Mam problem z kumite
Napisano Ponad rok temu
Przecież każdy chce ćwiczyć "do grobowej deski". Widziałem gościa, który przebiegł maraton i miał 90 lat. Funakoshi zalecjąc kata+makiwarę świadomie lub nieświadomie umożliwił nam wszystkim ćwiczenie "do końca", czego sam był najlepszym przykładem.
Dzisiaj, po treningu mam skręcony przegub i obolały bark (jakby przyszło do sprawdzianów na ulicy to chyba mógłbym tylko uciekać).
Podnoszę problem granic do jakich można się posunąć na treningu aby móc trenować tak długo jak będziemy mieli na to ochotę a nie jak długo wytrzymają gnaty.
Napisano Ponad rok temu
czy się to komuś podoba, czy nie, to jednak walka z definicji jest wtedy, gdy robimy to na maksa. jeśli walczysz myśląc co zrobić, żeby nie bolało ani ciebie, ani przeciwnika, to daj sobie lepiej spokój.
Napisano Ponad rok temu
Mógłbyś wyjaśnić ?
Co do Azato to F. twierdził, że "siedział w hakamie i obserwował ..."
Napisano Ponad rok temu
nieodłącznym elementem okinawańskich stylów jest utwardzanie, czyli regularne obtłukiwanie w określony sposób, po określonych miejscach. tak trenowali wszyscy, stąd przypuszczam, że w ten sam sposób uczono F.
poza tym spotkałem się z opiniami, że F. miał podobno bardzo mocne bloki, które skutecznie zniechęcały do ponawiania ataków, jeśli to prawda, to nie na makiwarze się tego nauczył...
pisząc o Azato miałem na myśli reprezentanta/twórcę stylów z tomari (jak się mylę to poprawić), których bazą jest wytrzymałość na ból. nie ma u nas uechi-ryu, ale z tego co poczytałem o tym stylu tam się więcej przyjmuje niż blokuje.
tak siek czy owak jest to off-topic. walczyć moim zdaniem trzeba sie tłuc, żeby umieć się tłuc
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście co jakiś czas powinny być sparingi na maxa ale na sam początek wystarczy to 60% i ochraniacze
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
P.S. Jak sie bedziesz lał z gosciem o większym stazu, i to ty go będziesz ostro pral to niezastanawiaj sie i zmieńiaj klub.
Mi to nie grozi u mnie w klubie, swojego sempaja pokonam chyba dopiero wtedy jak jemu się, już do końca odpukać staw kolanowy rozwali, a nie jest on znowu taki najlepszy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
osiągi i wiedza oraz talent pedagogficzny to dwie różne sprawy.
sorry za off topa
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
KOLNAKI!!!:wczytaj sie co pisze kobieta!!! ona pisze ze pokochala to oklepywanie, jak ja zaczalem niedawno to na poczatku balem sie uderzac bo nie chcialem robic krzywdy, jak dostalem kilka mocnych mawach na zachete to odeszly mi checi na filozofie tylko wzialem sie za trening samego siebie jak cwiczycie i obaj zaczynacie a macie sie oklepywac to przeciez macie glowy no nie??? ja tez cwiczylem z kumplem ktory zaczynal na poczatku i pewnie mialem kntuzje z niedoswiadczenia i dalej mam zebra poobijane i palce powybijane tylko widzisz te moje kontuzje to z mojej winy brak skupienia, brak motywacji by szybko blok przeciw mawashi jodan przeniesc do gardy i obrony zeber itd. itp. pierwwsze kontuzje wynikaja z tego ze chcesz walic mocno a nie poprawnie, nastepne bo jestes leniwy i mi to tez sie zdarza ale pre na przod i kazda mocna technika ktora mi wejdzie a na zebra czy glowe a nie powinna uswiadamia mi ze mam pamietac po co sie ucze, ochraniacze? nie uzywam a kawalek deski mi nie odda jak go uderze i za bardzo sie z rozpedu odslonie, partner uczy cie respektu.po prostu w to sie musisz wczuc jak juz raz poczujesz tą atmosfere to zakodują ci sie dwie mozliwosci albo polubisz to i niebedziesz umiał bez tego zyc na treningach :wink: jak wiekszosc cwiczących albo jak kobieta(nieobrazając mojej płci ) bedziesz tego unikał ze strachu :twisted: .. musisz o prostu sprobowac :-) :-) :-) :-)
pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
Nayky - wiesz, że ja nigdy w życiu nie miałem żeber poobijanych? Natomiast często mnie trafiają w splot słoneczny podczas walk, ale przy tym wystarczy odpowiednio zgrać oddychanie. Akurat w splot to mogę przyjmować. Niestety, podczas walk, jedyne co mnie potrafi zawieść, jest to psychika.
W karate nie technika jest najlepsza, a psychika (tu mnie można złapać).
Napisano Ponad rok temu
ps. w shaolin za brak wykonywania poleceń wyzucają .. tam bys szybko sie nauczył przezwyciezac strach jak by ci zalezalo na pobycie :twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
jesli chodzi o kumite to zebra poobijalem sobie sparujac z sempai ktory ma brazowy pas wiesz przed mawashi geri na chudan oslaniasz sie ramieniem i naddajesz odsuwajac w bok i nogi latwiej nie wpuscic na zebra, ale to poszlo tsuki na zebra i za czesto w walkach na zajeciach korzystalem z uderzen w splot wlasnie i nie korzystalem z tych po luku mawashi to gdy zaczalem sparowac z kims bardziej oklepanym wyszlo pogubilem sie i dostalem na zebra;) i teraz uderzam tez mawashi tsuki:)Nayky - wiesz, że ja nigdy w życiu nie miałem żeber poobijanych? Natomiast często mnie trafiają w splot słoneczny podczas walk, ale przy tym wystarczy odpowiednio zgrać oddychanie. Akurat w splot to mogę przyjmować. Niestety, podczas walk, jedyne co mnie potrafi zawieść, jest to psychika.
W karate nie technika jest najlepsza, a psychika (tu mnie można złapać).
Napisano Ponad rok temu
nigdy nie mowiłam ze ja nie zostałam oklepana=> czasem nawet ja mam tego dość ale jednak jak mozna sie obejść bez porządnego kumite na treningach bol zawsze idzie złagodzic ochraniaczami(najgorsze są golenie :wink: ) ale spojrzcie na to z tej strony... JA jako kobieta nie boje sie walczyc (czasem nawet za ostro) a tu faceci sie boją troche wstyd co nie?? pozdrawiam :twisted: :twisted: :twisted:
A "oklepujesz" sie też z facetami, czy tylko w grupie żeńskiej?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ps . a myslałes ze ja tylko z laskami walcze?? jestem ostra diablica :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
pozdrawiam miłośników kumite
Napisano Ponad rok temu
To nie jest kwestia lęku ( a może jest ale nie takiego ). Ja poprostu nie mogę pójść do pracy z obitą twarzą. Czy w trakcie walki unikacie ataków na twarz a zwłaszcza na nos i oczy ( jak podobno jest KK) ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staz
- Ponad rok temu
-
Ćwiczenia na Makiwarze.
- Ponad rok temu
-
Biodro :-(
- Ponad rok temu
-
Unifikowanie się Karate w Polsce - Jak to oceniacie?
- Ponad rok temu
-
Yol
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Sensei Hidetaka Nishiyama
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Polski juniorów mlodszych Karate Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Turniej gosoku
- Ponad rok temu
-
MIĘDZYNARODOWY OBÓZ KYOKUSHIN Z SHIHAN ROYAMĄ
- Ponad rok temu
-
Meibukan Magzine
- Ponad rok temu