35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_raziel]

Ciekaw jestem jak wyglądają u was treningi AIKIDO?? U mnie wygląda to następująco:

Trenuję AIKIDO SHUDOKAN w LUBLIŃCU
Na początku każdy przychodzi 10 min przed treningiem i sie rozgrzewa. Potem często jest wycisk ale taki żeby się pożądnie rozgrzać a nie taki żeby na nogach nie umieć stać. Zajmuje ok 10-15 min. Następnie mamy Kihon Dose, Resekun dose i potem ćwiczymy swoje techniki egzaminacyjne. Techniki te wykonujemy ok 30 min. I pod koniec mamy ok 15 min które przeciąga się prawie zawsze w ok 30 min technik na ulicę.

Treningi mamy od 6 razy w tygodniu. Od pon do pt jeden trening plus w czwartek klub "czarnego pasa" czyli szósty trening który jednak ma być ponąć przeniesiony na sobotę.

Na tym dodatkowym treningu zawsze uczymy się technik typu walenie w worek czy kopanie czyli elementy m.in. kickboxingu. Są na nim również czasem tak jak na normalnych treningach techniki z bronią np. nożem.
Trening ten trwa ok 1h jednak ma trwac od 90 min do 2h po przeniesienu na sobotę.

[budo_feniks]

Swojego czasu, kiedy chodzilem na Aikikai trening wygladal nastepujaco....
W klubie jest dwoch sensei: jeden podchodzi do treningu bardziej silowo i wytrzymalosciowo, drugi natomiast prowadzi wiecej cwiczen rozciagajacych. Podobal mi sie ten system cwiczen poniewac nie byl prostolinijny, a bardzo wszechstronny.
W poniedzialek jest trening z bronia: Jo, Tanto i Bokken. Bardzo fajne zajecia i ciekawe zarazem. Oprocz kata z bokkenem i jo sa rowniez cwiczenia w parach, ataki, obrony itd.
Przed kazdym treningiem wiekszosc osob przychodzi troche wczesniej, aby pomoc przy rozkladaniu tatami, bo jednak troche czasu to pochlania i oczywiscie zalozeniu na sciane obrazka O`sensei`a i symbolu Aikikai.
Na poczatku treningu jest porzadna rozgrzewka, polaczona z rozciaganiem, przewrotami roznego rodzaju, pompkami, brzuszkami i ogolnie ostrym katowaniem i rozgrzewaniem ciala :-) Jesli juz przetrwalo sie rozgrzewke, bo nie zawsze wszyscy wytrzymuja przechodzimy do roznorodnych technik: nauka aikidockiego chodzenia i obrotow, cwiczenia w parach, czasem w trojkach, a ja jest okazja to probujemy randori 8)
Trening konczymy zawsze Atemi Waza. Wszyscy zbieraja sie przed tatami i przez dobrych pare minut robimy rozne przewroty, pady, krokodylki, fikolki, sprezynki i probujemy odrywac sie od ziemi co mi niestety nie bardzo wychodzi ze wzgledu na zbyt duze gabaryty
To by bylo na tyle....Atmosfera w klubie jest wyjatkowa, a ludzie pierwsza klasa, bo przeciez to jest najwazniejsze :wink:

[budo_feniks]

Male sprostowanie: na sciane zakladamy emblemat aikido w jezyku japonskim, a nie napis aikikai.

[budo_raziel]

heh nie musimy nic rozkladac bo mamy dojo na stale i nikt nam nie kaze zwojac mat (spróbował by tylko :D:))

[budo_feniks]

Coz nie wszyscy zyja w luksusach, a moj klub ma zajecia na sali gimnatycznej w szkole gimnazjalnej.
Mysle, ze pomoc sensejowi przy rozkladaniu i skladaniu maty swiadczy o szacunku do niego i uczy dyscypliny :wink:

[budo_bart00sh]

u nas keiko wyglada następujaco
piersza godzine prowadzi nasz sempai (1 kyu)
i wtedy w sumie sie rozgrzewamy ta żeby w "technikach dominowała energia KI zamiast siła fizyczna" tak wie\ęc zasuwamy ile wlezie a jka sie podpadnie to śmigamy komary to przez ajkieś 20 min następnie robimy techniki na 6-5 kyu pierwsza grupa czyli najmlodsi kończa po ok godzinie następnie przychodzi Sensei (4 dan) gites gosć
na poczatku jak i wszędzie (chyba) poklon a po ceremoniale całym rozgrzewke prowadzi zabujczy Maniek :twisted: po rozgrzewce z mankiem juz nikt nie musi tłumaczyć co ma dominowacbo i tak nam jedno zostaje czyli KI a z Sensejem równierz robimy techniki na 6-5 poniewasz jest najwiecej ludy włąśnie na te stopnie no i kilka ciekawostek na ulice tak po 1.5 godz sensej zaczyna nam tłumaczyc co to jest AIKIDO i różne ciekawe żeczy przy czym sprawdza nasza wytrzymałość oczywiscie my sieza se siedzimy tak z jakies 20 min po czym następuje poklon i czołgamy sie do szatni no i tyle

[budo_zirael]

Bartoosh : to ile trwa u was trening, bo mnie z tego co napisałeś to wyszło jakieś 4h 8O 8O 8O no i ile razy w tygodniu?

[budo_grey fox]

Trening w tym wypadku trwa 2 godz. dwa razy w tygodniu... Albo BART00SH przesadził albo Ty źle policzyłeś :-)

[budo_grey fox]

Przynajmniej grupa pocz. i średniozaawansowana 2 godz. dwa razy w tygodniu.
Sorki za zdublowany post...

[budo_bestja]

Trening w tym wypadku trwa 2 godz. dwa razy w tygodniu... Albo BART00SH przesadził albo Ty źle policzyłeś :-)

Ja tylko w takiej drobnej kwestii - wiem że tego nie widać, ale Zirael - to ONA
A coś może więcej na temat tego rozwijania Ki...?

[budo_szczepan]

A coś może więcej na temat tego rozwijania Ki...?

Cos ty , Bestia, takich mistycznych rzeczy to nikt juz dzisiaj nie cwiczy :wink:

[budo_bestja]

Cos ty , Bestia, takich mistycznych rzeczy to nikt juz dzisiaj nie cwiczy :wink:

No właśnie.. i dlatego z powodów muzealnych mnie to interesuje...

[budo_grey fox]

Trening w tym wypadku trwa 2 godz. dwa razy w tygodniu... Albo BART00SH przesadził albo Ty źle policzyłeś :-)

Ja tylko w takiej drobnej kwestii - wiem że tego nie widać, ale Zirael - to ONA
A coś może więcej na temat tego rozwijania Ki...?

Ona? Ups... Wpadka :-) Pokornie proszę o pozwolenie na popełnienie seppuku poklon Niestety, prawdziwych samurajów już nie ma...
Szczepan! Co do energii Ki, wpadnij do nas na trening to się przekonasz... Szczególnie jak raz na ruski rok w piłkę pogramy :-) to energia Ki aż się pod sufitem kotłuje... Te okrzyki (nie, kiai jest przestarzałe! Raczej "aaaaa! Żywcem mnie nie weźmiecie!!! (otoczony przez pięciu chłopa)) :-)
Prawda, BART00SH? A jak jeszcze gramy TRZEMA piłkami, to Ki uszami ucieka :-)

[budo_szczepan]

No właśnie.. i dlatego z powodów muzealnych mnie to interesuje...

A!!! to co innego! 8)

to Ki uszami ucieka

A fuj, Grey Fox, to obrzydliwe jak cos uszami wycieka :blus:

[budo_zirael]

A coś może więcej na temat tego rozwijania Ki...?

Cos ty , Bestia, takich mistycznych rzeczy to nikt juz dzisiaj nie cwiczy :wink:

To co się ćwiczy 8O 8O 8O bo ja chyba w takim razie jestem bardzo passe

Trening w tym wypadku trwa 2 godz. dwa razy w tygodniu... Albo BART00SH przesadził albo Ty źle policzyłeś :-)

Może i źle policzyłam ( chociaż nie bo 2x2h=4h), ale dla mnie wypowiedź Brtoosha wygląda jak opis jednego treningu

Ona? Ups... Wpadka :-) Pokornie proszę o pozwolenie na popełnienie seppuku poklon Niestety, prawdziwych samurajów już nie ma...

No nie uciekajmy się do aż tak drastycznych metod – staropolskie przypiekanie "boczków" żywym ogniem wystarczy :twisted: :twisted: :twisted:

A jak jeszcze gramy TRZEMA piłkami, to Ki uszami ucieka :-)

A w której to grze wykorzystuje się aż TRZY piłki 8O ??? Bo chyba nie w zwykłej "nodze" ?? A może ja już taka staroświecka jestem i nie wiem jak dzisiejsza młodzież unowocześniła stare gry ?? A może to jest piłkarska odmiana Szczepanowego ćwiczenia na krawędzi życia i śmierci ?? :wink:
Jeszcze jedno małe pytanko - czy Ki nie powinna pozostać w was a nie uciekać uszami :wink:

At last but not least

Ja tylko w takiej drobnej kwestii - wiem że tego nie widać, ale Zirael - to ONA

Dziękuję bardzo Bestjo poklon poklon :wink: :wink: :wink:

[budo_łabędź]

A w której to grze wykorzystuje się aż TRZY piłki ??? Bo chyba nie w zwykłej "nodze" ?? A może ja już taka staroświecka jestem i nie wiem jak dzisiejsza młodzież unowocześniła stare gry ??

Taaa, dzisejsza młodziez jest tak ognista, ze musi widać grać w trzy ognie bo stare dwa juz nie wystarczaja :wink: 8)

[budo_zirael]

Taaa, dzisejsza młodziez jest tak ognista, ze musi widać grać w trzy ognie bo stare dwa juz nie wystarczaja :wink: 8)

Tia, tylko niech uważają, bo kto igra z ogniem ten się może sparzyć albo pożar wywołać :wink: :wink:

[budo_grey fox]

Pograjcie sobie np. w kosza, te same zasady, ale TRZY piłki :-) Tylko że to już jest regularna bitwa a nie gra :-)
Szczepan, "ucieka" nie "wycieka"! To jest różnica... :-)
Przy tej grze ki normalnie szaleje, gwarantuje to Wam... :-)

[budo_szczepan]

Grey Fox, chyba cos ci sie z adrenalina pomieszalo :roll: :wink:

[budo_grey fox]

Szczepan, adrenalina przy tym to pikuś jest :-)
Poza tym miało być mistycznie, nie? Nastrój psujesz... :wink: