12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_obol]

właśnie do mnie dotarło jak maniakalny staje się człowiek przy robieniu pierwszego "customa" Wstałem 4 godziny temu, 30 min. temu moja kobieta pojechała na zajęcia, a ja zamiast szykować się do egzaminów lub chociaż pomyśleć o śniadaniu wyciągnołem spod stołu moją "robutke" i już uparcie piłuje czytając w tym czasie Forum Jeny czy wy też tak macie/ mieliście ???

[budo_kane]

Ja jeszcze nie zaczalem sie w to "bawic"...a juz sie boje :wink:

[budo_obol]

zapomniałem dodać, że jak tylko uporam się z "HydeAwayKnive" to już mam gotowy do wycięcia wzór Stridera SLCC, a potem hmm... TICARD (oczywiście nie z tytanu) no i 2 moje autorskie projekty W ciągu 2 godzin udało mi sie "upiłować" około 2 cm więc roboty mam na całe nadchodzące wakacje jeśli nie skombinuje jakiejś maszyny do pomocy. Z braku sprzętu musiałem wycięcie "POPPERA" powierzyć znajomemu ślusażowi mam nadzieje, że chłopaki się nie pogniewają za skopiowanie patentu 8)

[budo_jani]

Heh no to jest normalka ... dziś wstałem o 6 (w sobote to grzech :wink: ) i do 10 30 jak głupi piłowałem... jutro rano ciąg dalszy ... a co do oblewania egzaminów to też tak miałem, kiedyś w niedziele około 14 zacząłem robić nunchako, z przerwą na obiad skończyłem o 21 (to było moje pierwsze z dwóch nunchaków, w tym dziurki robiłem.... śrubokrętem gdyż wtedy gdzieś mi się klucz do wiertary zgubił)... na drugi dzień poprawa z niemieckiego... jakoś poszło

[budo_jumbo]

Śpię po 4-5 godzin dziennie...

[budo_tlim]

Śmieszny temat, dzierżawie sobie małe pomieszczenie, do którego musze podjechać kilka przystanów i gdy tak kiedyś jechałem o 5.30 rano z radosną miną by dokończyć swojego customa, rozejrzałem dookoła i zobaczyłem zaspanych, nieszczęśliwych ludzi, wtedy zauważyłem swoje uzależnienie :wink:

[budo_-wój-]

właśnie do mnie dotarło jak maniakalny staje się człowiek przy robieniu pierwszego "customa" Wstałem 4 godziny temu, 30 min. temu moja kobieta pojechała na zajęcia, a ja zamiast szykować się do egzaminów lub chociaż pomyśleć o śniadaniu wyciągnołem spod stołu moją "robutke" i już uparcie piłuje czytając w tym czasie Forum Jeny czy wy też tak macie/ mieliście ???

To zupełnie normalne .
(na tym forum )
Jestem bardzo poważnym facetem (powtarzam to sobie na głos co godzinę )
Ostatnio o mały włos - spóźniłbym się na samolot do Budapesztu (konferencja), bo sprawdzałem, czy nowy patent (rączka do Beckera - neckera - zdjęcia już wkrótce!!!) - już nadaje się do szlifowania - śpij chłopie spokojnie - są cięższe przypadki...
-wój-

[budo_wardog]

Wój:
Pół godziny temu rozpakowałem paczkę, w której przybył mój Becker Necker Czekam z niecierpliwością, co wymyśłiłeś z tą rękojeścią, ja mam plan zrobić oplot taki, jak zrobił AdamD.

[budo_-wój-]

Wój:
Pół godziny temu rozpakowałem paczkę, w której przybył mój Becker Necker Czekam z niecierpliwością, co wymyśłiłeś z tą rękojeścią, ja mam plan zrobić oplot taki, jak zrobił AdamD.

Kombinowałemn z oplotami, ale stwierdziłem z rozpaczą, że mam ZA WIELKIE KURWA ŁAPY.
A nożyk, od czasu zakupu (mam go circa 4 miechy) tak się zadomowił wm warsztacie, że hej!.
Chcę przedłużyć rękojeść o jakieś 2 cm, pierwsze kroki poczynione, teraz doskwiera mi tylko brak czasu, ale za parę dni - dzieło będzie skończone.
I będą foty.
-wój-

[budo_blacha]

tez sie przymierzam do beckera neckera i mały off topic - macie jakieś rady skad zamawiać beckera - gdzie mają najtaniej i wysyłaja do polski ?? mysle nad BK7 i moze przy pkazji neckera - jakeis typy ??
sorki za zboczenie z tematu

[budo_kkamill]

tez sie przymierzam do beckera neckera i mały off topic - macie jakieś rady skad zamawiać beckera - gdzie mają najtaniej i wysyłaja do polski ?? mysle nad BK7 i moze przy pkazji neckera - jakeis typy ??
sorki za zboczenie z tematu

wiekszosc sklepow wysyla do polski. Niestey trzeba za kazdym razem poczytac za ile, gdzie i na jakiech warunkach wysylaja poszeczegolne sklepy

KKamiLL

[budo_wardog]

Wój, a jak będzie z proporcjami, jak przedłużysz rękojeść? Ostrze nie będzie za krótkie w stosunku do rękojeści? Pewnie dopiero po wykonaniu będzie widać... Ja nie mam wielkiej łapy i chyba wystarczy oplot (chociaż te dwa centymetr na pewno poprawiłyby uchwyt,ale swoją drogą, to nie jest maczeta), ale nigdzie kurwa nie mogę dostać czarnej linki

Blacha, ja kupiłem go tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jest najtaniej, ale nie wiem, jak z wysyłką do Polski, bo mnie zamówił kumpel w Stanach i przywiózł ze sobą.

Aha, jak dla mnie to jest całkiem poręczny czarny skurczybyk , po wyjęciu z pudełka goli, tnie agresywnie. Ja noszę go na małym Tek-Loku poziomo z tyłu. Ale szerzej się rozpiszę w innym wątku, bo tu nie miejsce (a poza tym przesyłka zawierała więcej pozycji... :twisted: )

[budo_-wój-]

Wój, a jak będzie z proporcjami, jak przedłużysz rękojeść? Ostrze nie będzie za krótkie w stosunku do rękojeści? Pewnie dopiero po wykonaniu będzie widać...

Szczerze mówiąc bardziej mi w tej cjhwili zależy na ergonomii, niż na estetyce (w warsztaciku robię tym nożem wszystko, do czego tylko nóż może się nadać), ale wydaje mi się, że tragedii nie będzie.
Nowa rękojeść będzie troszkę szersza i dłuższa o circa 2 cm. Zresztą już się suszy, mam nadzieję, że za parę dni pochwalę się fotkami...
-wój-