86 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kkamill]

Kazdej firmie zdarza sie raz na jakis czas niewydarzony egzemplarz.
Ostatnio ktos nawet mowil ze mu sie Sebenza rozklekotala.

A co do crkt M1 i monochroma, to ja chyba z tych dwoch wzialbym wlasnie monochroma. Ladny taki malutki nozyk.

KKamiLL

[budo_cynik]

kamil, prawda, ale sam pamietasz, jak to tutaj onegdaj bylo glosno, ze sie wielu osobom rozpuknely te srobki w CUDA... Moze nei ejst tak we wszystkich egzemplarzach ale odsetek wydal mi sie za wysoki, zeby ryzykowac.

[budo_kkamill]

kamil, prawda, ale sam pamietasz, jak to tutaj onegdaj bylo glosno, ze sie wielu osobom rozpuknely te srobki w CUDA... Moze nei ejst tak we wszystkich egzemplarzach ale odsetek wydal mi sie za wysoki, zeby ryzykowac.

Po pierwsze rysa na srubie glownej w koncu nie okazala sie peknieciem.
Po drugie srubki ktore RaF musial wymienic, sam zepsul dokrecajac za mocno. (kazde tak mozesz zepsuc. A o wytrzymalosci tych srubek moze CIe przekonac fakt, ze ja chcac odkrecic ta najmniejsza srubke z rekojesci ukrecilem dwa imbusy)
A po trzecie wybor jest zawsze Twoj i nikt Cie do niczego nie naklania.
A moze jeszcze po czwarte, nozyk jest i tak zajebisty, jak ktos lubi male noze. i Nadal majac wybor miedzy monochrome a cuda wzialbym cude bo jest ladniejsza i ma super ostrze z bardzo dobrze tnacym recurve

KKamiLL

[budo_fraktal0]

Ostatnio ktos nawet mowil ze mu sie Sebenza rozklekotala.
KKamiLL

Ano ja tyle ze nie rozklekotała ile "scentrowała" i ma bicia
Wracając do topicu (BM) - ja mam z ta firmą WYŁĄCZNIE dobre doświadczenia,na dzis mam griptiliana i aresa i....ZERO zarzutów.Choc ostatnio miałem smieszno-wkurzającą historię .Mam Aresa 735 SBT.Problem wyszedł własnie z powłoką.Sklejałem cos "kropelką" ,potem przyciąłem to zanim klej wysechł na amen.I to draństwo weszło w jakąś reakcję z powłoką - nie do usunięcia chenicznie.Próbowałem chyba wszystkieho,od rozpuszczalników,przez chlorek etylu po płynny monomer akrylu.I gówno... :twisted:
Skonczyło sie za mechanicznym zdarciu z klingi,i oczywiscie zeszła i powłoka.
Teraz wygłąda mocno po przejsciach,ale wyszlachetniał i nabrał "patyny".
A mi juz furia opadła...
pozdrawiam
fraktal0

[budo_wojtas13]

Mam Monochroma od trzech tygodni i już nie wkładam do kieszeni nic innego.
Świetny nożyk, może trochę ciężki jak na rozmiary, ale w 100% rekompensuje to swoim wyglądem.
Sprawdził się w kuchni i przy drobnych pracach (kabelki, sznurki, tektury).
Mimo obaw o nowy dla mnie materiał klingi miło mnie rozczarował, trzyma ostrość jak należy.
W mojej dłoni leży bardzo dobrze.
Polecam.

A optycznie moim zdaniem jest ładniejszy od CUDY :wink: .

[budo_kkamill]

A optycznie moim zdaniem jest ładniejszy od CUDY :wink: .

o gustach sie nie dyskutuje

KKamiLL

[budo_rybak]

jak to nie - to najciekawszy temat, a dyskusje moga byc najdluzsze i nie prowadzic do niczego

Wojtas13 dzieki.

[budo_miniu]

Monochrome.....bardzo akuratny nożyk....bardzo!!
(choć troszkę ciężki)

m.

[budo_rybak]

no to mam go.

takie sobie male niepozorne pudeleczko, przyszlo w normalnej kopercie z babelkami.

nozyk - dla mnie rewelacja, juz sie z nim zaprzyjaznilem, pocialem nim od cholery plastiku roznego rodzaju, tektury (bo to nie byla jedyna dzisiejsza przesylka, doszedl rowniez maly zapas mate ), oprawilem ananaska, pokroilem zonie pomidorka na chleb i takie tam zwykle testy z nim porobilem, a wlosy na reku nadal nie sa bezpieczne.

wrazenie - w porownaniu ze wszystkim, co dotychczas mialem w rece (nie tylko ostatnio, w ogole) ostrzejszy o jakies dwa stopnie w skali rybaka, nawet od Companiona, ktory juz byl dla mnie "czyms"

tylko paluchy w prawej lapie mam poodgniatane, jak juz dawno nie mialem - ostatni raz chyba, kiedy sie uczylem 18 lat temu grac na gitarze - zanim wyczailem odpowiedni kat, pod jakim ten pier... kolek trzeba naciskac, to troche potrwalo.

lewa od razu nie mialem problemow.

a na moim starym "fighterze" to juz chyba tylko bede ostrzenie cwiczyl

aha - bardzo przyjemna ta choroba...

[budo_cynik]

Tez odebralem wczoraj Monochrome, chwile mialem okazje sie nim pobawic, tez pierunco ciezko wyczaic jak go jedna reka skladac ale ogolni enozyk jest master

[budo_wojtas13]

Rzeczywiście jak się zastanowić to na początku chodził ciężko.
U mnie nożyk "wyrobił" się po dwóch dniach, a może paluchy stwardniały ??

Nie pisałem o tym bo sam zapomniałem , że była taka dolegliwość.

[budo_rybak]

ta, akurat - pewnie bierzesz jakas prowizje za robienie reklamy

wydaje mi sie, ze to nie kwestia "wyrobienia", tylko wlasciwego uchwytu.
zanim do niego doszedlem, to mi sie go udalo pare razy otworzyc, tylko nie wiedzialem jak.

a tak ze sto-pare ani drgnal :-? - to wtedy sobie paluchy poodgniatalem.
w kazdym razie opanowalem ta skomplikowana procedure i sie ciesze z nowej zabawki, jak maly chlopiec


cynik, jak chcesz, to Ci moge podeslac fotki, albo filmik, jak go otwierac

[budo_wojtas13]

ta, akurat - pewnie bierzesz jakas prowizje za robienie reklamy

chętnie wziąbym w tym przypadku coś za reklamę bo uważam, że nożyk jest jej wart :wink:

A tak serio to na prawdę teraz lepiej "chodzi", ale poluzowałem leciutko śróbkę na osi.
Niestety pojawił się minimalny blade play na boki, ale w takim stopniu mogę go zaakceptować.
Z resztą laicy, którzy trzymali mój egzemplarz i tak twierdzą że nic nie "chodzi" na boki.

Za to frame po dłuższej zabawie nadal przyprawia o ból kciuka.

[budo_rybak]

chętnie wziąbym w tym przypadku coś za reklamę bo uważam, że nożyk jest jej wart :wink:

jakbys mial jakies namiary w stylu "gdzie sie zglosic do tej reklamy", to podeslij, prosze

A tak serio to na prawdę teraz lepiej "chodzi", ale poluzowałem leciutko śróbkę na osi.

nic nie ruszalem.

wyczulem tylko, w ktora strone nie stawia oporu.

Za to frame po dłuższej zabawie nadal przyprawia o ból kciuka.

twarde jest, fakt, ale to chyba o to chodzi?

to moj pierwszy taki nozyk, w ogole nie mam porownania - tzn. jakies tak mialem w lapie w roznych nozosklepikach, ale sprobowanie trzy razy pod czujnym okiem sprzedawcy otwierania/zamykania, czy potrzymanie w rece to jednak cos troche innego, niz "uzytkowanie", nawet przez pare godzin

[budo_wojtas13]

Jak kupiłem SOCOMA elite to też nie chciał "ruszać" i microbar "kleił" się do klingi tak, że ciężko go było ruszyć ale wyrobił się i teraz nie ma problemu, choć nie znaczy to, że "luźno lata" po prostu jego obsługa jest wygodna i pewna (a na początku starłem skórę z kciuka).

W tym monochromie jest podobnie, teraz jest wygodny, choć początkowo był oporny.

Rybak napisał:

wyczulem tylko, w ktora strone nie stawia oporu

Ja popycham kciukiem "do przodu" i ostrze wyskakuje jak w automacie. Otwieram tak wszystkie foldery ("bezfliperowe"), które mam.
Nie mam nic z dziurką w ostrzu i nie wiem czy ta tachnika w nich też się sprawdzi.

ale sprobowanie trzy razy pod czujnym okiem sprzedawcy otwierania/zamykania, czy potrzymanie w rece to jednak cos troche innego, niz "uzytkowanie", nawet przez pare godzin

święta racja, o ile można sobie wyrobić zdanie o mechanice i ergonomii to do końca nie można przewidzieć jak będzie "w praniu".
Tyle tylko, że jak już coś jest nie tak na tym etapie, to wiadomo że można sobie odpuścić. A czasem szkoda bo coś piękne może być .

[budo_rybak]

Ja popycham kciukiem "do przodu" i ostrze wyskakuje jak w automacie.

z grubsza tak.

[budo_kkamill]

Monochrome faktycznie duzo lepiej wyglada w realu niz na zdjeciach. Jest co prawda znacznie ciezszy od CUDY EDC i jego wyglad mniej mi przypadl do gustu niz wspomniana CUDA, ale sprawia wrazenie solidnego sprzetu i zreszta taki jest bo sam widzialem jak jego wlasciciel :wink: rzucal nim w drzewo.
Co nie znaczy ze gdybym znowu mial wybierac to bym go wybral. Cuda po prostu bardziej mi sie podoba - tylko dlatego wybor padlby na nia

KKamiLL

[budo_rybak]

juz mi go dzisiaj kolega podpier... w pracy na piec minut - potrzebowal troche porzezbic w takich tam plastikowych duperelach i sobie przypomnial, ze mam cos, co mu moze posluzyc

[budo_uwak]

ladny jest - tez sie przymierzam - ogladalem w SWIECIE NOZY - tylo tam ponad 300 ;(
ale czekam az mi zaplaca za fakture

[budo_rybak]

jakby kto byl ciekawy - wyniki niezamierzonego krasztestu :

kupilem sobie dzisiaj w takim jednym baumarkcie m.in. kluczyk-psia kostke do roweru.

taki tam, z tzw. "szajs-metalu".

byl przymocowany do tekturki z opisem tym plastikowym paskiem zebatym, co to sie sam "zaciaga".

nie bede przecie wyciagal z szuflady nozyczek, jak mam w kieszeni monochroma, no nie?

efekt? przecialem i nawet zajechalem kawalek w ten klucz - zostal calkiem sympatyczny zadzior, a moj nowy scyzoryk dalej goli.

jest cool...