchu zrumieniona, a wewnątrz soczysta i krwista. CHyba jestem głodny...

cynik, sorry

[budo_mars]

Na wierzchu zrumieniona, a wewnątrz soczysta i krwista. CHyba jestem głodny...

cynik, sorry

Mniam, czas na kolację

[budo_blacha]

dupa blada panowie - nie znacie sie
dobra pizza serowa z sosem czosnkowym albo srednio wypieczone steki sojowe
ze nie wspomne o makaronie penne z sosem zrobionym z 4 gatunków sera pleśniowego
kurna nie moglem sie powstrzymac - siedze glodny w pracy
a tak w ogole to jestem dyplomowanym kucharzem i dietetykiem wiec wiem co mówie :twisted:

dobra sorry - przegiołem

[budo_rybak]

rybki, rybki...

tylko rybki

pizza - OK, ale te rozne sojowe pomysly o smaku miesa mnie odrzucaja.

aha, zeby nie bylo offtopik - mysle, ze Griptilianem by sie je bardzo dobrze kroilo

[budo_fraktal0]

Mięsko wszelkie....mniaaam...
Byle tylko nie krzyczało "RATUNKU"

[budo_piterm]

Mięsko wszelkie....mniaaam...
Byle tylko nie krzyczało "RATUNKU"

A do posiłków, które jeszcze krzyczą, najlepiej zastosować taką zastawę:

[budo_lokee]

ja tam wole dobrze wysmazone, ale taka zastawa bym nie pogardzil...

[budo_cynik]

Piter uhh to ja sorry, odruchowo tak juz upominam bo mam nawyki totalitarne z wiesz ktorego forum
Ja od siebie dodam, ze udka z kurczakow, pieczone, w kazdej ilosci zawsze i wszedzi

[budo_gacman_c]

Kurde Piter ales mi smaka narobil ta poledwiczka .....ech ide cos szamac bo nie wytrzymam 8)
Co do tematu....tak Grip. bedzie swietnym EDC :wink:

[budo_cactus]

Nie grozi mojej rękojeści kontakt z mięsem - jestem wyłącznie roślinożerny

he he he - a myśalełem ze ja tylko roślinożerca

Ha!!! Vege power!!!

[budo_cactus]

A a propos tematu: myślałem o kupnie Griptiliana, ale rękojeść trochę za pękata jak na mój gust.

[budo_mithrandir]

Kurcze, panowie, ale z was kolesie! Człowiek po obiedzie, a by co zjadł.
Ja tam do żarcia wziąłbym Militarkę, a w G faktycznie uderzyła mnie duża, 'plastikowa' rękojeść... Nie tego.
A na obiad był schabowy... Ślubowałem: żadnej soi! A już jak mi kto naziwe to 'kotletem', to się robię nietolerancyjny....

Pozdrawiam
Mithr

[Gość]

Faktycznie jeśli jedzonko, to military-numero uno.
A polędwica wołowa to po 38 sekund z każdej strony, a na koniec podlewka winem czerwonym (najlepiej egri bikawer) i każdy wege sie nawróci.. no chyba że nie..

[budo_wojtek22]

BM "G" rzeczywiście trochę napakowany ale w łapce leży (mojej) wyśmienicie. Mniej pasuje do kieszeni, ale to kompromis pomiędzy wygodą noszenia , a używania. Do pracy wolałbym go od powiedzmy Spyderco Endury.
Co zaś do podtematu "papu" nie mam nic przeciwko trawożercom - pomijając moją 16-letnią siksę która uważa mnie za padlinożernego zwierzojada. Ja tam wolę tradycyjnego schaboszczaka z młodymi ziemniaczkami i piwem i żwawą ciepłokrwistą niewiastę niż sojowe frykasy i dmuchaną lalę

[budo_blacha]

eeeee - człowieku o lale mnie nie posądzaj - ja tam sie nie ograniczam do jednej kobiety jako wegetarianin jestem zdrowy i pelen wigoru i sil witalnych i chetnie tymi silami sie dziele z niewiastami
wegetarianom lepiej i dluzej stoi
a zeby nie bylo off topic
chcialbym miec takie dylematy - na zaden z omawianych tu nozy mnei nie stac i nie mam takiego problemu
a chcialbym .....

[budo_borsoock]

Po soi dłużej stoi?

Hmmm... dore hasło reklamowe dla wegetraiańskiej knajpy ;-) .

Pozdrawiam

Borsoock

[budo_piterm]

Po soi dłużej stoi?

to już jest hardcore... ale poczekajmy co dalej wyjdzie z tego wątku

[budo_rybak]

to już jest hardcore... ale poczekajmy co dalej wyjdzie z tego wątku

mnie sie tez podoba 8)

jeszcze pare takich topikow i mozna by zalozyc jakies podforum kulinarne na doczepke do "Sport, trening, zdrowie, odzywianie"

[budo_anjin]

Nie chce sie czepiac, ale akurat po soi slabiej stoi, wedle badan...

Pozdrawiam,