Biodro :-(
Napisano Ponad rok temu
Chciałbym sie poradzić ekspertów, poniewaz mam problem z biodrem i moze wam juz się coś taiego przytrafiło, więc jest tak: lewe biodre przy kopnięciu Yoko-geri ( takim dokładnym ) jest takie uczucie jakby mi jakaś kość biodra tarła o drugą, a przy tym jest spory ból, jak tak dłuzej pokopie to ból jest coraz większy, i przechodzi z czasem, a mam tak od ponad miesiąca :? .
Napisano Ponad rok temu
dwa - poszukaj sobie jakiegos dobrego sportowego lekarza i rob to, co Ci powie.
jak cwiczylem kyoka i mialem osiemnascie lat, to sie takimi bzdurami, jak bol w stawach, jakies "pstrykanie" (wlasnie w biodrach), przy machaniu nogami, rozwalone kolano (po tygodniu przeszlo) i wszelkie podobne rzeczy tego typu, nie przejmowalem.
do zadnych lekarzy nie chodzilem, bo po co, az tak bardzo nie bolalo, a jeszcze taki nic nie rozumiejacy lekarz przerwe w cwiczeniach zaleci, albo jeszcze i co gorszego...
teraz wiem wszystko o nadchodzacych zmianach pogody, niektorych stawow nie moge za bardzo obciazac... - i to nie od dzis - a do czterdziestki troche jeszcze zostalo.
jasne, ze mozesz sobie pomyslec, ze to takie pier... starego dziadka, Twoja wola - mnie tez mowili to, co teraz pisze i tez sobie tak myslalem.
ale to Twoj wybor, tylko, ze o jego skutkach dowiesz sie za pare lat, a szansy na zmiane decyzji juz nie dostaniesz.
tyle ma laik do powiedzenia
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zapychaj do ortopedy najpierw, i to najlepszego w okolicy jakiego masz.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
objawy mam podobne: jakby kość tarła o kość, potem łup! i czujesz że się nie wyprostujesz. leczyłem to masażami i ćwiczeniami rozciągającymi, tak by podczas naturalnych ruchów nerw nie dostawał po dupsku.
unikaj jumpingu i dokładnie rozgrzewaj obręcz biodrową.
Napisano Ponad rok temu
i qrcze idz przede wszystkim do tego lekarza, zeby Ci powiedzial, czy to przypadkiem nie jest cos powazniejszego - bo moze sie okazac, ze po zastosowaniu sie do internetowych rad nieznajomych kolegow, "co tez juz tak mieli", i tak w koncu trafisz do tego lekarza, ale zaniesiony.(...)
unikaj jumpingu i dokładnie rozgrzewaj obręcz biodrową.
ej, panowie - a jak chlopakowi sie jakies powazne uszkodzenie stawu zrobi po Waszych darmowych poradach, to bedziecie mu placic rente?
powyzsze jest do wszystkich, ktorzy nie wspomnieli o lekarzu - i ze to lekarz jest najwazniejszy, a nie obracanie biodrem w rozne strony.
a teraz sobie juz ide
Napisano Ponad rok temu
po swojej kontuzji byłem u "zwykłego" lekarza, który usłyszawszy o sw kazał mi zapomnieć o sporcie.
potem poszedłem do kręglarki współpracującą z kilkoma sekcjami ma i dopiero tam uzyskałem fachową poradę.
jeśli ktoś zakłada topic, to znaczy, że albo do lekarza iść nie zamierza, albo już był i mu się nie podobało
nie zabieram głosu w sprawie, czy tak być powinno, po prostu staram się pomóc.
a rzeczywiście najlepiej iść do lekarza, a jeszcze lepiej na ryby.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
a ja nie jestem pewny, czy zawsze zakladanie topiku wyglada tak, jak piszesz.rybak - o lekarzu nie wspominam, bo to oczywiste.
po swojej kontuzji byłem u "zwykłego" lekarza, który usłyszawszy o sw kazał mi zapomnieć o sporcie.
potem poszedłem do kręglarki współpracującą z kilkoma sekcjami ma i dopiero tam uzyskałem fachową poradę.
jeśli ktoś zakłada topic, to znaczy, że albo do lekarza iść nie zamierza, albo już był i mu się nie podobało
nie zabieram głosu w sprawie, czy tak być powinno, po prostu staram się pomóc.
a rzeczywiście najlepiej iść do lekarza, a jeszcze lepiej na ryby.
pozdrawiam
bo jak ja mialem 16-17-18 lat, to mialem wszelkich lekarzy w d... i jedyne co mnie interesowalo, to, czy bede wystarczajaco twardy, zeby mi rozwalone kolano nie przeszkodzilo w cwiczeniach.
czy to bedzie lekarz, czy kregarka - najwazniejsze, zeby mial/a pojecie.
no i zeby przede wszystkim tam pojsc.
poza tym ja tu jestem stary dziad i sobie narzekam, nie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jaki z tego morał? Każdy jest zbudowany inaczej, jednemu rozciągnięcie się zajmie 2 miechy a innemu 2 lata. Ale nic na siłę. Potrafiłem sobie naderwać ścięgna kilka razy w miesiącu, m.in. przy yoko geri. Dlatego uważajcie przy yoko
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Unifikowanie się Karate w Polsce - Jak to oceniacie?
- Ponad rok temu
-
Yol
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Sensei Hidetaka Nishiyama
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Polski juniorów mlodszych Karate Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Turniej gosoku
- Ponad rok temu
-
MIĘDZYNARODOWY OBÓZ KYOKUSHIN Z SHIHAN ROYAMĄ
- Ponad rok temu
-
Meibukan Magzine
- Ponad rok temu
-
Seminarium JKA Gdynia '04
- Ponad rok temu
-
Sensei i sempai
- Ponad rok temu
-
Uderzenie i skręt pięści
- Ponad rok temu